Strona główna • Norweskie Skoki Narciarskie

Malejący Sigurd Pettersen?

Według ostatnich pomiarów, czołowy norweski skoczek - Sigurd Pettersen - mierzy o 1 cm mniej wzrostu i dzięki temu może ważyć o kilogram mniej niż w zeszłym roku.

W ubiegłym sezonie Norwegowie zostali zdyskwalifikowani podczas konkursu drużynowego na MŚ, ponieważ Pettersen ważył 200g za mało. Waga tego zawodnika oscylowała często na granicy wartości dozwolonych i dlatego też Sigurd musiał się ważyć kilka razy dziennie aby uniknąć dyskwalifikacji.

Wszyscy skoczkowie podczas letnich zawodów są poddawani oficjalnym pomiarom wzrostu przez FIS i rezultat ten obowiązuje przez resztę sezonu. Podczas treningu w Bischofshofen zmierzono wzrost Norwegów i okazało się, że Sigurd mierzy 179 cm a nie jak dotąd 180 cm. Daje mu to możliwość schudnięcia o 1 kg.

- Nie martwię się tym, może to nawet będzie korzystne dla mnie. Cale szczęście, że jest to 1cm mniej, będę więc spokojniejszy, jeśli chodzi o wagę - mówi Sigurd.

Pettersen sądzi iż intensywny trening siłowy spowodował zmniejszenie wzrostu o ten jeden centymetr. Podkreśla też z całą stanowczością, że nie próbował żadnych sztuczek, aby oszukać pomiar.

- Wyprostowałem się jak tylko się dało - mówi skoczek.

W następstwie tych nowych pomiarów, musi skakać teraz na nartach o 2 cm krótszych. Daje to nieco mniejszą powierzchnię nośną, ale w zamian może używać o 1 nr większych butów.

- Drakońskie reguły - oto jak określa najnowsze przepisy dla skoczków Sigurd Pettersen.

- Zdarzało się przecież, że niektórzy skoczkowie nabijali sobie guza na głowie butelką, aby tylko zyskać parę mm na corocznych pomiarach wzrostu. To jest przecież śmiechu warte, aby uszkadzać sobie samemu głowę, dla uzyskania lepszych rezultatów - mówi Sigurd.

Według opinii trenerów, Pettersen spisywał się bardzo dobrze podczas ostatnich treningów.

- Jestem w doskonałej formie, nie mogę się doczekać nadchodzącego sezonu - dodaje zawodnik.