Strona główna • Norweskie Skoki Narciarskie

Kąśliwa Maren Lundby. "Może nie są gotowi na tak duże skocznie?"

Krótki najazd i mocny wiatr w plecy utrudniały w piątek skoczkom osiąganie imponujących odległości na Rukatunturi (HS142). Uszczypliwego komentarza w tej sprawie nie odmówiła sobie Maren Lundby, najlepsza skoczkini ostatnich lat, która nadal czeka na inaugurację swojego sezonu.


Piątkowe kwalifikacje padły łupem Dawida Kubackiego. Polak uzyskał 135,5 metra, co było zdecydowanie najlepszym wynikiem całej serii. Punkt konstrukcyjny, usytuowany na 120. metrze, przekroczyło tylko dwunastu spośród sześćdziesęciu trzech skoczków.

- Oglądamy wiele krótkich skoków w Kuusamo. Muszę zadać pytanie, czy chłopcy są na pewno wystarczająco dobrzy na tak dużą skocznię? - napisała uszczypliwie Maren Lundby na Twitterze, która rywalizację panów śledziła przed telewizorem w oczekiwaniu na początek 10. sezonu Pucharu Świata w skokach narciarskich kobiet. Ten - z powodu pandemii - na ten moment ma ruszyć dopiero pod koniec stycznia w słoweńskim Ljubnie.

Zobacz też: Mistrzyni olimpijska ostro o sytuacji skoczkiń: "To dyskryminacja"

Aktualna mistrzyni olimpijska swoim wpisem nawiązuje do argumentów, które od lat stawia się w kontekście rozwoju żeńskich skoków. Panie, które przez lata starały się o włączenie większej liczby konkursów na dużych skoczniach, aktualnie czynią starania o pierwsze w historii zawody na skoczni do lotów narciarskich. Z różnych stron padają jednak komentarze, iż kobiety nie są jeszcze gotowe na ten krok, prezentując zbyt niski poziom jako dyscyplina.

- Maren, ja na pewno nie jestem gotów, więc tu mnie masz - odpisał Norweżce Casey Larson ze Stanów Zjednoczonych, który nie przebrnął kwalifikacji. Jego wynik to 98 metrów.