Pominięci zwycięzcy. Niemcy wygrali w klasyfikacji Pucharu Narodów 2019/20
Pomimo sporych problemów kadrowych, spowodowanych licznymi kontuzjami, podopieczni Stefana Horngachera zdołali wypracować solidny wynik punktowy i triumfowali w Pucharze Narodów. Wygrali między innymi z bardzo silną reprezentacją Austrii. Sezon zakończył się jednak niespodziewanie. Zabrakło oficjalnej ceremonii, na której skoczkowie mogliby odebrać puchar. Czy niemiecka kadra cieszy się z wyniku? Sytuację skomentował Karl Geiger.
Stefan Horngacher może być zadowolony z pierwszego roku współpracy z drużyną narodową Niemiec. Ich początki nie były najłatwiejsze. Poważnej kontuzji pod koniec sezonu 2018/19 nabawił się utalentowany David Siegel. Andreas Wellinger zerwał więzadło krzyżowe w prawym kolanie w czerwcu zeszłego roku. 24-latek również musiał pożegnać się z nadchodzącym sezonem zimowym. Severin Freund wciąż walczył o powrót na skocznie i przechodził kolejne operacje. Spadek formy okazał się wielkim problemem Richarda Freitaga, który jeszcze w 2018 roku był drugim najlepszym zawodnikiem sezonu oraz brązowym medalistą mistrzostw świata w lotach. Markus Eisenbichler również potrzebował czasu, aby wrócić do dyspozycji z poprzednich miesięcy i ponownie znaleźć się wśród najlepszych.
Mimo licznych problemów austriackiemu trenerowi udało się pomóc niemieckim zawodnikom. Pod jego okiem skrzydła rozwinął Stephan Leyhe, który wygrał swój pierwszy indywidualny konkurs oraz Constantin Schmid, który po raz pierwszy w karierze stanął na podium zawodów Pucharu Świata, zajmując 3. miejsce w Rasnovie. Najwięcej radości niemieckim kibicom dały występy Karla Geigera, który, choć był bardzo blisko zwycięstwa w walce o kryształową kulę, ostatecznie zajął 2. miejsce, przegrywając ze Stefanem Kraftem o 140 punktów.
- Mam bardzo mieszane uczucia – komentuje Karl Geiger w mediach społecznościowych. - Nie wszystko ułożyło się zgodnie z planem. Wywalczyłem drugie miejsce w klasyfikacji generalnej, ale mój kolega doznał poważnej kontuzji. Drużyna Niemiec wygrała Puchar Narodów, ale nie mogliśmy dokończyć sezonu. Jestem bardzo zadowolony, zarówno z moich indywidualnych sukcesów, jak i z sukcesów całego zespołu. Jednak w tej chwili nie mogę powiedzieć, że jest to szczęśliwe zakończenie sezonu - ocenia najlepszy z Niemców. – Teraz jest czas na powrót do domu, na odpoczynek, a później kolejne przygotowania. Jestem gotowy i zmotywowany do udziału w mistrzostwach świata w Oberstdorfie – kończy wpis Karl Geiger.
Na słowa otuchy od kolegów może liczyć kontuzjowany Stephana Leyhe. – Wracaj szybko do zdrowia, potrzebujemy Cię – możemy przeczytać na Instagramie Geigera. 28-letni skoczek z Willingen zerwał więzadła krzyżowe podczas prologu w Trondheim. Dzisiaj Leyhe opuścił szpital w Monachium, gdzie odbyła się operacja i przez najbliższe dni będzie odpoczywał w domu. Później rozpocznie rehabilitacje.