Strona główna • Amerykańskie Skoki Narciarskie

Skalite - walka z czasem

Na Skalitem praca wre. Koparki przerzucają ziemię, wywrotki ją wywożą, ludzie uwijają się jak w ukropie. Tymczasem ich trud może być daremny...


Skocznia której budowa ruszyła dopiero w październiku, kształtuje się niemal w oczach. Pomimo napiętych terminów szef firmy Skobud, która jest wykonawcą, pan Stanisław Kaszowski wierzy, że wywiąże się z zadania.

"Podjęliśmy się tego zadania z wiarą w sukces. Nie zakładamy, że możemy nie zdążyć. Oczywiście - trudne warunki pogodowe stwarzają zagrożenie opóźnienia, ale na pogodę nie ma rady."

Obecnie w Beskidach zima już w pełni, ale na razie nie ma ciężkich mrozów które utrudniają roboty ziemne czy porywistych wiatrów, które stwarzają wiele zagrożeń na placu budowy, stąd postęp robót jest wyraźny.

"W tej chwili intensywnie pracujemy w ziemi. Postępy są widoczne a bedą jeszcze bardziej widoczne, gdy śmigłowiec zamontuje część konstrukcji, która w tej chwili jest w produkcji. Roboty trwają na buli i na progu - przygotowujemy teraz grunt pod konstrukcję stalową, na której opierać się będzie betonowy próg. Próg ma być gotowy między 10 a 15 grudnia."

Jeszcze więcej szczegółów na temat prac zdradza kierownik budowy, pan Stanisław Bąk:

"Praca toczy się normalnym trybem, przy wykorzystaniu naszej maksymalnej mocy przerobowej. W tej chwili mamy na skoczni 48 ludzi i niezbędne maszyny - wyciągi, koparki i ciężarówki do wywozu ziemi.

Jednocześnie kształtujemy bulę, przygotowujemy grunt pod próg i miejsce pod wieżę sędziowską. Wszystkie materiały mamy gotowe, gdy skończą się prace ziemne, przywieziemy je i zamontujemy. Najbardziej boimy się pogody. Próg ma być zamontowany przy pomocy śmigłowca. Wiatr może pokrzyżować te plany."

Przypomnijmy - walka z czasem trwa, bo początkiem lutego na gotowej już skoczni mają odbyć się Mistrzostwa Świata Juniorów w Narciarstwie Klasycznym. Jednak to nie pogoda najbardziej zagraża organizacji imprezy. Otóż inwestor - czyli Centralny Ośrodek Sportu w Szczyrku wyznaczył wykonawcy termin oddania skoczni na 15 stycznia. Tymczasem już na 5 i 6 stycznia zaplanowane są w Szczyrku zawody Pucharu Świata B w Kombinacji Norweskiej. Taka impreza musi się odbyć, jako swego rodzaju próba generalna przed Mistrzostwami Świata.

Jak dowiedzieliśmy się od pani Marty Fijałkowskiej - rzeczniczki prasowej centrali COS w Warszawie: "Termin zakończenia robót na skoczni jest zaplanowany na 15 stycznia 2008. Trwają rozmowy z Polskim Związkiem Narciarskim w sprawie przesunięcia rozgrywania pucharu B kombinacji norweskiej z 5 stycznia na 15 stycznia. Równocześnie prowadzone są rozmowy z wykonawcą robót na temat możliwości wcześniejszego ukończenia budowy. Ostateczne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły."

Kibicom skoków pozostaje trzymać kciuki za budowlańców, działaczy i urzędników. A wszystkim, którym dobro polskich skoków leży na sercu - picie herbatki z melisy. Doskonale łagodzi stres...