Strona główna • Norweskie Skoki Narciarskie

Henning Stensrud zakończy karierę?

Henning Stensrud to jedna z niespełnionych nadziei minionego sezonu. Ten 29-letni Norweg, mimo dobrej formy nie pojechał na Igrzyska Olimpijskie w Turynie, a zamiast niego zabrano Sigurda Pettersena. Mika Kojonkoski uważa, że jedyne co stoi Stensrudowi na przeszkodzie w drodze do światowej czołówki, to jego psychika.

Po zakończeniu minionego sezonu trener Norwegów poprosił Henninga o to, aby dokładnie wszystko przemyślał, zanim podejmie decyzję o przystąpieniu do przygotowań do swojego dziesiątego sezonu.

"W minionych latach robiliśmy z Henningiem niemal wszystko. Podnosiliśmy go na duchu, wspieraliśmy, wywieraliśmy presję. Naprawdę próbowaliśmy wszystkiego, ponieważ wiemy, że ma duże możliwości" - powiedział Kojonkoski.

"Ja czuję, że niczego mi nie brakuje, może oprócz właśnie mocniejszej psychiki. W zupełności zgadzam się z Miką, że to jest główna przyczyna moich słabszych występów" - powiedział Stensrud dla gazety "VG".

Mika Kojonkoski dodaje, że norweski skoczek dysponuje techniką oraz siłą wybicia, która pozwala mu na dalekie skoki, jednak irytuje fakt, iż ani razu nie starczyło to mu na zajęcie miejsca na podium w konkursie indywidualnym.

"Jeśli Henning ma zamiar skakać w kolejnym sezonie, to musi poważnie zastanowić się czy jest na to wystarczająco silny psychicznie. Jeśli nie jest, to powinien sobie odpuścić, ponieważ będzie to tylko zmarnowany czas." - twierdzi fiński szkoleniowiec.

Tymczasem sam zawodnik ostateczną decyzję planuje podjąć za parę tygodni.

"Ja wiem, że mogę być najlepszym skoczkiem na świecie, ale jeśli nie będę wierzył w siebie w 100 procentach to nie ma sensu kontynuować kariery" - zakończył Stensrud.

Henning Stensrud do dziś startował w aż 179 konkursach Pucharu Świata oraz Mistrzostw Świata. Jego najlepsze lokaty w historii to trzy czwarte miejsca w latach 1997-1998.