Strona główna • Niemieckie Skoki Narciarskie

Sven Hannawald marzy o skokach narciarskich


Minęły już ponad dwa lata od czasu, kiedy Sven Hannawald rozstał się oficjalnie ze skokami narciarskimi. Od tamtych dni jego życie znacznie się zmieniło.

Oficjalną przyczyną odejścia była choroba Svena Hannawalda, zwana syndromem wypalenia. Skoczek z Hinterzarten nie odczuwał już żadnej radości z uprawiania sportu. Od czasu tych wydarzeń w życiu Hannawalda zaszły zmiany, zarówno w sferze prywatnej jak i zawodowej.

Sven Hannawald zapewnia, iż przezwyciężył chorobę. Obecnie nie jestem już pod opieką psychologa. Słowa skoczka potwierdzają, iż jego dawne problemy są przeszłością.

Początkowo cierpiałem jak pies, kiedy siedziałem przed telewizorem lub patrzyłem na skocznię - dodaje. Skoki narciarskie stają się powoli znów pasją Svena. Sam przyznaje, iż żadna inna dyscyplina sportu nie daje mu takiego "kopa" jak skoki. Na myśl o tym nie ma u mnie już takiej blokady jak wcześniej - dodaje Hannawald.

W życiu prywatnym Sven Hannawald jest szcześliwy. Dla swojej ukochanej, modelki Nadine, przeprowadził się do Berlina. Wspólnie wychowują rocznego synka, Matteo.

Zawodowo Sven Hannawald poniósł porażkę. Jest mi trudno coś odpowiedniego dla siebie znaleźć. Były triumfator Turnieju Czterech Skoczni nie znalazł jeszcze stałego zajęcia. Rozwija swoje zainteresowania motoryzacyjne, startując w wyścigach samochodowych. Marzy także o tym, aby znów zająć się skokami, może jako komentator, a może jako trener. Swoją motywację czerpie z doświadczeń Michaela Schumachera. Chciałbym iść jego śladem i po zakończeniu kariery ułożyć sobie życie od nowa