Falun będzie się ubiegać o Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym w 2027 roku

W ubiegłym tygodniu Rada Miasta Falun zdecydowała o rozpoczęciu starań o Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym w 2027 roku. Podczas obrad zwrócono uwagę na to, że obiekty modernizowane dużym kosztem pod kątem imprezy, która odbyła się w 2015 roku, powinny zostać ponownie wykorzystane.

- Mamy obiekty światowej klasy, dbamy o to, by skocznie Lugnet były na bieżąco konserwowane. Warunki do tego, by ponownie organizować czempionat mamy znakomite – twierdzi lokalny polityk Joakim Storck. Podczas głosowania 50 radnych optowało za zgłoszeniem kandydatury, 10, przedstawicieli partii lewicowych, było przeciwnych.

- To fantastyczne sprawa, że Falun wraz ze Szwedzkim Związkiem Narciarskim będą ponownie współpracować w celu zorganizowania wspaniałego festiwalu narciarskiego – cieszy się prezes tamtejszej federacji Karin Mattson. - Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by stworzyć klimat sprzyjający przeprowadzeniu udanej imprezy i odnoszeniu na niej sukcesów sportowych.

Falun do tej pory czterokrotnie organizowało Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Klasycznym, w 1954, 1974, 1993 i 2015. Ponadto w 1980 roku rozegrano tam mistrzostwa składające się z jednej konkurencji, biegu kobiet na 20 kilometrów, dziś uważane za nieoficjalne. W 2015 roku złotymi medalami w skokach narciarskich podzielili się: Rune Velta, Severin Freund, Carina Vogt, Norwegia w konkursie drużynowym oraz Niemcy w zawodach mieszanych.

Termin składania kandydatur upłynie jesienią przyszłego roku, gospodarza imprezy poznamy w maju 2022 roku. Na obecną chwilę żadne inne miasto nie zasygnalizowało chęci włączenia się do batalii o mistrzostwa w 2027 roku. Kompleks w Falun mógł stać się jedną z aren Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2026 roku. Kandydatura Sztokholmu przegrała jednak z propozycją Włochów.

Przypomnijmy, że przed paroma miesiącami ogłoszono projekt mający na celu odrodzenie skoków narciarskich w ojczyźnie Jana Bokloeva. Szwedzki Związek Narciarski mianował Andreasa Arena managerem drużyny skoczków narciarskich, która przez najbliższe trzy lata będzie otrzymywać wsparcie finansowe od pozyskanego w tym roku sponsora. Zdaniem byłego skoczka, Szwecja już wkrótce może powrócić na światową mapę skoków narciarskich.