10 wygrana Adama!

  • 2001-03-09 13:57
Parodia. Tak trzeba określić dzisiejszy konkurs. Najpierw skoki były niesamowicie dalekie, następnie, po obniżeniu rozbiegu i przełożeniu pierwszej serii na godzinę 19, przeraźliwie krótkie. Znów praktycznie cztery skoki są warte wspomnienia.

Wspaniale skoczyli bardzo przeciętni zawodnicy. Kristoffer Jaafs- lider po pierwszej serii, poszybował aż na 123m. Kolejną niespodzianką jest daleki skok Igora Medveda, który wylądował na 122,5m, co było drugim wynikiem po pierwszej rundzie. Klasę pokazał także Andreas Goldberger, który pomimo słabych warunków poleciał na 121m.

Warunki wydawały się być z każdym skokiem coraz trudniejsze. Prawie cała pierwsza 15 PŚ skakała fatalnie. Nawet tak klasowy zawodnik, jak Martin Schmitt nie zdołał przekroczyć 90m, lądując na 86 metrze, co dało mu 25 miejsce po 1 serii. Gdy na rozbiegu był Adam Małysz trudno było spodziewać się, że przy warunkach panujących na skoczni w Trondheim, zdoła skoczyć na tyle dobrze, by liczyć się dziś w walce o zwycięstwo. A jednak zdołał! Poleciał na 116m, co dało mu 4 miejsce i szansę na 10 zwycięstwo w tegorocznym PŚ. Trudno jest bowiem sądzić, że zawodnicy będący obecnie na czele, skoczą równie daleko w serii finałowej. Prawdopodnie zostanie wydłużony rozbieg.

Pierwszym wartym odnotowania skokiem, był przepiękny lot Risto Jussilainena na 124,5m co przez długi okres dawało mu pierwsze miejsce. Znów większość zawodników lądowała w granicach 100m. Dobrze skoczył również Jakub Janda, który poszybował na 118m. Następnie wspaniale poleciał młody Veli-Matti Lindstroem- aż na 127,5m- co było odległośćią aż o 28m lepszą niż w serii pierwszej. Wiatr ciągle płatał zawodnikom figle- wiał z różnych stron, raz po raz wzmagał się. Wszyscy oczekiwali na skoki pierwszej czwórki, gdyż z góry wiadomo było, że przewaga czołówki jest zbyt duża, by ktokolwiek mógł ją nadrobić.

Najpiew zobaczyliśmy na górze skoczni Adama Małysza. Musiał skoczyć naprawdę dobrze, by móc dogonić Jaafsa, który w 1 serii miał wynik lepszy aż o 7m. Polak wybił się niemal idealnie. Widać było, że walczy ze wszystkich sił o to by przezwyciężyć silny wiatr. Jednak to co Adam zrobił przerosło oczekiwania wszystkich. W tych trudnych warunkach, poleciał na 138,5m, bijąc rekord skoczni i uzyskując miażdzącą przewagę nad rywalami.

Jednak na rozbiegu było jeszcze trzech zawodników. Kolejnym był Andreas Goldberger, który również poszybował bardzo daleko, aż na 134m! Minimalnie przegrał jednak z Adamem, gdyż jego skok był nieco gorszy stylowo. Igor Medved i Kristoffer Jaafs(odpowiednio 2 i 1 po pierwszej serii) zdawali chyba sobie sprawe, że wszystko o co będą walczyć to trzecie miejsce. I tą walkę minimalnie wygrał młody Słoweniec, który wyrasta na czołowego zawodnika reprezentacji Słowenii, mówi się o nim, jako o następcy Primoża Peterki.

Co można powiedzieć o tym konkursie? Gdyby nie dramatyczna walka między Małyszem a Goldbegerem, można by go było określić jedynie, jako śmiertelnie nudny i nikomu nie potrzebny. Jednak Andy i Adam zapewnili nam choć trochę emocji i chwała im za to!

Kolejna sprawa to coraz wyraźniej widoczna dramatycznie słaba forma pozostałych członków naszej kadry. Jedyny Polak obok Adama Małysza, który zdołał się zakwalifikować- Robet Mateja, skoczył żenująco słabo, zajmując jedno z ostatnich miejsc. Naprawdę trudno jest to zrozumieć. Czy nie możemy mieć więcej niż jednego dobrego skoczka? Forma Skupienia i Mateji, wg. zapewnień trenera Tajnera rośnie, więc skąd takie wyniki? Te pytania pozostawić musimy na razie bez odpowiedzi...

Zobacz pełne wyniki zawodów »

tad, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8190) komentarze: (13)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • MrRadzio doświadczony

    Eeeeeech... Jak mi brak TAKICH konkursów.
    1 miejsce - 254.6
    3 miejsce - 237.1
    10 miejsce - 149.4
    30 miejsce - 68
    No i oczywiście 2 x 100 metrów (a nawet i mniej - Freiholz miał łącznie 198 metrów) dawało TOP 10. Magia po prostu :D

  • Jakub-B bywalec

    scwarzcenberger nota 0 punktów
    konkurs nudny wystarczyło skoczyć 2 razy po 100 metrów i być w dziesiątce

  • anonim

    Hehe kiedyś, kiedy Schmitt zajmował miejsce poza pierwszą '20' to była tragedia :)

    Swoją drogą kiedyś skoki miały swoją magię. Skakał Goldi, Schmitt, Małysz, Veli-Matti Lindstroem, Jussilainen (ci ostatni trochę mniej utytułowani). Teraz po odejściu Janne Ahonena, Widchoeldza, Hollwarta wszystko się zmieni nie będzie już takiej magi skoków, jaka była dawniej. Miejsca starych skoczków zajmą młodzi, i to już nie będzie takie sam sport. Mi szczególnie (teraz) brakuje Goldiego, a w następnym sezonie odczuję napewno nieobecność Ahonena.

  • Kikuszenko bywalec

    2 skok wspaniały i zwycięstwo.
    10 w karierze to sporo, ale taraz ma prawie 40.

  • TAMM profesor

    dziś Małysz skacze prawie tak dobrze jak wtedy
    na MŚ powinien skakać tak samo

  • Malyszomaniak profesor
    Kiedyś

    Kiedyś Adamowi Warunki nie przeszkadzały niesamowite to czasy.

    "Warunki wydawały się być z każdym skokiem coraz trudniejsze. Prawie cała pierwsza 15 PŚ skakała fatalnie. Nawet tak klasowy zawodnik, jak Martin Schmitt nie zdołał przekroczyć 90m, lądując na 86 metrze, co dało mu 25 miejsce po 1 serii. Gdy na rozbiegu był Adam Małysz trudno było spodziewać się, że przy warunkach panujących na skoczni w Trondheim, zdoła skoczyć na tyle dobrze, by liczyć się dziś w walce o zwycięstwo. A jednak zdołał! Poleciał na 116m, co dało mu 4 miejsce i szansę na 10 zwycięstwo w tegorocznym PŚ. Trudno jest bowiem sądzić, że zawodnicy będący obecnie na czele, skoczą równie daleko w serii finałowej. Prawdopodnie zostanie wydłużony rozbieg."

  • manu_fan weteran

    brawo dla medveda i jaafsa w drugiej serii skoczyli także świetnie

  • Arturinho stały bywalec

    nieprawdopodobne!

  • manu_fan weteran

    jezuuuuuuuuuu to był boski wiatr !!!!

  • anonim

    Chyba z sześć razy wtedy zmieniali belkę! raz skakali za daleko, raz za krótko. W końcu wyszła niezła kicha.. Wg mnie najlepszy skok Adasia w jego karierze!!

  • anonim
    konkurs

    Fatalna pierwsza seria, nawet Schmitt sobie nie poradził. Z konkursu wycofali się: Soininen, Ahonen; J.Hautamaeki zastosował trój skok- początkowo pokazano tą 3 odległość, a Kasai namawiany przez Bajca o zrezygnowanie ze startu manifestacyjnie spadł na bulę. Zaskakująco dobrze: Medved, Jaafs i 5.Stensrud. Nie napisano że 6.Lindstroem w drugim skoku upadł. Brawa dla: Małysz (zwłaszcza) i Goldiego. Znów dobrze: Freihlz i Nakamura. 18.Schmitt. Śmieszny to był konkurs. Mateja i Skupień udowodnili to że są zmęczeni sezonem.
    pozdrowienia

  • anonim
    138.5!

    Tylko najlepsi skoczkowie mogą sobie poradzić z wiatrem 4,5 m/s.Według mnie to był najlepszy skok w karierze Adama Małysza(do tej pory)

  • anonim
    138,5 m

    Adam Miał 4.5m/s pod narty lewa narta ldaltywała mu od drugiej lecz wylądował z telemarkiem ale ręka jus prawie dotykała ziemi

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl