Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Jakub Wolny o żółtym plastronie lidera: "Nie zamierzam go oddawać!"

Jakub Wolny rozpoczął rywalizację w Letnim Grand Prix 2021 od zwycięstwa. Triumf w Wiśle to jego pierwsze indywidualne podium w zawodach najwyższej rangi. 26-latek zapewnił sobie sukces skokami na odległość 123,5 oraz 126,5 metra.


- Starałem się bawić skokami. Wiedziałem, że jestem w dobrej dyspozycji i stać mnie na dużo. Myślę, że to pokazałem i bardzo się cieszę - powiedział tuż po sobotniej inauguracji letniego cyklu.

Tegoroczna edycja ma składać się z dziesięciu konkursów indywidualnych. Pierwszym liderem klasyfikacji generalnej został Wolny. - Nie zamierzam tego nikomu oddawać! - mówi o żółtym plastronie.

- Od rana czułem się dobrze. Na górze skoczni miałem wielkiego konika polnego na kasku, który być może przyniósł mi szczęście <śmiech>... Koledzy śmiali się, że Jakub Wolny - konik polny <śmiech>... - dodaje 26-latek.

Sukces Wolnego sprawił ogromną frajdę reszcie polskich skoczków. - To sukces całej drużyny. Myślę, że żadna ekipa nie dorównuje nam atmosferą w zespole. To super, że każdy z nas się wspiera. Wszyscy bardzo dobrze się dogadujemy.

Letnie Grand Prix w Wiśle były pierwszymi zawodami od blisko roku, na których mogli pojawić się sympatycy skoków narciarskich. - To był fantastyczny moment, kiedy wspólnie mogliśmy odśpiewać Mazurek Dąbrowskiego. Dziękuję, że kibice przyszli dziś na zawody - kontynuuje mistrz świata juniorów sprzed siedmiu lat.

Wolny zna smak pucharowej wiktorii w drużynie. Tym razem zapracował na sukces na własne konto. - Indywidualna wygrana to inne uczucie. Jedno i drugie ma swoją wartość, ale dla zawodnika indywidualne zwycięstwo ma większą wartość - uważa zawodnik urodzony w Bielsku-Białej.

W niedzielę w Wiśle odbędzie się drugi konkurs indywidualny. - Jutro dam z siebie wszystko. A jak będzie? Zobaczymy - zakończył sobotni bohater polskich kibiców.

Korespondencja z Wisły, Piotr Bąk