Strona główna • Niemieckie Skoki Narciarskie

Bez Andreasa Wellingera w sezonie 2019/20!

Mistrz olimpijski ze skoczni normalnej - Andreas Wellinger - przeszedł operację prawego kolana. 23-letni Niemiec doznał zerwania przedniego więzadła krzyżowego podczas jednego z pierwszych treningów drużynowych mistrzów świata pod okiem Stefana Horngachera. Bawarczyk prawdopodobnie weźmie udziału w żadnym konkursie sezonu 2019/20.


- Takie jest życie... Trzy dni temu upadłem na skoczni i poczułem ból w prawym kolanie. Po badaniu rezonansem magnetycznym okazało się, że zerwałem przednie więzadło krzyżowe. Powodem takiego stanu rzeczy była czwartkowa operacja, która przebiegła bez problemów. Teraz nadszedł czas, aby skupić się na rehabilitacji. Wrócę jak najszybciej! - pisze na swoim fanpage'u członek klubu z Ruhpolding.

Jak podaje Niemiecki Związek Narciarski, do feralnego zdarzenia doszło we wtorek na skoczni normalnej w Hinzenbach, gdzie kadra prowadzona od tego roku przez Stefana Horngachera oddawała jedne z pierwszych skoków na igelicie. Wcześniej Niemcy ćwiczyli pod okiem Austriaka we włoskim Predazzo.

- Po wylądowaniu poczułem ból w kolanie, które stało się niestabilne. Do tej pory czułem się bardzo dobrze, a przygotowania do sezonu 2019/20 przebiegały zgodnie z planem. Tym bardziej boli fakt doznania kontuzji... - dodaje poszkodowany.

Najlepszy zawodnik konkursu olimpijskiego na skoczni normalnej w Pjongczangu nie zamierza jednak składać broni. - W trakcie kariery mierzyłem się już z niepowodzeniami, więc wiem, jak sobie z nimi radzić. W najbliższych miesiącach skoncentruję się na rehabilitacji, a potem postaram się przygotować jak najlepiej do domowych mistrzostw świata w Oberstdorfie, które odbędą się w 2021 roku.

Miniona zima była dużym rozczarowaniem dla Wellingera i fanów jego talentu. Skoczek w ostatnim roku współpracy z Wernerem Schuster tylko raz zajął miejsce na pucharowym podium, a cały sezon zakończył na 18. pozycji z dorobkiem 371 punktów. Zawodnik znalazł się w zespole na tegoroczny światowy czempionat, ale podczas imprezy w Tyrolu wystąpił tylko na dużej skoczni w Innsbrucku, gdzie nie awansował do rundy finałowej.