Strona główna • Słoweńskie Skoki Narciarskie

Podwójna dawka lotów w Planicy w sezonie 2020/21. Kontrowersje wokół zbiórki dla organizatorów

Sekretarz generalny komitetu organizacyjnego zawodów w Planicy, Primoz Finzgar ogłosił, iż dzięki porozumieniu z Międzynarodową Federacją Narciarską w sprawie przełożenia mistrzostw świata w lotach narciarskich na następny sezon, zmniejszono straty finansowe z 1 miliona do 450 tysięcy euro. Najbliższej zimy Słoweńcy będa gościć aż dwie imprezy na Letalnicy. W kraju kontrowersje wzbudziła jednak ogłoszona zbiórka dla organizatorów w celu pokrycia strat.


Rozprzestrzeniająca się epidemia koronawirusa doprowadziła do przerwania większości rozgrywek sportowych. Ta sytuacja nie ominęła skoków narciarskich. Sezon 2019/2020 został przedwcześnie zakończony w miniony czwartek w Trondheim. Tym samym do skutku nie doszła główna impreza sezonu, jaką miały być mistrzostwa świata w lotach narciarskich w Planicy. Słoweńcy zorganizują czempionat w następnym sezonie.

- Gdyby MŚ w lotach zostały całkowicie odwołane, mogłoby to mieć negatywny skutek dla komitetu organizacyjnego w Planicy oraz Słoweńskiego Związku Narciarskiego. To właśnie dlatego szukaliśmy rozwiązań, aby przeprowadzić te zawody w następnym sezonie. Dokładna data nie jest jeszcze znana. Mamy kilka opcji, które proponujemy FIS w celu osiągnięcia porozumienia. Jeśli MŚ dojdą do skutku w nowym sezonie, zmniejszymy straty finansowe do 450 tysięcy euro - wyjaśnia Primoz Finzgar.

- Na chwilę obecną nie ma jeszcze dezycji w sprawie terminu dla mistrzostw. Z pewnością chcielibyśmy je gościć na początku zimy. W przyszłym sezonie oprócz MŚ w lotach, Planica będzie organizować w marcu finał Pucharu Świata - dodaje sekretarz generalny komitetu organizacyjnego.

- Informujemy posiadaczy biletów, iż ich wejściówki zachowują ważność dla nowego terminu MŚ w lotach w przyszłym sezonie. Wierzymy, iż większość osób, która je zakupiła, zdecyduje się na przyjazd i poprze naszą inicjatywę przedłużenia ważności biletów - twierdzi Słoweniec: - Oczywiście, posiadacze biletów będą mieli także możliwość uzyskania zwrotu pieniędzy w punkcie sprzedaży, w którym nabyli wejściówki.

W Słowenii ze zrozumieniem przyjęto decyzję o przełożeniu mistrzostw na następną zimę. Kontrowersje wzbudza jednak inny pomysł Słoweńskiego Związku Narciarskiego. Rozpoczęto bowiem zbiórkę charytatywną dla Planicy "dla rozwoju skoków narciarskich w naszym kraju", która ma pokryć straty finansowe.

"Z powodu wielkich strat finansowych, których doznaliśmy, przyszłe wydarzenia sportowe, a szczególnie rozwój skoków narciarskich w Słowenii, stoi pod znakiem zapytania. Każdy, kto chciałby wesprzeć Planica Nordic Centre, zawodników oraz młode talenty, niech poprze zbiórkę wysyłając SMS", czytamy w oficjalnym oświadczeniu Słoweńskiego Związku Narciarskiego. Oprócz opcji SMS-owej, możliwe są także wpłaty na konto bankowe.

Słoweńscy internauci szybko zareagowali na tę informację. Zaczęli przypominać, że ich związek narciarski jest jedną z najbogatszych federacji sportowych w kraju, zaś zawody narciarskie w Planicy oraz innych miejscowościach zawsze były w lepszej kondycji finansowej od innych sportowych wydarzeń w Słowenii.

Zdaniem lokalnych dziennikarzy, w obecnej sytuacji z jaką mierzy się Słowenia, kiedy większość obywateli martwi się o swoją pracę, zaś osoby samozatrudnione borykają się z brakiem zamówień i utratą dochodów, pomysł zbiórki dla Planicy nie miał szans spotkać się z ciepłym przyjęciem. Na ten moment kraj ma bowiem poważniejsze problemy do rozwiązania, takie jak epidemia koronawirusa.

Według wstępnego kalendarza na sezon 2020/2021, finał Pucharu Świata w Planicy ma odbyć się w dniach 26-28 marca 2021 roku. Z kolei zdaniem lokalnych mediów, MŚ w lotach narciarskich odbędą się najprawdopodobniej w grudniu 2020 roku.