Strona główna • Polskie Skoki Narciarskie

Adam Małysz: "O formie na razie nie chcę mówić"

Na zaledwie trzy dni przed rozpoczęciem się zimowego sezonu 2008/2009 w skokach narciarskich, najlepszy polski skoczek - Adam Małysz - z optymizmem, ale i ostrożnością wypowiada się na temat swojej dyspozycji.

"O formie na razie nie chcę mówić. Jest nieźle, skaczę stabilnie, ale wszystko zweryfikują pierwsze konkursy, już ten pierwszy w Kuusamo - mówi Małysz "Dziennikowi Polskiemu".

"Dopadło mnie najgorsze ze sportowych uczuć, czyli zniechęcenie. Nie chciało mi się rywalizować i walczyć o najwyższe miejsca, bo wiedziałem, że nie mam szans - opowiada nasz najlepszy skoczek Adam Małysz na łamach "Gazety Wyborczej".

"Teraz udało się zmienić podejście. Z uśmiechem podchodzę do każdego startu. Wróciło stare hasło: najważniejsze są dwa równe skoki. Jest tak jak wtedy, gdy trenerem był Apoloniusz Tajner" - kontynuuje "Orzeł z Wisły".

"W tym roku chcę wrócić do dobrego skakania. Skoki nie mogą mnie więcej frustrować. W zeszłym roku męczyłem się, nie było radości skakania. Chciałbym żeby wrócił mi automatyzm. Żebym się nie zastanawiał, tylko szedł na skocznię, przypinał narty i daleko frunął" - kończy Małysz.