Spełnione obawy Graneruda. Lider Pucharu Świata bez domowych zawodów

- Podróżujemy po świecie, wszyscy są dla nas bardzo mili oraz gościnni. Byłoby mi wstyd, gdybyśmy nie mogli zrewanżować się za to wszystko - mówił niedawno Halvor Egner Granerud na łamach Skijumping.pl. Dziś Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) potwierdziła, że wszystkie norweskie konkursy w sezonie 2020/21 zostają odwołane. Powodem są rządowe regulacje dotyczące walki z pandemią koronawirusa.

W ostatnim czasie lider norweskiej reprezentacji wyczekiwał decyzji tamtejszego rządu, kluczowej w kontekście możliwości zorganizowania Raw Air 2021. - W Norwegii panują bardzo surowe obostrzenia. Mam tylko nadzieję, że będziemy w stanie przekonać rząd, że około 60 skoczków w regularnie testowanej bańce to zadanie do wykonania. Trzymam kciuki, by Raw Air doszedł do skutku - mówił skoczek, który z powodu konieczności odbywania kwarantanny przez większość sezonu nie wraca do ojczyzny. 

- Dla mnie, jako Norwega, sportowca i skoczka narciarskiego, to turniej sprawiający najwięcej frajdy. Fakt, to norweski turniej, ale przemawia do mnie koncept. To bardzo dobrze zorganizowana impreza - zaznaczał lider Pucharu Świata w rozmowie ze Skijumping.pl pod koniec stycznia.

Zobacz też: Raw Air 2021 odwołany!

- Rywalizujemy na Holmenkollen, wieczorem przejeżdżamy do Lillehammer, gdzie pod drzwiami pokoju hotelowego czekają na nas bagaże. To wspaniałe doświadczenie, a do tego jest to wyzwanie fizyczne, by skakać dobrze przez 10 dni z rzędu - podkreślał Skandynaw.

- Byłbym bardzo rozczarowany, gdybyśmy nie mieli żadnych zawodów w Norwegii. Podróżujemy po świecie, wszyscy są dla nas bardzo mili oraz gościnni. Byłoby mi wstyd, gdybyśmy nie mogli zrewanżować się za to wszystko - przyznał.

Raw Air 2021 miał trwać od 12 do 21 marca. Czy norweskie konkursy doczekają się zastępstwa w terminarzu Pucharu Świata? Decyzje w tej sprawie zapadną w najbliższych dniach.