Polska kadra młodzieżowa trenuje w Hinterzarten

Od niedzieli kadra młodzieżowa polskich skoczków przybywa w niemieckim Hinterzarten, gdzie pod wodzą trenerów Adama Celeja i Piotra Fijasa przygotowuje się do startów w FIS Cup.

"Aktualnie najlepiej prezentują się Dawid Kubacki i Grzegorz Miętus, nieźle skacze również Kamil Kowal" - mówi trener Celej.

"Dawid Kowal spisuje się obecnie lepiej, nadal zmaga się z problemem związanym z dojazdem do progu. Jeśli chodzi o motorykę to jest czołowym zawodnikiem w drużynie, ale wszystko psuje ten błąd dojazdu, przez co nie może on jeszcze skakać tak jak go na to stać" - kontynuuje trener kadry młodzieżowej.

"Ogólnie dyspozycję drużyny oceniam dobrze. Z techniką jest już całkiem nieźle, w okresie jesiennym będziemy koncentrować się na treningu motorycznym. Teraz czekają nas starty w zawodach FIS Cup w Strbskim Plesie (9-10.08), potem w Predazzo (22-23.08)" - ocenia polski szkoleniowiec.

"W LGP na razie nikt z tych zawodników startować nie będzie, zwłaszcza, że nie dysponujemy jeszcze nawet kombinezonami, w których moglibyśmy startować w tak poważnych zawodach. Musimy obecnie dopasowywać kombinezony z zimy. Na LGP trzeba mieć sprzęt dopracowany w najdrobniejszych szczegółach" - tłumaczy Celej.

"Najważniejszym startem tego lata będą dla nas Mistrzostwa Polski no i FIS Cup. Staramy się jak najwięcej trenować z grupą A, aby było kogo podpatrywać, do kogo dążyć. Młodzi zawodnicy muszą mieć jakieś wzorce do naśladowania. Chociażby Maciek - jest rówieśnikiem tych skoczków, a zbliża się już do światowej czołówki, można więc na nim sie wzorować" - zakończył Adam Celej.

W Hinterzarten kadra młodzieżowa pozostanie do piątku.