Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Kadra Kruczka znów na skoczni. Na początek K-40. "Musimy dokonać resetu"

Kobieca kadra narodowa jeszcze w kwietniu wznowiła zajęcia na skoczni. Polki rozpoczęły przygotowania do olimpijskiego sezonu od zajęć na 40-metrowym obiekcie w Szczyrku, gdzie testowano między innymi nowy sprzęt.


- Dlaczego tak mała skocznia? Musimy dokonać resetu techniki i cofnąć się na mniejszy obiekt, gdzie wiele rzeczy widać lepiej niż na większych skoczniach. Poza tym zmieniliśmy trochę sprzętu. Będziemy jeszcze korzystać z tego obiektu przez jakiś czas - tłumaczy Łukasz Kruczek, szkoleniowiec naszych skoczkiń, w rozmowie ze Skijumping.pl

Wiosną reprezentantki Polski pracowały w Katowicach nad sprawnością fizyczną. - Celem gimnastycznych i akrobatycznych zajęć na Akademii Wychowania Fizycznego jest koordynacja. Przy okazji wykonuje się jeszcze dużo ćwiczeń stabilizujących - wyjaśnia Kruczek, który zapowiada chęć kontynuacji tego typu treningów w ramach przygotowań do kolejnej zimy.

- Takich zajęć brakuje chyba wszystkim młodszym zawodnikom. Dawniej było to na porządku dziennym w szkołach, teraz już się o tym nie słyszy - dodaje 45-latek.

Podczas treningu na niewielkim obiekcie w Szczyrku pojawiały się problemy w krótkiej fazie lotu, czym za pośrednictwem mediów społecznościowych podzieliła się Anna Twardosz. - Zawodniczki są po okresie treningu bazowego, gdzie wzmacniały grupy mięśniowe nieco zapomniane w sezonie zimowym. Takie próby się zdarzają, ale nie ma ich dużo. Pierwsze dwa treningi to powrót na skocznię. Faktyczne szlifowanie techniki zaczniemy od 10 maja - kontynuuje Kruczek.

- Na tak małym obiekcie nie ma dużego oporu powietrza, więc trzeba pilnować wielu elementów. To jest takie trochę skakanie "w próżni" - uzupełnia trener na temat nietypowych zajęć naszej kobiecej kadry na 40-metrowym obiekcie wchodzącym w skład kompleksu Skalite w Szczyrku.

Polki nie wystartowały w finałowych zawodach z cyklu Pucharu Świata kobiet 2020/21 z powodu zakażenia wykrytego w szeregach reprezentacji. Jak dziś wygląda sytuacja w grupie? - Wszystkie zawodniczki są zdrowe. W najbliższym tygodniu czekają nas badania okresowe w Centralnym Ośrodku Medycyny Sportowej - kończy trener Biało-Czerwonych.

W kwietniowych zajęciach w województwie śląskim wzięły udział Kamila Karpiel, Nicole Konderla, Wiktoria Przybyła, Kinga Rajda, Joanna Szwab oraz Anna Twardosz. Oficjalny skład kadry na sezon olimpijski poznamy na początku maja.