Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Heinz Kuttin: "Druga próba Adama Małysza nie była idealna"

Heinz Kuttin nie ma wielu powodów do narzekań po dzisiejszych zawodach Letniego Grand Prix w Hinterzarten, gdzie najlepszy okazał się Adam Małysz, a Mateusz Rutkowski zajął bardzo dobre, 16-te miejsce....

Heinz Kuttin:

- Uważam dzisiejszą postawę polskiej ekipy za niemal idealną. Może nie wszyscy osiągnęli idealne wyniki, jednak wszyscy nasi zawodnicy naprawdę bardzo się starali, wykonali kawał dobrej roboty, a to jest dla nas najważniejsze. Drugi skok Roberta Matei to nie było to, na co go stać. Gdyby skoczył na swoim poziomie to uplasowalby się w okolicach 20-tego miejsca.

- Także druga próba Adama Małysza nie była idealna, jednak wygrał, więc trudno mówić krytycznie o tym skoku. Przez cały czas bardzo zmieniały się warunki wietrzne, co nie pozostało bez wpływu na osięgnięcie Polaka. Jednak tak naprawdę najważniejsze jest, aby zawodnicy koncentrowali się tylko i wyłącznie na skoku i nie zwracać uwagi na wiatr.

- Mateusz Rutkowski skacze ze skoku na skok coraz lepiej. Dziś zbliżył się bardzo do swego najlepszego występu w PŚ (15 miejsce w Zakopanem), jest bardzo dobrze zmotywowany.

- Wojciech Tajner wczoraj w kwalifikacjach miał pecha. Skakał świetnie w treningu, a jego skok w kwalifikacjach tez nie był zły, jednak trafił na fatalne warunki wietrzne i to spowodowało, iż zajął dopiero 52 lokatę.

- Co do jutrzejszych zawodów - to dla mnie najważniejszy jest nie tyle co wynik, ale aby polscy skoczkowie pracowali wspólnie, jako zgrana drużyna. Skoki drużynowe to zawsze nieco co innego niż konkursy indywidualne. Rozmawiałem z chłopakami i wytłumaczyłem, iż muszą wesprzeć Wojtka Tajnera, który wczoraj był najsłabszy i jutro będzie skakał jako pierwszy.

W jutrzejszych zawodach w akcji zobaczymy tych samych skoczków, którzy startowali w piątkowych kwalifikacjach, a więc Wojciecha Tajnera, Roberta Mateję, Mateusza Rutkowskiego oraz Adama Małysza.

Wojciech Skupień, który jutro wystąpi jako przedskoczek, będzie musiał solidnie potrenować i czekać na kolejną szansę od Heinza Kuttina.