Gregor Schlierenzauer: Wiatr w Lahti często płata figle

Trzeci konkurs drużynowy w tym sezonie przyniósł triumf Austriaków, dla których jest to pierwsza wygrana od marca 2017 roku. W czołowej trójce znaleźli się także Niemcy oraz po raz pierwszy tej zimy - Japończycy.

Gregor Schlierenzauer (1. miejsce w konkursie drużynowym):

- Bardzo przyjemnie wrócić do Pucharu Świata, zwłaszcza, kiedy jest to powrót na szczyt podium. Ostatnie tygodnie były bardzo trudne, intensywnie trenowałem. Wydaje się, że to przyniosło efekty, ale wiem, że wciąż muszę wiele poprawić.

- Zwycięstwo jest najlepszą motywacją, szczególnie w kontekście zbliżających się mistrzostw świata, których będziemy gospodarzami. To cudowne uczucie dla nas wszystkich, ale musimy być cierpliwi i pracować każdego dnia, by utrzymać ten wysoki poziom.

- Mam nadzieję, że jutro uda mi się oddać dobre skoki, jak podczas treningów. Ten z pierwszej serii również był solidny. Właśnie to jest moim celem. Wiatr w Lahti często płata figle, więc ważne jest także to, by trafić na dobre warunki. Będę skupiał się na technice moich skoków i zobaczymy, jakie rezultaty przyniesie całokształt.

Karl Geiger (2. miejsce w konkursie drużynowym):

- Konkurs był naprawdę interesujący. Oddaliśmy bardzo dobre skoki, ciężko zapracowaliśmy, by uzyskać taki rezultat. Zwłaszcza, że ostatnio bywało różnie. Patrzymy z nadzieją w przyszłość.

- Te zawody były dla mnie wyjątkowe, najlepsze od dłuższego czasu. Ostatnie tygodnie były dość trudne, ale oddając skoki podczas dzisiejszych zmagań czułem się bardzo dobrze. Dobrze widzieć, że wszystko powoli wraca na właściwe tory.

- Kontuzja Davida Siegela to duży problem zarówno dla niego samego, jak i drużyny. Trzymamy za niego kciuki, ale to ciężki uraz, który wymaga czasu.

- Jutro chciałbym zaprezentować się tak jak dziś, nadal cieszyć się skokami.

Junshiro Kobayashi ( 3. miejsce w konkursie drużynowym):

- Jestem bardzo zadowolony z osiągniętego rezultatu oraz punktów, które dołożyłem do wspólnego dorobku.