Poważna kontuzja Straub

Upadek Ramony Straub w niedzielnym konkursie indywidualnym kobiet w Oslo okazał się poważniejszych w skutkach niż pierwotnie przewidywano. 25-letnia Niemka z Titisee-Neustadt zerwała więzadła krzyżowe w kolanie, a jej rehabilitacja i powrót do pełnej sprawności ma potrwać nawet dziewięć miesięcy.

Bieżący sezon dla olimpijki z Pjongczangu był najlepszym w karierze. Straub w 16 występach w zawodach rangi Pucharu Świata zgromadziła 449 punktów, a podczas Lillehammer Triple po raz pierwszy w karierze wskoczyła na podium, plasując się na drugiej pozycji na dużej skoczni. Przedstawicielka klubu SC Langenordnach na mistrzostwach świata w Seefeld zajęła 18. miejsce w rywalizacji indywidualnej, a w zmaganiach drużynowych zdobyła złoto, zostając najlepszą skoczkinią całego konkursu.

Niemka dobrą formę z Tyrolu przeniosła na początek historycznej edycji Raw Air pań, którą siódmą pozycją w sobotnim prologu na Holmenkollbakken. Jeszcze lepiej było w pierwszej serii niedzielnych zawodów, którą Straub zakończyła na drugiej pozycji. W finale Niemka uzyskała 118,5 metra, co prawdopodobnie dałoby jej drugie podium w karierze. Niestety, próba zakończyła się upadkiem, a sportsmenka zeskok legendarnego obiektu w stolicy Norwegii opuszczała w asyście służb medycznych.

Jak informuje serwis swr.de, poniedziałkowe badania rezonansem magnetycznym wykazały zerwanie więzadeł krzyżowych w prawym kolanie, co rzecz jasna oznacza koniec sezonu dla podopiecznej trenera Andreasa Bauera. Dla Straub jest to już druga tego typu kontuzja w karierze. Pierwszej nabawiła się w 2014 roku, przy okazji Pucharu Kontynentalnego pań w Lahti. Wówczas ucierpiało lewe kolano. Zdaniem lekarzy reprezentacji Niemiec, leczenie potrwa około dziewięciu miesięcy.