Limity startowe na kolejny period Pucharu Kontynentalnego

Przypomnijmy, że limity startowe w Pucharze Kontynentalnym są ustalane na podstawie listy CRL (Continental Ranking List) a sposób przydzielania liczby zawodników jest o wiele prostszy niż w przypadku Pucharu Świata. Najogólniej można powiedzieć, że o limicie startowym decyduje liczba zawodników danego kraju znajdująca się w czołowej 50-tce CRL, przy czym maksymalny przydził wynosi 8 zawodników a najmniejszy 4.

Zobacz aktualną klasyfikację CRL »

Na wspomnianej liście znajduje się 4 reprezentantów Polski: Robert Mateja (miejsce 8 - 607 pkt), Adam Małysz (miejsce 44 - 200 pkt), Tomisław Tajner (miejsce 46 - 189 pkt) oraz Krystian Długopolski (miejsce 48 - 170 pkt). Stąd też w następnym periodzie otrzymaliśmy limit podstawowy 4 zawodników i w porównaniu do poprzedniego tracimy jedno miejsce startowe. Limity te, w odróżnieniu od Pucharu Świata, nie są imienne, co oznacza że możemy wystawić do konkursów dowolnych zawodników.

Do powiększenia naszego limitu zabrakło kilkunastu punktów Kamilowi Stochowi, który obecnie znajduje się na tej liście na miejscu 62 ze 133 punktami na koncie. Jego obecna forma daje nadzieję, że po kolejnym okresie startowym wskoczy do czołowej 50-tki CRL i od następnego periodu odzyskamy stracone miejsce przy założeniu, że pozostali Polacy z niej nie wypadną.

Maksymalny limit startowy na kolejny period otrzymali Austriacy i Słoweńcy, przy czym Austriacy, którzy zdominowali początek zimowej edycji Pucharu Kontynentalnego, posiadają aż 11 zawodników w czołowej 50-tce CRL, ale zgodnie z regulaminem mogą wystawić do zawodów maksymalnie 8 skoczków.

Kolejny period, podobnie jak w przypadku Pucharu Świata, jest bardzo krótki i obejmuje zawody w Sapporo (3 konkursy) oraz w Bischofschofen (2 konkursy). Po tym czasie FIS dokona przydziału limitów startowych ponownie...