Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Oficjalnie - Adam Małysz kandydatem na prezesa PZN

Czterokrotny mistrz świata w skokach narciarskich, Adam Małysz potwierdził medialne doniesienia i ogłosił, iż w czerwcu będzie kandydował w wyborach na prezesa Polskiego Związku Narciarskiego. Według nieoficjalnych informacji, obecny dyrektor-koordynator PZN ds. skoków narciarskich ma być jedynym kandydatem do przejęcia stanowiska po Apoloniuszu Tajnerze.


Przypomnijmy, iż 25 czerwca kończy się obecna kadencja Apoloniusza Tajnera. Zgodnie z obowiązującym prawem, dotychczasowy prezes Polskiego Związku Narciarskiego nie może już kandydować w następnych wyborach. 25 maja minął termin składania zgłoszeń kandydatów przed zaplanowanymi na 25 czerwca wyborami podczas Walnego Zjazdu PZN.

W poniedziałek portal Interia.pl poinformował, iż jedynym kandydatem w wyborach na prezesa Polskiego Związku Narciarskiego jest Adam Małysz. W ostatnich miesiącach czterokrotny zdobywca Kryształowej Kuli był najczęściej wymieniany przez media do roli nowego przewodniczącego związku. Dyrektor-koordynator PZN ds. skoków narciarskich zaznaczał wówczas, iż bycie prezesem to bardzo odpowiedzialna rola, zaś on sam nie podjął jeszcze decyzji w tej sprawie, która wymaga wielu poważnych przemyśleń.

W poniedziałkowy wieczór Adam Małysz potwierdził za pośrednictwem mediów społecznościowych, iż będzie kandydował w wyborach na prezesa Polskiego Związku Narciarskiego.

- W nawiązaniu do informacji pojawiających się dzisiaj w polskich mediach chcę potwierdzić, że zgłosiłem swoją kandydaturę na Prezesa Polskiego Związku Narciarskiego. Nie ogłaszałem tego wcześniej nie z powodu tajemnicy czy obaw, lecz chciałem po prostu dotrzymać harmonogramu zaplanowanego przez związek - informuje 39-krotny zwycięzca zawodów Pucharu Świata.

- Nie będę ukrywał, że była to jedna z trudniejszych decyzji w moim życiu. Mam świadomość, że zmieni wiele w stylu mojej pracy. Często powtarzałem, że dobrze czuję się w terenie, uczestnicząc w treningach i zawodach sportowych, a nie wyobrażam sobie siebie za biurkiem. Teraz, po wielu przemyśleniach, analizie za i przeciw, uznałem, że warto spróbować nowego wyzwania. Nawet emerytowany zawodnik potrzebuje motywacji. Do niedawna takim kopem motywacyjnym były poszukiwania trenera i nowe otwarcie jeśli chodzi o kadrę skoczków. Ten etap już za mną. Obecnie pomału przymierzam się do kolejnych zadań - dodaje "Orzeł z Wisły".

- Wiem, że na nowym stanowisku konieczne jest rozszerzenie perspektywy. Dlatego chcę zając się podnoszeniem poziomu wszystkich dyscyplin olimpijskich podlegających pod PZN. Nie tylko skoków narciarskich, ale też biegów, snowboardu i narciarstwa alpejskiego. Ważne będzie też np. poszerzanie bazy szkoleniowej na etapie juniorskim oraz same zadanie związane ze związkiem, czyli profesjonalizacja pracy biura PZN. Mam wielką nadzieję, że moja koncepcja zostanie zaakceptowana i sporty narciarskie jeszcze zyskają w naszym kraju na znaczeniu oraz popularności - kończy kandydat na prezesa PZN.

Oficjalną listę kandydatów w wyborach na prezesa Polskiego Związku Narciarskiego mamy poznać 11 czerwca, na dwa tygodnie przed głosowaniem.