Okiem Samozwańczego Autorytetu: Listy do M.

W pomieszczeniu wisiała nerwowa atmosfera. Była tak gęsta, że dałoby się w niej zawiesić nie tylko siekierę, ale parę kowadeł. Kobieta miała tego dość. Wyszła na zewnątrz, zaczerpnąć łyk świeżego powietrza. Ledwo zrobiła kilka kroków, potknęła się o dużą, skórzaną torbę.

"Torba listonosza?" pomyślała zdziwiona. Rozejrzała się dookoła. Nikogo ani śladu. Pomyślała, że zagubioną torbę trzeba oczywiście odnieść do najbliższego urzędu pocztowego. Ale najpierw... nie oparła się ciekawości. Wsunęła dłoń do środka i wyciągnęła kilka pocztówek. Wszystkie były zaadresowane do tej samej osoby.

"Kochany Święty Mikołaju! Gdybyś był tak miły, to chciałbym dostać od Ciebie zeszłoroczną formę dla moich zawodników. A jeśli to zbyt wiele, to przynajmniej poproszę o czwartego do drużynówki. Michal Doležal"

"Cześć Mikołaju, to ja Pioter, hehehe. Pewnie wiesz, bo Ty wszystko wiesz, hehehehe. No to wiesz, że byłem też bardzo grzeczny. No to chciałbym od Ciebie jakieś fajne lądowania, bo te co mi się przytrafiają to jakieś takie nie za gryfne. Pioter."

"Kochany Święty Mikołaju. Ja Cię proszę tylko o jedną rzecz, ale za to o dużo. Metry. Dużo metrów. Dawid Kubacki" 

"Drogi Święty Mikołaju. Mam taką małą prośbę. Jak mi następnym razem ma tak fajnie dmuchnąć pod narty, jak podczas sobotniej drużynówki, to daj mi jakieś ostrzeżenie, to się przygotuję do lądowania. Andrzej Stękała"

"Kochany Święty Mikołaju! Ja to bym Cię tylko chciał prosić o kombinezon z dobrze działającym zamkiem błyskawicznym." Paweł Wąsek

"Kochany Święty Mikołaju! W tym roku, jak wiesz, byłem bardzo grzeczny. Już nie skaczę na golasa, słucham się trenerów, ciężko pracowałem i wygrałem taki fajny puchar. Chciałbym wygrać kolejny. Wiem, że to wielkie marzenie. Dlatego, gdyby się go nie dało spełnić, to daj mi chociaż jakąś regularność. A póki co - duży zapas ziółek na uspokojenie. Twój Halvor" 

Drogi Julemand! W zeszłym roku dostałem od Ciebie fantastyczny prezent. Nazywał się Halvor Egner Granerud. Skakał jak nakręcony. Ale chyba mu któraś sprężynka pękła albo coś w tym stylu. W każdym razie, jeśli ten prezent jest jeszcze na gwarancji, to nie dawaj mi żadnych innych, tylko niech Twoje elfy go po prostu nareperują. Alex Stöckl

P.S. I żeby mi w telefonie WiFi nie zanikało."

"Kochany Święty Mikołaju! Bardzo proszę, żeby Ryōyū bez żadnych przeszkód wpuścili do Niemiec. I już żadnych pozytywnych wyników testów, dobrze? Hideharu Miyahira"

"Drogi Święty Mikołaju! Proszę tylko o jedno. Oby tak dalej! Andreas Widhölzl"

"Sehr Geehrter Sankt Nikolaus! Alles gut! Tylko mi jeszcze pilnuj, coby żadna kontuzja nie była! Wszyscy moi zawodnicy zasługują na prezenty, tylko Andreasa może Krampus trochę postraszyć! Danke! Stefan Horngacher"

Drogi Mikołaju Święty! Mam wszystko, czego chcę. Nie proszę Cię o nic dla siebie. No, może jedynie o jakąś ciekawą ksiażkę. Może być 'Kombinacja Norweska dla opornych'. Adam Małysz"

Kochany Święty Mikołaju! Chciałbym, żeby mój kolega Robert Hrgota został trenerem jak najdłużej. I jeszcze proszę o rózgę dla tego ... Bertoncelja. Twój Timi"

"Drogi Święty Mikołaju. Niel lubię dwucyfrowych miejsc w konkursach. Przyzwyczaiłem się już do jednocyfrowych. Dałoby się to załatwić do końca sezonu? Anže Lanišek"

Kochany Mikołaju. Proszę Cię o choć jeden przyzwoity skok w drugiej serii. Jankowi dałeś, daj i mnie. Twój Daniel Huber."

Kochany Święty Mikołaju, ja Cię proszę o takie jury, któremu punkt konstrukcyjny nie myli się z rozmiarem skoczni  - prezes firmy posiadającej prawa telewizyjne do Pucharu Świata w skokach narciarskich.

***

Siekiera, motyka, piłka, kwas, na tabelki przyszedł czas. Nie są one takie wymarzone, wiec i Wy napiszcie list do Świętego Mikołaja. Może za tydzień przyniesie Wam lepsze. Ale póki co są, jakie są. Darowanym tabelkom nie zagląda się w wiersze.

Nikt z czołowej trójki nie stanął w Wiśle na podium, ale wypracowana w pierwszych konkursach przewaga sprawiła, że utrzymali swe pozycje. Kobayashi, Granerud i Peier w dół. Kraft, Prevc, Lindvik do góry. A ten Hölerny Austriak awansował aż o 16 pozycji! We wczesnej fazie sezonu takie rzeczy jeszcze mogą się zdarzać, potem będzie o nie coraz trudniej.

*Tabelka mi się zbiesiła, pewnie na okoliczność dalszego braku Polaków. Dwie ostatnie kolumny zawierają odpowiednio; stratę do lidera i stratę do zawodnika o oczko wyżej.

Pięć konkursów, pięciu zwycięzców z pięciu różnych krajów. Z całą pewnością jest ciekawie! Głowy do góry, statystyka jest po naszej stronie, bo z "Wielkiej Szóstki" teraz kolej na Polskę! I powiem Wam szczerze, że to nie do końca żart. Bo patrząc na dotychczasowe pojedyncze skoki Jana Hörla oraz Kamila Stocha, można było obu dawać podobne szanse na zwycięstwo w Wiśle. Może nawet Polakowi większe. 

W Pucharze Narodów, dzięki sobotniej drużynówce, przeskoczyliśmy Szwacjarów. Hurra!

Cytat zupełnie na temat:

"- Amerykanie wyciągnęli pomocną dłoń.

-  Nawet dwie dłonie i jedną nogę"

Marek Rudziński i Igor Błachut

Cytat zupełnie nie na temat:

"Redakcja tekstu - paralingwistyczne środki wyrazu związane z organizacją wypowiedzi pisemnej, w przestrzeni dwuwymiarowej, znakami graficznymi."

Profesor Zbigniew Radwański

I to by było na tyle z Wisły. W przyszłym tygodniu skoczkowie rywalizować będą na Vogtland Arenie w Klingenthal. Na skoczni, która oczywiście kojarzy się wszystkim polskim kibicom bardzo dobrze. W Klingenthal tylko dwie rzeczy są pewne. Pierwsza: Wszyscy będziemy wspominać zwycięstwo Krzysztofa Bieguna i załamywać ręce, że już zakończył karierę. Druga - wszyscy którzy tam pojadą samochodami, będą tankować w Czechach.   

Ceterum autem censeo notas style esse decedam.

***

Felieton jest z założenia tekstem subiektywnym i wyraża osobistą opinię autora, nie stanowiąc oficjalnego stanowiska redakcji. Przed przeczytaniem tekstu zapoznaj się z treścią oświadczenia dołączonego do artykułu, bądź skonsultuj się ze słownikiem i satyrykiem, gdyż teksty z cyklu "Okiem Samozwańczego Autorytetu" stosowane bez poczucia humoru zagrażają Twojemu życiu lub zdrowiu. Podmiot odpowiedzialny - Marcin Hetnał, skijumping.pl. Przeciwwskazania - nadwrażliwość na stosowanie językowych ozdobników i żartowanie sobie z innych lub siebie. Nieumiejętność odczytywania ironii. Nadkwasota. Zrzędliwość. Złośliwość. Przewlekłe ponuractwo. Funkcjonalny i wtórny analfabetyzm. Działania niepożądane: głupie komentarze i wytykanie literówek. Działania pożądane - mądre komentarze, wytykanie błędów merytorycznych i podawanie ciekawostek zainspirowanych tekstem. Kamil Stoch ostrzega - nieczytanie felietonów Samozwańczego Autorytetu grozi poważnymi brakami wiedzy powszechnej jak i szczegółowej o skokach.

P.S. Kochani, nie karmcie mi tu trolli. Ja też się będę starał.