Strona główna • Włoskie Skoki Narciarskie

Koniec MŚ dla sióstr Malsiner

Testy wykonane w czwartek w Oberstdorfie pod kątem COVID-19 dały pozytywny wynik w przypadku dwóch członków reprezentacji Włoch. Sprawa dotyczy Jessiki Malsiner i jednego z członków zespołu. Dla sióstr Malsiner oznacza to koniec MŚ 2021.


- Mistrzostwa świata są już za mną z powodu pozytywnego wyniku testu. Trudno kończyć pierwsze w karierze mistrzostwa w ten sposób. Zrozumienie całej tej sytuacji nie jest proste. Dopiero rywalizowałam i osiągnęłam życiowy wynik, a dziś jestem uziemiona w pokoju - przekazała 18-letnia Jessica Malsiner, która w czwartkowym konkursie indywidualnym na skoczni normalnej wywalczyła 15. pozycję. 

Trzy lokaty niżej finiszowała o dwa lata starsza Lara Malsiner. - Wyobraź sobie chorobę, która ma tak wysoką śmiertelność, że musisz przejść test, aby wiedzieć, czy ją masz - kwituje sarkastycznie zawodniczka za pośrednictwem mediów społecznościowych, która trafiła na kwarantannę - mimo negatywnego wyniku testu.

- Za mną wiele bólu i łez, ale nie mogę doczekać się dalszej rywalizacji podczas turnieju Blue Bird - dodaje Jessica. Najstarsza z sióstr Malsiner - 23-letnia Manuela - nie otrzymała powołania na światowy czempionat w Bawarii.

Włosi to nie jedyne osoby z pozytywnym wynikiem w ostatnich godzinach. Podczas piątkowych zmagań drużynowych na wieży trenerskiej zabrakło Zorana Zupancica, głównego szkoleniowca Słowenek.

Zobacz też: Trener Słowenek zakażony koronawirusem