Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Biało-Czerwoni przeszli testy i kontynuują zgrupowanie w Wiśle

W środowy poranek reprezentanci Polski zostali poddani testom na obecność koronawirusa SARS-CoV-2 w organizmie. Skoczkowie do czasu otrzymania wyników pozostaną w Wiśle, gdzie trwa ich trzeci obóz szkoleniowy w ramach przygotowań do sezonu 2020/21.


"Nasi skoczkowie oraz sztab szkoleniowym z Kadry Narodowej Mężczyzn mają już za sobą badania, które zostały wykonane w Wiśle. Wyniki testów naszej reprezentacji poznamy w czwartek" - czytamy w komunikacie opublikowanym przez Polski Związek Narciarski.

Polscy skoczkowie trenujący w Beskidach standardowo wzbudzili zainteresowanie mieszkańców regionu, a także turystów przebywających na południu Polski. Tym razem, ze względów bezpieczeństwa, fani nie mają możliwości bezpośredniego spotkania ze swoimi idolami. - Odseparowaliśmy kibiców, którzy dowiedzieli się o trwających treningach kadry narodowej w Wiśle. Niestety, skończyły się czasy autografów i wspólnych zdjęć. Trzeba dmuchać na zimne - mówi Andrzej Wąsowicz, szef wiślańskiego obiektu, na antenie TVN24. 

Środowym testom została poddana ponad dwudziestoosobowa grupa tworząca reprezentację na sezon 2020/21. - Jeśli którykolwiek z kadrowiczów otrzyma wynik pozytywny, wówczas konieczne będzie wdrożenie procedury kwarantannowej - dodaje Jan Winkiel, sekretarz generalny Polskiego Związku Narciarskiego.

Przypomnijmy, iż seria badań jest pokłosiem pozytywnego wyniku testu wykonanego przez Adama Małysza, który jeszcze 12 czerwca miał styczność z kadrą narodową. Skoczkowie, a także ich trenerzy, czują się dobrze i nie wykazują objawów chorobowych mogących wskazywać na zakażenie. Pogody ducha nie traci między innymi Piotr Żyła, który podzielił się ze swoimi obserwatorami humorystycznym wpisem za pośrednictwem mediów społecznościowych.