Strona główna • Niemieckie Skoki Narciarskie

Sezon 2020/21 bez Stephana Leyhe

Członkowie sztabu szkoleniowego niemieckiej reprezentacji - w porozumieniu z kadrowymi lekarzami - podjęli decyzję o wycofaniu Stephana Leyhe z udziału w sezonie 2020/21. Niemiec, który w marcu doznał poważnej kontuzji kolana, ma w pełni sił przygotować się do sezonu olimpijskiego.


Ruch trenerów naszych zachodnich sąsiadów oznacza, że Leyhe ominą nie tylko mistrzostwa świata w lotach narciarskich w Planicy, ale i domowe mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym, które w 2021 roku zorganizuje Oberstdorf. 

- Po prostu zrobimy sobie rok przerwy, aby całkowicie wyleczyć kontuzję - mówi Stefan Horngacher, główny szkoleniowiec Niemców, cytowany przez hessenschau.de. - Stephan na pewno nie wróci na skocznię w tym roku. Operacja poszła bezproblemowo, a w kolejnych miesiącach nie odczuwał bólu. Jego rehabilitacja przebiega bardzo dobrze. Lekarze dali mu zielone światło do wykonywania niemal wszystkich ćwiczeń, z wyjątkiem powrotu na rozbieg. Po sezonie zimowym wróci do normalnych treningów - zapowiada austriacki trener.

Przypomnijmy, że Leyhe nabawił się kontuzji kolana przy okazji ostatniej serii rozegranej w przedwcześnie zakończonym sezonie 2019/20. 28-latek - walczący o triumf w Raw Air 2020 - w prologu przeskoczył Granaasen w Trondheim, jednak nie ustał swojej próby mierzącej 141,5 metra. Zeskok opuszczał na noszach w asyście medyków, a diagnoza specjalistów mówiła o zerwanych więzadłach krzyżowych i uszkodzonej łąkotce w lewym kolanie.

Leyhe minionej zimy zgromadził 917 punktów do klasyfikacji generalnej, co dało mu 6. pozycję w końcowym zestawieniu - najlepszą w karierze. Niemiec okazał się najlepszym skoczkiem skróconego Willingen Five, przy okazji którego wygrał pierwszy konkurs rangi Pucharu Świata. 

Zobacz też: Eisenbichler mistrzem Niemiec, Haas najlepszym juniorem