Strona główna • Niemieckie Skoki Narciarskie

Powrót Wellingera możliwy jeszcze w tym sezonie

Już niespełna 40 dni dzieli nas od inauguracyjnego konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich 2019/2020. Ostatnio głośno było o reprezentacji Niemiec. Wszystko m.in. za sprawą informacji o pomyślnych rehabilitacjach kontuzjowanych zawodników.


W ostatnich miesiącach reprezentacja Niemiec musiała zmagać się z plagą kontuzji. Do mającego regularnie problemy ze zdrowiem Severina Freunda dołączyli David Siegel oraz Andreas Wellinger. Szczególnie kontuzja mistrza olimpijskiego zaburzyła plany drużyny Stefana Horngachera. Jeden z czołowych zawodników ekipy naszych zachodnich sąsiadów doznał zerwał więzadła krzyżowe i miał stracić cały nadchodzący sezon.

Teraz pojawiło się światełko nadziei na znacznie szybszy powrót Wellingera do skoków. Jak informuje dyrektor sportowa Niemieckiego Związku Narciarskiego (DSV), Karin Orgeldinger, złoty medalista igrzysk w Pjongczangu nie wyklucza powrotu do Pucharu Świata już najbliższej zimy.

- Rehabilitacja kontuzjowanych zawodników przebiega zgodnie z planem. Tym samym wszyscy skoczkowie zostali już włączeni w cykl treningowy - informuje Orgeldinger, wspominając również Severina Freunda. Mistrz świata z Falun ma już za sobą pierwsze treningi na skoczni.

Wciąż jednak nie wiadomo, kiedy na skoczni pojawi się Andreas Wellinger. - Musimy czekać, chcemy przejść ten etap bezpiecznie, bez żadnego ryzyka. O powrocie zadecydują lekarze wspólnie ze sztabem trenerskim. Na chwilę obecną, wszystko przebiega jednak prawidłowo - kończy dyrektor sportowa DSV.

Nadchodzącej zimy kadrę Niemiec po raz pierwszy poprowadzi Stefan Horngacher. 50-letni Austriak zastąpił na tym stanowisku swojego rodaka, Wernera Schustera, który pełnił tę rolę przez jedenaście lat. Podczas zawodów Letniego Grand Prix zawodnicy współgospodarza Turnieju Czterech Skoczni nie spisywali się najlepiej. Nic więc dziwnego, iż w niemieckich mediach coraz częściej pojawią się głowy uspokajające, że związek podjął idealną decyzję w sprawie obsady roli trenera.

Tym razem pochwały wobec Stefana Horngachera wygłosił mistrz świata w lotach z Vikersund z 1990 roku, Dieter Thoma: - Stefan pracując w Polsce udowodnił, iż posiada plan jak skoki narciarskie powinny działać - zapewnia triumfator Turnieju Czterech Skoczni, dodając: On jest bardzo, ale to bardzo dobrym trenerem, będącym zawsze w bliskich relacjach z zawodnikami.

Szczególnie w dobrym nastroju do nowego sezonu może przystąpić Markus Eisenbichler. Mistrz świata z Seefeld został wybrany narciarskim sportowcem roku w Niemczech w plebiscycie DSV.

- To wielki zaszczyt otrzymać tę nagrodę - stwierdził tuż po wyborze Eisenbichler, który podczas czempionatu w Austrii wywalczył trzy złote medale - w konkursie indywidualnym na dużej skoczni, w rywalizacji drużynowej oraz w zawodach mikstów. Zawodnik Stefana Horngachera pokonał w głosowaniu około 250 reprezentantów Niemiec z wszystkich dyscyplin narciarskich.

Niemiecki Związek Narciarski wyróżnił również Złotymi Nartami najlepszych zawodników w poszczególnych dyscyplinach. W przypadku skoków narciarskich, nagrody trafiły do rąk Markusa Eisenbichlera oraz Kathariny Althaus.