Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

"Bardzo się tego wstydziłam" - Anna Twardosz o walce z bulimią i depresją

Anna Twardosz w sobotę wzięła udział w inauguracji cyklu FIS Cup kobiet 2022/23. 21-latka zamknęła drugą dziesiątkę trzecioligowych zmagań w Szczyrku, a po zawodach zamieściła poruszający wpis w mediach społecznościowych na temat problemów zdrowotnych.


21-latka na początku ubiegłego roku zajęła 24. miejsce w konkursie o tytuł mistrzyni świata na dużej skoczni w Oberstdorfie. Od tego czasu Twardosz ani razu nie zameldowała się w czołowej "30" zawodów najwyższej rangi.

- Po tylu latach stwierdziłam, że jestem gotowa przedstawić wam to, co czuję. Może dla niektórych będzie to szok i nie wiem, czemu to piszę, ale uważam, że to może mi pomóc zamknąć jakiś rozdział - rozpoczyna swój sobotni wpis w mediach społecznościowych.

- Od paru lat choruję na bulimię i depresję. Nie chcę siebie usprawiedliwiać za moją wagę. Wiem, jak to wygląda, ale chcę, żeby niektórzy wiedzieli, jak jest. Jestem świadoma tego, że mam za dużo kilogramów, ale czy to jest powód, żeby nie robić tego, co kocham? - kontynuuje wielokrotna medalistka mistrzostw Polski.

- Moim priorytetem na ten sezon było to, aby się wyleczyć. Wiem, że nie będę startować w tym sezonie w zawodach, bo moje BMI się nie zgadza, co w ogóle nie pomaga. Nie jestem święta, ale staram się każdego dnia, więc nie pakujmy wszystkich do jednego worka. Bardzo się tego wstydziłam, dlatego mało osób o tym wiedziało - dodaje.

- Poczucie wstydu, które cały czas odczuwam, nie pozwala mi w pełni cieszyć się życiem i czuć się komfortowo. Piszę to też dla osób, które również mierzą się z takimi problemami. Nie jesteśmy sami! - kończy zawodniczka z Lanckorony.