Strona główna • Norweskie Skoki Narciarskie

Norwegowie będą trenować w Polsce

Kibice przebywający w Małopolsce już w przyszłym tygodniu będą mieli okazję do zobaczenia drużynowych mistrzów olimpijskich w skokach narciarskich na własne oczy. Reprezentacja Norwegii - dowodzona przez trenera Alexandra Stoeckla - za lokalizację jesiennego zgrupowania obrała Wielką Krokiew w Zakopanem.


Skandynawowie, którzy tej jesieni jako pierwsi w Europie - za sprawą kompleksu Granaasen w Trondheim - mieli możliwość sprawdzenia się na torach lodowych, wyruszyli do naszego kraju w niedzielę. Aktualni mistrzowie świata w lotach narciarskich, którzy w marcu będą bronili tego tytułu w Planicy, rozpoczną zajęcia u podnóża Tatr w poniedziałek. Na największym polskim obiekcie czeka na nich najazd lodowy, z czego w najbliższym czasie niewątpliwie skorzystają również polscy zawodnicy. Biało-Czerwoni ostatnio trenowali we włoskim Predazzo, gdzie oddali ostatnie tegoroczne próby na torach ceramicznych.

Na terenie naszego kraju pojawią się wszyscy najlepsi norwescy skoczkowie, z Danielem-Andre Tande w składzie. 25-latek w tym miesiącu wrócił na skocznię, o czym informowaliśmy >>>TUTAJ<<<. Na Wielkiej Krokwi - na miesiąc przed startem Pucharu Świata - nad swoją techniką pracować będą też m.in. Robert Johansson czy Johann Andre Forfang.

- Jesteśmy w drodze do Zakopanego, gdzie czeka nas coroczny obóz zagraniczny na torach lodowych. To na nich będziemy udoskonalać umiejętności do czasu rozpoczęcia nowego sezonu. Mając na uwadze region Europy, z którego pochodzę, prognozy pogody na najblisze dni dla Zakopanego są takie, którymi nie pogardziłbym podczas wakacji - pisze Forfang na swoim fanpage'u, nawiązując do letniej aury panującej w Małopolsce. W tym tygodniu pogoda ma być słoneczna i bezwietrzna, a termometry mogą wskazywać nawet powyżej 20 stopni Celsjusza. 

- To ostatnia prosta przed zimą. Czekając na śnieg, teraz najeżdżamy na próg w torach lodowych, a lądujemy na igelicie. To sytuacja najbliższa zimowej, którą jesteśmy w stanie wytworzyć. Mam nadzieję, że wkrótce będziemy mogli podróżować na północ, aby skakać na naturalnym śniegu, zamiast latać na południe, aby trenować na igelicie. Ostatnio otrzymałem nagranie od ojca, który wybrał się na wzgórze w Tromsoe, gdzie mają powstać skocznie i trasy biegowe. Sceneria już teraz jest tam iście zimowa - dodaje 24-latek pochodzący z Tromsoe, publikując krótki filmik z północy Norwegii

Więcej o planach budowy skoczni w Tromsoe - za kołem podbiegunowym - pisaliśmy >>>TUTAJ<<<.