Strona główna • Norweskie Skoki Narciarskie

Norwegowie o możliwej zmianie formatu Raw Air

Norweski turniej Raw Air dobiegł końca. Rywalizację kobiet zwieńczył historyczny konkurs lotów kobiet, w którym udział mogła zabrać najlepsza piętnastka cyklu po rywalizacji w Lillehammer. Panie chwalą format zawodów, mimo że wiązało się z nim wiele kontrowersji, m.in. z sytuacją Yuki Ito, która finalnie wzięła udział w konkursie. Skoczkinie proponują takie rozwiązanie również w męskiej części turnieju, jednak sami skoczkowie mają co do tego mieszane uczucia.


Przed zawodami w Vikersund jasno określone było, że konkurs kobiet odbędzie się na podstawie klasyfikacji turnieju Raw Air. Kilka skoczkiń uważa, że taka sama formuła powinna zostać wprowadzona w rywalizacji mężczyzn. – Myślę, że gdyby zwęzić grono zawodników biorących udział w zawodach w Vikersund, zainteresowanie znacznie by wzrosło. Dla oglądających rywalizacja byłaby ciekawsza, bo trochę nudno jest patrzeć na skoczków skaczących najkrócej – mówi Silje Opseth i dodaje, że sama odczuła presję spowodowaną nowym formatem. – To wywołuje dodatkowe napięcie. Widać, że jest trochę więcej nerwowości, ale myślę, że to właściwe rozwiązanie na finał turnieju - uważa. 

Maren Lundby również pozytywnie odbiera sposób wyłonienia zawodniczek debiutujących na mamucie: – Podobało mi się rozwiązanie, które mieliśmy teraz w Raw Air. Myślę, że dostarczyło to dodatkowych emocji, jakich nie miał turniej mężczyzn – mówi Lundby w rozmowie z NRK. Clas Brede Brathen zgadza się z Norweżkami: – Myślę, że powinniśmy wprowadzić taką zmianę również dla mężczyzn. Wtedy będzie to czysto elitarna rywalizacja i uważam, że korzystnie wpłynie na rozwój naszego sportu oraz samego Raw Air. W przypadku dziewcząt bardzo ekscytujące było śledzenie, komu uda się dostać do pierwszej piętnastki – mówi dyrektor sportowy Norwegów. Brathen uważa, że 30 mężczyzn i 20 kobiet może być ostatecznym i najlepszym rozwiązaniem.

Sandro Pertile przyznaje, że sam pomysł jest interesujący, ale wątpi, czy to właściwa droga dla ulepszenia dyscypliny: – Wierzę, że możemy rozwinąć loty kobiet, ale musimy uzbroić się w cierpliwość. Według mnie jest jeszcze za wcześnie, aby to oceniać, mimo że format wydaje się bardzo ciekawy – mówi dyrektor Pucharu Świata mężczyzn.

Odmienne zdanie na temat zakończenia męskiego Raw Air mają skoczkowie, którzy uważają, że taki format negatywnie wpłynie na rozwój i popularność dyscypliny: – Bardzo się cieszę, że mamy różnorodność podczas rywalizacji. Widzimy Kazachów, Ukraińców czy Turków, a taki pomysł sprawiłby, że mniejsze narody zostałyby odsunięte na bok – mówi Johann Andre Forfang. Mieszane uczucia ma także Halvor Egner Granerud, który proponuje ewentualne przetestowanie rywalizacji z trzydziestką, ale nie piętnastką zawodników. Sandro Pertile zdaje sobie sprawę, że taka decyzja musi być dokładnie przedyskutowana, zanim zostanie ostatecznie podjęta: – Loty narciarskie są marzeniem wszystkich skoczków. To coś, co musimy zachować jako motywację dla każdego sportowca - uważa.