Ville Larinto: Wczorajsze treningi rozbudziły moje nadzieje na złoty medal

  • 2009-02-05 22:25

Uważany za jednego z głównych kandydatów do złota MŚJ, Ville Larinto, wywalczył dziś brązowy medal.

"Miałem nadzieję, że zajmę w tym konkursie miejsce w pierwszej "trójce". Wczorajsze treningi rozbudziły moje nadzieje na złoty medal. Mój pierwszy skok dziś mógł być lepszy, ale ogólnie jestem zadowolony z trzeciego miejsca."

Fin pozytywnie ocenił dzisiejsze zawody: "Konkurs był fascynujący, a warunki atmosferyczne równe dla wszystkich."

Korespondencja ze Strbskiego Plesa - Tadeusz Mieczyński


Barbara Niewiadomska, źródło: Informacja własna
oglądalność: (11151) komentarze: (27)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • sledzik16 weteran

    Mogło być zdecydowanie lepiej przecież jak Kot wygrywa z 6 zawodnikiem PŚ to jest coś nie tak.
    Finowie skakali słabo już w Sapporo ale za to Larinto fenomenalnie w Vancouver 149 metrów ale szkoda że nie ustał bo ta odległość może robić duże wrażenie. Więc cieszmy się z tego że Maciek Kot wygrał z Ville i to jest powód do dumy

  • Boy profesor

    Lukas Mueller to rocznik '92, Schlierenzauer w jego wieku miał już na koncie wygrane w PŚ, a Lukas nawet nigdy w PŚ jeszcze nie startował. On jest prowadzony inną drogą niż był Schlieri. Chociać Gregor też zaczął starty w PŚ od złota na MŚJ, może teraz z Muellerem będzie podobnie.

  • Radek weteran

    Lukas Mueller wygrywał w Alpen Cup najcześniej rownymi dalekimi skokami ale nie tak Nokautującymi, jak Schlierenzauer czy czasem Innauer. Ale co z tego jak ten drugi jest teraz w dołku. Także prognoz nie ma, ale wydaje mi się że Schlierenzauerea nie pobije, chyba ze Austriacy jeszcze udoskonalili swoja szkole skokow i kolejny swietny skoczek pokona poprzedniego.

  • anonim
    COS W TYM JEST

    7 lutego 2004 w Strynie na skoczni K-90 Mateusz Rutkowski zdobył MŚJ.Wtedy pokonał samego Thomasa Morgensterna oraz Roka Benkovicia.Nie jest tajemnicą jaką karierę robi Thomas oraz to ze Rok choć juz nie skacze był mistrzem świata seniorów.Tyle ze Mateusz się zmarnował,a Ci których pokonał wiele osiągnęli.Może i tym razem być tak,że dzisiejszy MŚJ kariery nie zrobi,a Maciek pokaże na co go stać jako vicemistrz..Choć itak ciężko wierzyc ze ten sympatyczny chłopak będzie drugim Schlirenzauerem...czyż nie macie takiego samego odczucia?

  • anonim

    Ville ocenil warunki jako rowne dla wszystkich a przeciez wiemy, ze wialo z roznej strony. Jego pierwszy skok byl raczej w slabych warunkach i dlatego "tylko" braz. Ville jednak na swoj wiek jest bardzo dojrzalym i madrym chlopcem. Nigdy nie narzeka na warunki i innych, a jak juz to tylko na siebie! Umie sie cieszyc z tego co osiaga i nie tlumaczy siebie w wypadku slabszego wystepu. Na treningach jest bardzo skromny i pracuje wraz ze swoim trenerem (tata) bardzo mocno. Wielu sie moze od niego uczyc podejscia do sportu i zachowania na codzien.

  • Boy profesor
    Larinto

    Trzy razy na podium w PŚ, a większość z tych zawodników startujących na tych mistrzostwach nigdy w karierze nie zdobyło punktów w PŚ, niektórzy jak Mueller nigdy jeszcze w PŚ nie debiutowali.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl