Strona główna • Austriackie Skoki Narciarskie

Alexander Pointner: "Jestem bardzo dumny z Fettiego"

Trener Alexander Pointner, ma w drużynie tak wielu świetnych zawodników, że nawet siedem miejsc w Pucharze Świata dla Austrii, nie wystarcza, żeby wszyscy mogli się zaprezentować w zawodach.

"Niestety, straciliśmy jedno miejsce w Pucharze Świata, na skutek czego jeden zawodnik musiał odpaść. Wspólnie ustaliliśmy, że zrobimy elimancje dla Widhoelzla i Fettnera, ponieważ oni skakali najsłabiej w ostatnich konkursach. w Engelbergu PK wygrał Swider, a Fetti był drugi. Zostawienie Fetiego było trudną decyzją, ale razem ją podjęliśmy" - tłumaczy austriacki szkoleniowiec.

Rozczarowany "Fetti" wrócił do rodzinnego Innsbrucku, gdzie rozpoczął intensywne treningi i odpoczywał w gronie przyjaciół. Dało to niezłe rezultaty, co młody Austriak pokazał już we wczorajszych kwalifkacjach.

"Trenowałem bardzo ciężko, chcę dobrze skakać w Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku. Spędzałem sporo czasu z przyjaciółmi, żeby nie myśleć o tym, że nie mogłem wziąć udziału w zawodach w Oberstdorfie oraz Ga-Pa" - powiedział Fettner.

"Fetti w ostatnim okresie naprawdę bardzo dużo trenował, ze skoku na skok robi postępy. Myślę, że dziś będzie nam pokazywał jeszcze lepsze odległości. Jestem bardzo dumny z tego, czego dokonał przez ostatnie dni" - dodał Pointner.

Strata jednego miejsca w PŚ to dla Austriaków spory problem i zamierzają je jak najszybciej odzyskać.

"Nawet jeśli będę dobrze skakał w Innsbrucku, to w Bischofshofen mogę nie wystartować, ponieważ mam być wysłany na CoC w Planicy, gdzie trenerzy chcą, abym zdobył dużo punktów, co umożliwi drużynie odzyskać jedno miejsce w Pucharze Świata" - mówi z żalem Fettner.

Jednak Alexander Pointner po przedyskutowaniu tej sprawy z resztą sztabu szkoleniowego podjął inną decyzję.

"Jeżeli Fetti będzie w konkursie skakał tak samo dobrze, jak podczas kwalifikacji, to na pewno znajdzie się w składzie na Bischofshofen i nie pojedzie na PK w Planicy" - zapewnia trener Pointner.

Aż 13 z 14 wystawionych Austriaków zakwalifikowało się do czwartkowego konkursu.

"Mamy bardzo dobrych skoczków, wiedziałem, że stać ich na wiele" - cieszy się trener Austriaków.