Tande górą w zakopiańskim teście Norwegów, w weekend mistrzostwa kraju (transmisja)

Reprezentacja Norwegii zakończyła kilkudniowy pobyt w Małopolsce, gdzie - pomimo wysokich temperatur - była możliwość potrenowania na torach lodowych przygotowanych w Zakopanem. Zwieńczeniem zgrupowania w naszym kraju był wewnętrzny sprawdzian, w którym najlepiej spisał się Daniel-Andre Tande. W najbliższy weekend Skandynawów czeka rywalizacja o tytuł letniego mistrza kraju w Oslo.

W tym tygodniu na Wielkiej Krokwi w Zakopanem ćwiczyła nie tylko kadra narodowa prowadzona przez trenera Alexandra Stoeckla, ale również jej liczne zaplecze. Na największym polskim obiekcie ćwiczyły także Norweżki, z Maren Lundby na czele. Aktualna mistrzyni świata oraz olimpijska trenuje już na pełnych obrotach, nadrabiając zaległości wynikające z przerw spowodowanych wypadkami w Trondheim i Lillehammer, o którym pisaliśmy >>>TUTAJ<<<.

W czwartek - na pożegnanie z naszym krajem - odbył się test zamykający październikowy obóz treningowy. Wygrał go Daniel-Andre Tande. Aktualny mistrz świata w lotach narciarskich, który w marcu będzie bronił tytułu w Planicy, o 2,1 pkt. wyprzedził Mariusa Lindvika. 21-latek, choć przegrał, popisał się 143-metrowym lotem, co było najlepszym wynikiem dnia. Trzecią notę uzyskał Robert Johansson.

W międzyczasie - na łamach norweskich mediów - Alexander Stoeckl podjął temat alternatywnej drogi kariery dla każdego ze swoich podopiecznych. Austriacki szkoleniowiec, dla którego będzie to już dziewiąty sezon Pucharu Świata w roli trenera Norwegów, podkreśla konieczność zabezpieczenia swojej przyszłości przez zawodników jeszcze przed rozbratem ze skocznią.

- Skoki narciarskie nie są dyscypliną sportu, która pozwoli zarobić tyle, aby już nigdy nie pracować. Mówimy o dyscyplinie, której przedstawiciele mają sporo czasu wolnego. Podczas podróży czy w hotelu. Warto wziąć wtedy książkę i zadbać o dodatkową edukację. Zapytałem każdego z chłopaków, co zrobią, jeśli dziś doznają ciężkiej kontuzji, która zmusi ich do zakończenia kariery. Niewielu potrafiło odpowiedzieć. Jesteś formie i nie możesz doczekać się nowego sezonu, ale nagle możesz zerwać więzadła krzyżowe, jak Anders Fannemel. Otwarcie oczu innym kadrowiczom to jeden z niewielu pozytywów tego zdarzenia - zauważa 45-latek. 

Tamtejsza reprezentacja podjęła współpracę z firmą zajmującą się doradztwem zawodowym, z czego skorzystać ma m.in. Tande. - Zaczynam zbliżać się do etapu, w którym coraz częściej myślę o życiu po sporcie. Przez wiele lat ignorowałem ten temat, ponieważ każda myśli o nim wpływała na mnie demotywująco. W ciągu ostatniego roku zastanawiałem się jednak, co mogę zrobić w tym kierunku. Nie jest pewne, że po trudnym okresie przepełnionym chorobami i kontuzjami wszystko pójdzie zgodnie z planem.

Norweskie media podają przykłady skoczków, którzy łączyli starty z innym zajęciem. Najlepsza zawodniczka świata - Maren Lundby - jednocześnie studiowała, a Anders Bardal - zdobywca Kryształowej Kuli - płynnie zmienił narty skokowe na pracę w banku..

- Anders Bardal to wzór. Szkolił się, a jednocześnie sięgał po Puchar Świata, więc da się to zrobić. Nie możemy zmusić nikogo do nauki, ale możemy często o tym mówić - kończy Stoeckl.

Od soboty Norwegowie będą mierzyć się w ramach tegorocznego krajowego czempionatu na igelicie. Areną zmagań Skandynawów będzie obiekt Midtstubakken (HS106) w Oslo. To na tej skozni, w 2011 roku, Adam Małysz zdobył swój ostatni medal mistrzostw świata w karierze.

Transmisja z zawodów w Oslo dostępna będzie >>>TUTAJ<<<. Lista startowa konkursu mężczyzn dostępna jest >>>TUTAJ<<<, natomiast wyniki na żywo będzie można śledzić >>>TUTAJ<<<.

Zeszłoroczna impreza została storpedowana przez niekorzystne warunki atmosferyczne. Z powodu wysokich temperatur oraz intensywnych opadów deszczu organizatorzy mieli problem z utrzymaniem w należytym stanie torów lodowych, co spowodowało odwołanie rywalizacji indywidualnej oraz zespołowej. Problematyczny był też wzmagający się wiatr. Dwa lata wcześniej po złote medale na igelicie sięgnęli Lundby i Tande.

Aktualizacja (25.10.2019, 23:00):

Niestety, w stolicy Norwegii szykuje się powtórka sprzed dwunastu miesięcy. Z powodu wysokich temperatur i problemów z utrzymaniem lodowych torów w odpowiednim stanie początek rywalizacji indywidualnej przesunięto na okolice godziny 10:30, po zakończeniu oficjalnego treningu, natomiast niedzielną rywalizację drużynową przełożono na sobotni wieczór. O ewentualnych zmianach w programie zawodów będziemy informować na bieżąco.

Nowy Letnich Mistrzostw Norwegii 2019:

26.10.2019 (sobota):

9:30 - oficjalny trening (kobiety i mężczyźni)

około 10:30 - pierwsza seria konkursowa (kobiety i mężczyźni)

wieczorem - konkurs drużynowy