Strona główna • Mistrzostwa Świata

Kadry Niemiec i Czech na MŚ w Planicy

Do grona drużyn, które ogłosiły składy swoich reprezentacji na zbliżające się mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym w Planicy dołączyli Niemcy i Czesi. W obu zespołach znalazły się miejsca dla skoczków i skoczkiń debiutujących na światowym czempionacie.


W reprezentacji Niemiec szansę występu na swoich pierwszych mistrzostwach świata otrzyma Philipp Raimund. 22-letni skoczek notuje najlepszy sezon w karierze, zajmując obecnie w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata 28. miejsce. Szczególnie udany w jego wykonaniu był 71. Turniej Czterech Skoczni, w którym uplasował się na wysokiej, 13. pozycji. Jak sam podkreśla, jego dotychczasowe starty w tym sezonie były naprawdę bardzo dobre.

- Odniosłem swoje pierwsze zwycięstwa w Pucharze Kontynentalnym (Raimund wygrał dwa konkursy tej rangi w grudniu 2022 r., w Vikersund i Ruce - przyp. red.). Mogłem startować z pierwszą reprezentacją, z wyjątkiem pojedynczych zawodów. Dobry Turniej Czterech Skoczni i premierowa lokata w najlepszej dziesiątce podczas zawodów w Willingen (9. miejsce - przyp. red.) przerosły moje oczekiwania. Fakt, że jadę na mistrzostwa świata wiele dla mnie znaczy i daje mi potwierdzenie tego, że obecnie idzie mi naprawdę dobrze - mówi Raimund, cytowany przez oficjalny serwis Niemieckiego Związku Narciarskiego.

Skoczek reprezentujący klub SC Oberstdorf przyznał, że zna skocznie w Planicy i że cieszy się z możliwości startu na czempionacie globu. - Dotychczas uczestniczyłem trzykrotnie w mistrzostwach świata juniorów. Zajmowałem indywidualnie 7. oraz 9. miejsce, a także zdobyłem dwa medale w drużynie. Chcę skakać w Planicy. Rodzina, która pojawi się na miejscu, moi przyjaciele i znajomi będą mocno trzymać kciuki.

Oprócz Raimunda, znamy nazwiska trzech kolejnych niemieckich skoczków, których zobaczymy podczas światowego czempionatu w Słowenii. Będą to Markus Eisenbichler, Karl Geiger oraz Andreas Wellinger. Niewiadomą pozostaje wciąż nazwisko piątego zawodnika, który znajdzie się w składzie reprezentacji. Szkoleniowiec niemieckiej kadry, Stefan Horngacher, ostateczną decyzję ma podjąć dopiero po sobotnim konkursie indywidualnym PŚ w Rasnovie. Podkreśla również, że jego zespół pojedzie do Planicy w pięcioosobowym składzie i będzie chciał tam walczyć o najwyższe cele. - Celem na te mistrzostwa świata jest zdobycie medali. Tym razem nie jesteśmy w roli faworytów, ale notujemy wyraźną tendencję zwyżkową i znacząco zbliżyliśmy się do światowej czołówki - podkreślił trener naszych zachodnich sąsiadów.

Nominację do składu kobiecej reprezentacji Niemiec na mistrzostwa świata otrzymało pięć skoczkiń. To Katharina Althaus, Luisa Goerlich, Anna Rupprecht, Selina Freitag i Pauline Hessler. Dla dwóch ostatnich będzie to debiut na imprezie tej rangi.

W dużo skromniejszym składzie pojedzie do Słowenii reprezentacja Czech. W Planicy zaprezentują się trzy skoczkinie i dwóch skoczków. W konkursach mężczyzn rywalizować będą Roman Koudelka oraz Radek Rýdl. Dodatkowo rolę rezerwowego będzie pełnił Benedikt Holub. W zmaganiach skoczkiń wystąpią natomiast Klára Ulrichová oraz Karolína Indráčková i jej siostra, Anežka. Dla tej ostatniej zawodniczki, urodzonej w 2006 roku, będą to pierwsze mistrzostwa świata seniorek w karierze. Rok temu startowała na igrzyskach olimpijskich w Pekinie, gdzie na skoczni normalnej zajęła 30. miejsce.

Warto przypomnieć, iż w ostatnich dniach swoje kadry na światowy czempionat w Planicy ogłosiły już m.in. ekipy Norwegii, Słowenii, Finlandii czy Japonii.

Zobacz też: Pierwsze składy na mistrzostwa świata w Planicy