Strona główna • Inne

Reprezentantki Kazachstanu zawieszone przez krajową federację

Trwający sezon jak żaden inny obfituje w kontrowersyjne sytuacje w co poniektórych krajowych federacjach. Najpierw, podczas mistrzostw świata w lotach zawieszony został Timi Zajc za publiczną krytykę szkoleniowca i samowolne opuszczenie imprezy. Przed kilkoma tygodniami czasowo od startów w Pucharze Świata odsunięto Jewgienija Klimowa, a dziś oświadczenie w sprawie zawieszenia trzech swoich reprezentantek wydała federacja Kazachstanu.

Jedyną skoczkinią z tego kraju, która pojawia się w tym sezonie na skoczniach jest Dajana Pecha. Na stracie brakuje jej bardziej doświadczonych koleżanek, które potrafiły już notować przyzwoite rezultaty podczas międzynarodowych startów. Kazaszki, Walentina Sdierżykowa, Weronika Szyszkina i Amina Tuchtajewa miały opuścić obóz treningowy drużyny i nie poddać się testom na obecność Covid-19. Nieoficjalnie mówi się, że podobnie jak we wcześniejszych, wyżej wymienionych przypadkach, dziewczyny wyrażały wolę współpracy z innym trenerem.

Oświadczenie krajowej federacji brzmi następująco: "Sytuacja, która zaistniała w związku z wykluczeniem dziewcząt z kobiecej reprezentacji Kazachstanu, nie wynika ze złej woli kierownictwa federacji. Trenerzy kilkukrotnie rozmawiali z dziewczętami i ich rodzicami. Wszyscy zostali poinformowani o konsekwencjach nieprzestrzegania regulaminu. Dziewczętom przekazano, że będąc członkiem kazachskiej drużyny narodowej, pobierając pensje z budżetu państwa, jest się zobowiązanym uczestniczyć we wszystkich imprezach sportowych, a także zgrupowaniach prowadzonych przez aktualnego trenera reprezentacji. Ten środek został zastosowany w celach karnych, ale jednocześnie informujemy, że może zostać cofnięty w przypadku złożenia deklaracji respektowania wszystkich zasad."

20-letnia Sdierżykowa była uczestniczką mistrzostw świata w Seefeld. W swoim dorobku ma zwycięstwo w zawodach FIS Cup oraz podia konkursów Letniego Pucharu Kontynentalnego. Podczas  mistrzostw świata juniorów w 2019 i 2020 roku wywalczyła miejsca w "30".  Licząca sobie 18 lat Szyszkina także ma w swoim CV występ podczas czempionatu w Seefeld i dobre występy w zawodach niższej rangi. O rok młodsza Tuhtajewa poziomem i wynikami odstaje nieco od wymienionej wcześniej dwójki.