Strona główna • Letnie Grand Prix

Po LGP 2005: Kamil Stoch bardzo dobrze, a reszta?

Zawody w Hakubie, które odbyły się w miniony weekend były ostatnimi konkursami tegorocznej LGP. Pora na podsumowanie pod kątem występów polskiej reprezentacji. Czy wszyscy nasi kadrowicze, którym dano szanse startu w tych prestiżowych konkursach, spełnili nasze nadzieje?

Adam Małysz, z założenia, potraktował zawody, w których brał udział, jako sprawdziany formy w atmosferze konkursu. Formy, póki co, nie było, ale przeciez tak miało właśnie być. 18. w Hinterzarten, 26. w Zakopanem i 20. w Bischofshofen - to dało w sumie 29 punktów w klasyfikacji generalnej i 42. pozycję. Oby do zimy.

Kamil Stoch, członek srebrnych drużyn z Rovaniemi i Strynu, tego lata nie narzekał na brak zajęć. Cykl LGP służył młodemu skoczkowi jako możliwość oskakania się na różnych skoczniach w towarzystwie światowej czołówki. Ćwiczenie wykonał na "5". Już w Einsiedeln, gdzie startował po raz pierwszy w ramach zawodów LGP, zajął doskonałe 11. miejsce. W Courchevel też było dobrze: poprawił się aż o trzy pozycje. Potem przyszedł czas na Zakopane. Niby "u siebie", niby skocznia znana, lubiana, ale wynik jaki osiagnął, nie tylko zresztą on, z pewnościa go nie zadawalał. Trema i w efekcie dopiero 24. pozycja. We włoskim Val di Fiemme było już dużo lepiej: 12. miejsce, nieżle w Bischofschofen (15.). W Hakubie był dwukrotnie najlepszy z Polaków: zajął odpowiednio 5. i 13 pozycję. W generalnej klasyfikacji LGP Kamil Stoch uplasował się na bardzo dobrym, 11. miejscu z dorobkiem aż 166 punktów.

Mieszane uczucia można mieć po występach Krystiana Długopolskiego. Zaczął świetnie w Hinterzarten: był mocnym punktem naszej drużyny, a w konkursie indywidualnym, dodajmy: mocno obsadzonym, zajął znakomite szóste miejsce, ex aequo z późniejszym triumfatorem LGP 2005 Jakubem Jandą. Wydawało się, że wreszcie ten 25 - letni zawodnik pokaże, że stać go na bardzo wiele. Jednak znakomitego wyniku z Hinterzarten nie udało mu się powtórzyć, choć w kolejnych dwóch startach było nieźle: w Einsiedeln 19., w Courchevel 17. W Zakopanem wypadł już gorzej, Krystian zajął przedostatnie miejsce w konkursie finałowym. W Val die Fiemme nie zakwalifikował się do finału (32. lokata), a w Bischofshofen zajął mało zaszczytne 50. miejsce. Ze zmiennym szczęściem występował w Hakubie. W słabo obsadzonych konkursach zajął odpowiednio 26. i 34. lokatę na 42 startujących w ostatnich zawodach. Odnosiło się wrażenie, że im było dalej, tym gorzej się działo, tak jakby Krystian nie wytrzymywał do końca kondycyjnie. Chyba będzie miał o czym myśleć trener Kuttin, wszak "Długi" miał być mocnym punktem naszej olimpijskiej drużyny. Czy do zimy coś się zmieni?

O pozostałych naszych kadrowiczach z kadry A trudno się wypowiadać. Rafał Śliż (22 lata) za swój największy sukces w LGP 2005 może uważać 26. miejsce w Einsiedeln i 23. w drugim konkursie w Hakubie. Pozostałe jego występy były słabe.

Dla Piotra Żyły, lato 2005 to czas intensywnego treningu i oskakania na różnych skoczniach. Wyników nie było, ale od młodego zawodnika nikt ich nie wymagał.

Trudno cokolwiek dobrego powiedzieć o formie Roberta Matei. 28. w Hinterzarten - to jedyny sukces tego lata. Występy w Zakopanem i Val di Fiemme były porażką tego zawodnika. Być może forma przyjdzie zimą. Oby.

W Zakopanem, gościnnie wystąpili nasi skoczkowie trenujący w ramach kadry B: Marcin Bachleda i Stefan Hula. W jedynym konkursie LGP w jakim wzięli udział "zarobili" kilka punktów: Stefan - 10 (był najlepszy z Polaków, zajął 21. lokatę) a Marcin Bachleda - 9. Zobaczymy ich jeszcze w październiku na konkursach CoC w Stanach Zjednoczonych.

Czas letnich eksperymentów się skończył. Teraz znów nastąpi kolejny etap treningowy. Jak podsumuje dotychczasowe dokonania trener Kuttin, pewnie dowiemy się juz wkrótce. Moim zdaniem, w chwili obecnej największe nadzieje możemy wiązać z Kamilem Stochem, który powoli wyrasta na Nr 2 naszej drużyny. Pozostali zawodnicy, muszą jeszcze wiele pracować, aby być w dobrej formie. O naszego mistrza Adama Małysza jesteśmy spokojni - to profesjonalista, da sobie radę. Ale czy reszta kadry wreszcie osiągnie poziom pozwalający na skuteczną walkę na światowych skoczniach?

Podsumowanie występów polskich reprezentantów na zawodach LGP 2005
MiejsceZawodnikKadraRocznikSuma PunktówAwans do serii finałowejśrednia pkt. na konkurs
11Kamil StochA1987166723,71
27Krystian DługopolskiA198073514,6
42Adam MałyszA19772939,67
51Rafał ŚliżA19831125,5
57Stefan HulaB198610110
60Marcin BachledaB1982919
70Robert MatejaA1974313