Strona główna • Niemieckie Skoki Narciarskie

Wellinger i Siegel o krok od powrotu na skocznię

W ciągu ostatnich miesięcy sztab szkoleniowy reprezentacji Niemiec musiał radzić sobie z brakami kadrowymi. Mimo to w sezonie 2019/20 podopieczni Stefana Horngachera zdobyli Puchar Narodów. Szansa na obronę tego trofeum w trakcie następnej zimy będzie tym większa, że już wkrótce do regularnych treningów mają powrócić Andreas Wellinger oraz David Siegel.


Obaj skoczkowie przeszli przez długi, a zarazem żmudny proces rehabilitacji. Siegel po raz ostatni na starcie oficjalnych zawodów pojawił się w styczniu 2019 roku w Zakopanem. Stolica polskich Tatr okazała się pechowa dla mistrza świata juniorów sprzed czterech lat. To właśnie na Wielkiej Krokwi zerwał on więzadła krzyżowe w prawym kolanie. Podobnego urazu kilka miesięcy później nabawił się Wellinger. Kontuzja 24-latka była efektem upadku podczas jednej z czerwcowych sesji treningowych w Stams.

Zakończenie rekonwalescencji bardziej utytułowanego z Niemców zapowiadała już zagorzała dyskusja, która kilka dni temu wybuchła wokół jego osoby. O całej sprawie pisaliśmy >>>TUTAJ<<<. Gotowość do działania mistrza olimpijskiego z Pjongczangu, a także jego o rok młodszego kolegi potwierdził Stefan Horngacher.  – Nasze plany zakładają, że Andreas i David zaczną trenować wraz z początkiem kwietnia – zdradził Austriak w rozmowie z niemiecką agencją prasową.

Należy przy tym pamiętać, że Niemcy, podobnie jak cała reszta Europy, zmagają się obecnie z poważnymi konsekwencjami, jakie niosą ze sobą kolejne zakażenia koronawiursem. Wstępny harmonogram działań najlepszej reprezentacji minionego sezonu może ulec więc zmianie. Czarny scenariusz z całą pewnością nie usatysfakcjonuje trenera Stefana Horngachera. – Pierwsze skoki chcemy oddać pod koniec maja. Mam nadzieję, że do tego czasu sytuacja nieco się uspokoi – zakończył były opiekun polskich skoczków.