Strona główna • Amerykańskie Skoki Narciarskie

Trwa modernizacja skoczni w Iron Mountain

Stany Zjednoczone są coraz bliżej powrotu do kalendarza Pucharu Świata. Od kilku tygodni trwa gruntowna modernizacja skoczni w Iron Mountain. Amerykanie prowadzą renowację w wyjątkowo szybkim tempie, ku zaskoczeniu i zachwytowi obserwatorów.


Przypomnijmy, iż 18 maja nastąpiło oficjalne zamknięcie skoczni Pine Mountain (HS133). W kolejnych dniach ruszyła gruntowna modernizacja przestarzałego amerykańskiego obiektu. Prace rozpoczęto od całkowitego rozebrania starego, drewnianego najazdu, którego elementy wystawiono na aukcję charytatywną.

Szczególne imponujące jest tempo prac nad modernizacją skoczni w Iron Mountain, którą fani mogą obserwować codziennie na facebookowym profilu klubu Kiwanis Ski Club. Jeszcze przed początkiem czerwca na górze zeskoku widoczny był wyłącznie żelazny szkielet, będący pozostałością po starej wieży najazdowej. W lipcu ruszył proces instalacji nowej, stalowej konstrukcji. W tym miesiącu obiekt Pine Mountain wzbogacił się już o porcelanowe tory najazdowe oraz 45 pozycji dla belki startowej.

"Tory najazdowe są już ukończone. Działa również sygnalizacja świetlna. W połowie mamy już zamontowaną pleksę po bokach najazdu. Gotowa jest natomiast osłona torów najazdowych. 45 pozycji startowych oraz system chłodzenia torów najazdowych także są już na miejscu. Przebudowa obiektu powinna zakończyć się do końca października", czytamy w komunikacie Kiwanis Ski Club dla portalu Skijumping.pl.

Całkowita modernizacja skoczni w Iron Mountain była konieczna z uwagi na utratę homologacji Międzynarodowej Federacji Narciarskiej (FIS). Z tego powodu Amerykanie stracili pierwotnie planowany weekend z zawodami Pucharu Świata w sezonie 2019/2020. Obecna przebudowa pozwala jednak wierzyć, iż już wkrótce najlepsi skoczkowie świata powrócą do Stanów Zjednoczonych.

- Gdy tylko dobiegnie końca remont skoczni, planujemy wdrożyć w życie kolejne plany związane z kompleksem, aby nasza arena stała się całoroczną atrakcją turystyczną. Bez hojnych darów od naszych lokalnych firm, sponsorów, fanów skoków narciarskich, wolontariuszy oraz poświęcenia klubu narciarskiego, nigdy nie bylibyśmy w stanie osiągnąć tego celu - mówi Nick Blagec, prezes klubu Kiwanis Ski Club.

Pierwszym testem dla zmodernizowanej skoczni w Iron Mountain mają być zaplanowane na 13-14 lutego 2021 roku zawody Pucharu Kontynentalnego. W kolejnych sezonach arena w stanie Michigan może pojawić się w kalendarzu Pucharu Świata. Po raz ostatni najlepsi skoczkowie świata rywalizowali o punkty w Stanach Zjednoczonych w 2004 roku na olimpijskiej skoczni w Park City. Samo Iron Mountain gościło do tej pory PŚ dwukrotnie - w 1996 i 2000 roku. To na Pine Mountain swoje pierwsze pucharowe podium w karierze wywalczył Adam Małysz, który 18 lutego 1996 roku zajął drugie miejsce, za Masahiko Haradą.