Strona główna • Fińskie Skoki Narciarskie

Mika Kojonkoski wraca na łono fińskiej federacji

Jest już praktycznie przesądzone, że 58-letni Mika Kojonkoski, jeden z najwybitniejszych trenerów w historii skoków, zwiąże się umową z Fińskim Związkiem Narciarskim. W tej chwili dogrywane są ostatnie szczegóły kontraktu. Nie będzie jednak bezpośrednim szkoleniowcem tamtejszych skoczków. Federacja zaproponowała mu inną funkcję. 


Tamtejszy związek podjął decyzję o zbliżeniu kadr skoczków i kombinatorów norweskich, które mają stanowić coś na kształt jednej dużej grupy. Mika Kojonkoski będzie swego rodzaju łącznikiem między drużynami a fińską federacją, ma nadzorować pracę szkoleniowców zawodników obu kadr, czyli Janne Vaeaetaeinena, który zadeklarował ostatecznie chęć dalszej pracy z reprezentacją oraz nowego trenera kombinatorów. Najpoważniejszymi kandydatami na miejsce odchodzącego Pettera Kukkonena są Antti Kuisma i Kimmo Savolainen.

Przypomnijmy, że Kojonkoski w latach 2018-2021 pracował ze skoczkami z Chin, mając przygotować drużynę na igrzyska olimpijskie w Pekinie. Został jednak w bardzo niejasnych okolicznościach zwolniony z funkcji trenera reprezentacji Państwa Środka jesienią ubiegłego roku. Występ tamtejszych skoczków na igrzyskach skończył się totalną klęską.

Fin był jeszcze przed kilkoma tygodniami poważnym kandydatem do objęcia funkcji nowego trenera reprezentacji Polski. Negocjacje nie zakończyły się jednak pozytywnym rezultatem. Rzecz miała się rozbić o kwestie finansowe oraz o fakt, że wyłączony przez wiele sezonów z trenowania drużyn ze światowej czołówki Kojonkoski stanowił jednak dla Polskiego Związku Narciarskiego swego rodzaju niewiadomą.