Gregor Schlierenzauer: "Dzisiejszy konkurs był dla mnie wyzwaniem"

  • 2009-02-08 20:40
W konkursie indywidualnym w Willingen najwyższe lokaty zajęli ci skoczkowie, którzy nie skakali w zawodach drużynowych - Gregor Schlierenzauer oraz Simon Ammann.

"Dla mnie jest to oczywiście wspaniały wynik" - powiedział na konferencji prasowej Simon Ammann. "Cieszę się, że w tym okresie dopisuje mi zdrowie, ponownie mam siłę w nogach. W ostatnich tygodniach moje nogi pracowały dobrze, nie mogłem natomiast odnaleźć się technicznie na skoczni" - dodał mistrz olimpijski.

"Przyjechaliśmy do Willingen i wiedziałem, że będzie to dla mnie wyzwanie i duży stres. Dlatego wczoraj trenowaliśmy w Hinterzarten. Warunki na skoczni były bardzo złe - padał śnieg, przez co trening był bardzo ciężki. Oddałem 6 może 7 skoków" - opowiadał Szwajcar.

"W pierwszej serii nie miałem szczęścia do wiatru, ale w drugiej wszystko zaskoczyło. Niesamowicie się czułem szybując ponad skocznią, rozkoszowałem się lotem" - zakończył Ammann.

Dziewiąte zwycięstwo w tym sezonie odniósł Gregor Schlierenzauer. "W tym momencie układa się wszystko wspaniale, czuję się bardzo dobrze, forma jest" - mówił Austriak.

"Dzisiejszy konkurs był dla mnie wyzwaniem, ponieważ nie trenowałem wcześniej na tym obiekcie - tylko seria próbna. Pomimo tego udało mi się pokazać w konkursie bardzo dobre skoki" - powiedział Schlierenzauer.

"W czasie zawodów oczywiście wiatr trochę przeszkadzał, ale wydaje mi się, że w drugiej serii warunki był równe dla wszystkich" - skomentował lider klasyfikacji generalnej.

Na najniższym stopniu podium stanął dziś doświadczony japoński skoczek Noriaki Kasai. "Jestem szczęśliwy. Lubię skocznię w Willingen. Wygrałem tutaj już trzy razy i mam nadzieję, że znowu mi się to uda" - powiedział Japończyk.

Korespondencja z Willingen, Alice Krebs

Alice Krebs, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8906) komentarze: (94)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Karola stały bywalec

    @Ivan Karabatić
    Wie na pewno dużo więcej niż ty. Zwykle tacy 'znawcy skoków' wiedzą zawsze najmniej (poza Małyszem inni dla nich nie istnieją).
    A tak wokgóle to może Gregor ma troche lepsze warunki niż inni ale potrafi to wykorzystać zwyciężając często z kilkunasto punktowo przewagą. Gdyby na przekład taki Śliż miał takie warunki jak Schlieri może i trafiałby do pierwszej 20 ale nigdy by nie wygrał.

  • anonim
    do karolinka93

    widac ze jestes mloda dziewczynko, po twoim nicku wnioskuje ze masz malo lat, wiec co ty o skokach mozesz wiedziec, pewnie zauroczona jestes tym klockiem szlirencauerem i tyle i bronisz go jaki to on super, no coz milosc to choroba, ciekawe czy wszyscy by tak byli napaleni na tego gregora gdyby mial skoki na poziomie stefana huli, dziewczynom podoba sie kazdy ktory wygrywa, jak morgi wygrywal to byl bogiem nastolatek a teraz cisza, mlode laski czytaj do 18 lat to materialistki i tyle

  • anonim
    wodniczka (*204.promax.media.pl)

    Popieram cię w 100%! O co wam tak naprawdę chodzi? Gregor to bardo utalentowany skoczek i wykorzystuje to poprzez oddawanie bardzo dobrych skoków! Ma bardzo duże szanse wygrać PŚ bo na to zasługuje! Jest młody , sliny i napewno nie jeden z was mu tak naprawdę zazdrości! Taka jest prawda!

    A co do Ivan Karabatić (*229.adsl.inetia.pl), :
    W sporcie także liczy się szczęscie, które trzeba umiejętnie wykorzystać! Nie każdy skoczek to potrafi! A wygląd Gregora to nie ma nic do znaczenia! To nie portal dla stylistów...

  • Piotr stały bywalec

    Postępowanie Hofera i Tepesa już od dłuższego czasu budzi kontrowersje. Pamiętam, że jak Adam rywalizował z Andersem Jacobsenen o Kryształową Kulę to jak były fatalne warunki podczas konkursu to Adama puścili, mimo, że mogli chwilę poczekać. Adam wtedy po mistrzowsku obronił się przed upadkiem. Inny skoczek nie dałby rady i doszłoby wtedy do gorszego upadki niż miał Mazoch. W Willingen wypaczyli wyniki. Jak można mówić o sportowej rywalizacji, jeżeli nie daje się równych szans wszystkim i nie dba się by warunki były porównywalne ? Ciekawe jak skoczyliby Gregor i Simon gdyby trafili na takie warunki jak Kamil?

  • anonim
    popieram czekoladowego mikolaja

    szlirencauer ma olbrzymiego fuksa, bo zawsze trafia na idelalne warunki albo go trzymaja do takich, gdyby np ammann skakal w takich co ten gregor gluciarz to ammann mialby z 300punktow przewagi na tym kargulem(szlirencauerem znaczy), jakby stoch skakal w takich warunkach to bylby w 10PS a adam mialby ze 2 kule wiecej, gregor szlirencauer byl jest i bedzie smieciem wsrod skoczkow, jakby kazdemu tak sedziowie sprzyjali(tak jak hamiltonowi w f1) to najlepsze miejsca jakie by zajmowal ten gregor to 3 lub 4. On jest brzydki jak kupa w klozecie i nigdy nie bedzie wielki. szlirencauer ma nos jak kalmka od zakrystii.

  • anonim

    hmmm, sęk w tym, że nie było wcale wiatru jak oni mieli skakać, wstążki wisiały pionowo, czy to znaczy, że warunki były złe?
    Nie, były dobre ale prawda jest taka, że przy żadnym wietrze, ani Greg ani Simi daleko by nie ulecieli.
    Dlatego Tepes czekał, aż na dole będzie nieco wiać.
    Inni skakali, w takich warunkach i było ok?
    A co, reszta to jakieś miernoty?
    Skrzywdzili w ten sposób Schmitta, który mógł wskoczyć na pudło ale puścił go przy tylnym wietrze i ulecieć nie mógł, bo niby jak.
    Szkoda słów.

  • anonim
    O, tak!

    Każdy narzeka...A gdyby puszczono Ammanna i Schlieriego w złych warunkach, zaraz odezwałby się głosy, że to było nie fair, bo inni mieli lepiej.
    A co do przetarcia torów Schlierenzauerowi przez Ammanna, to owszem, można by puścić przedskoczka, ale przerwa nie była, aż tak długa, a kolejne oczekiwanie mogłoby sprawić, że wiatr znów by się zmienił na niedogodny. Poza tym, tak to już jest, że liderowi wszyscy przecierają tory.

  • anonim

    "A wyczekiwanie lepszych warunków, to zwykłe oszustwo."

    tak, tak oszustwo.. dlatego Mazocha puścili w Zakopanem.. Po co czekać na lepsze warunki, jak se nie da rady to ma pecha...

    Teraz gadacie jaki Hofer to zły człowiek... a jak po Vancouver powiedziałem że Jacobsen trafił w kompletnie nie fortunne warunki powiedzieliście - sobie nie poradził w trudnych warunkach, daleko mu do klasy Adasia...

    Gdzie ta klasa Małysza, dlaczego nie poradził sobie w Willingen ?!

    haa bo karty rozdawał wiatr a Małysz miał pecha, natomiast podczas drugiej serii w Vancouver na pewno miał sprzyjający wiatr..

    Tylko wy sobie możecie wciskać kity jaki to on mocny przy tylnym wietrze odleciał...

    Hofer wstrzyma zawody ŹLE! ... Hofer puści zawodnika w trudnych warunkach też ŹLE..
    Dobrze jest (dla was) TYLKO wtedy gdy to Małysz ma szczęscie (w tych loteryjnych konkursach)

  • materac doświadczony

    przyznaję-przerwa przed puszczeniem Ammanna i Schlierenzauera była co najmniej dziwna, żeby nie powiedzieć podejrzana.
    właśnie z tego powodu dyrektorem skoków powinna być osoba, którą ciężej niż Austriaka będzie podejrzewać o jakieś manipulacje.
    ale z drugiej strony wydaje mi się, że żadne z was nie brało udziału w podjeciu tej decyzji ani również w organizacji konkursu, skad więc możecie wiedzieć jak to naprawdę było?
    jasne, że oskarżenia narzucają się same przez się, ale jak się nie ma dowodów to może sie lepiej z tym wstrzymać. najlepiej naskoczyć na kogoś, trudniej sie nad sobą zastanowić, a wielu stąd by się to przydało, patrząc na to co wypisują.
    poza tym żeby warunki były równe dla wszystkich to chyba trzeba by skoki w jakiejś hali przeprowadzać, tak to zawsze wiatr komuś szyki pomiesza.
    a Schlierenzauer jest dobry czy tego chcecie czy nie i nawet jak na kiepskie warunki trafił to skoczył nieźle, podczas gdy inni psuli je totalnie.
    oraz-Ammannowi też w drugiej serii podwiało, nie tylko jemu zresztą. o równe szanse jest ciężko, ale ja uważam, że jak ktoś ma formę to zawsze sobie poradzi.

  • patrycja666 początkujący
    do anella

    wiesz co nie zgodze się z tobą bo gregorwi już sodówka do glowy udeżyła i już się zmienił...

    a po drugie miom zdaniem to ammann powinien wygrac wczorajszy konkurs bo on o wiele więcej skoczy ł niż gregor

    taksamo morgi powinien byc za malyszem a nie przed....

    a na koniec powiem tyle że gregor nie zdobędzie krysztlowej kuli bo on ta formę którą teraz prezentuje zgubi...

    i to tyle.....

  • TAMM profesor
    @edka

    Jestem "podobnego" zdania.
    Gregor skacze świetnie, momentami nadzwyczajnie.
    Ale, przy takiej eksploatacji, nie pociągnie długo.
    Ten sezon.
    Może następny.
    Ale potem może być mu "ciężko".
    Najprawdopodobniej jest zawodnikiem typu "po upadku się nie podniesie".
    Jeśli przyjdzie załamanie formy, to już do "super" skakania Schlieri nie wróci.
    Czego mu nie życzę. ;)

    No chyba, że jedzie (jechał) na dopalaczach.
    Choć mam nadzieję, że nie. ;)

  • TAMM profesor
    @Rzotka

    "Własnie:dlaczego?
    Przecież Schlierenzauer jest w formie i to widać. Poza tym należy zauważyć, że warunki nie były, aż tak zmienne w przypadku jego i Simiego, a poza tym nie da się mieć idealnie równych parametrów pogodowych dla każdego. Wszyscy czepiają się Schlieriego; może zazdrość?"

    Dlaczego?
    Może dlatego, że Schlieri i Ammann zostali przytrzymani, choć powinni być puszczenie w porównywalnych warunkach do reszty.
    A tak , to Gregor trafił na dole dwa metry pod narty.
    Gdyby nie to, to może by doleciał do 130, 130 kilku, przy trochę lepszym wietrze.
    Bo nie jest już w najwyższej formie, w której odlatywał wszystkim.

    Zazdrość?
    Gregorowi nie ma czego zazdrościć. ;)

  • anonim
    schlieri wygra kk ale nie liberec

    w libercu nie będzie silny, może wypadnie z 10 i na pewno nie jest najlepszym skoczkiem świata, autorytety to amann, małysz, ahonen czy nawet morgenstern, schlieri to dwu góra trzy sezonowy zawodnik, potem albo będzie się męczył w coc albo zakończy karierę: tak było z jandą, happonenem, hanawaldem itd.
    robili niezapomniane wrażenia przez góra trzy sezony i odchodzili w niesławie, nie życzę mu tego ale na 99% tak będzie,
    ps:jakby gregor tego chciał to chyba poszedł by do ołtarza z szaranem, ciekawe czy byli razem w saunie...

  • anonim
    Własnie:dlaczego?

    Przecież Schlierenzauer jest w formie i to widać. Poza tym należy zauważyć, że warunki nie były, aż tak zmienne w przypadku jego i Simiego, a poza tym nie da się mieć idealnie równych parametrów pogodowych dla każdego. Wszyscy czepiają się Schlieriego; może zazdrość?

  • anonim

    @TAMM

    Święta racja!
    Powodu do wstrzymania konkursu zupełnie nie było tym bardziej nie rozumiem tej decyzji, bo wiatru szkodliwego nie było, zauważyłam, żę zupełnie w tym sezonie na ekranie nie pokazują nam już strzałek jaka jest siła wiatru.
    Nic teraz nie widzimy, widzi to tylko Pan Tepes.

  • TAMM profesor
    @nieznany (*101.accessnet.com.pl)

    "Gdyby Hofer (czy kto ich tam puszcza?) puścił i Ammanna i Gregor w takich warunkach to bardzo możliwe, że któryś z nich lądował by na tyle blisko iż znalazł by sie za 30.. a wtedy byłoby dlaczego nie poczekano, dlaczego nie pozwolono im walczyć w porównywalnych warunkach... "

    Jakby byli poza "30", to mieli by pecha.
    Jakby nie przerwali, to były by porównywalne warunki.
    W konkursie były zmienne warunki.
    A wyczekiwanie lepszych warunków, to zwykłe oszustwo.

    "Obaj byli kandydatami do wygranej, no i sorry.. mnie nie dziwi to, że NIE poczekano z Małyszem... Ammann i Gregor w tym sezonie zrobili sobie już autorytet... Małysz NIE... "

    W sporcie wszyscy są kandydatami do zwycięstwa.
    Nie ma czegoś takiego jak "sezonowy autorytet".
    Albo autorytet się ma, albo nie.

    "Tak to już w tym sporcie jest... Idealnie nic nie da się zrobić... A decyzja ze wstrzymaniem zawodów była bdb.
    ale na pewno można było to zrobić wcześniej... "

    Nie była "bardzo dobra", bo była nieuczciwa.
    Nie było sensu wstrzymywania zawodów.
    Warunki były nie równe.
    Inni skakali ze złym wiatrem, to dlaczego nie mogli dwaj ostatni.

  • anonim

    jesteście śmieszni, czepiacie się tego że konkurs został przerwany po skoku Loitzla... Gdyby Hofer (czy kto ich tam puszcza?) puścił i Ammanna i Gregor w takich warunkach to bardzo możliwe, że któryś z nich lądował by na tyle blisko iż znalazł by sie za 30.. a wtedy byłoby dlaczego nie poczekano, dlaczego nie pozwolono im walczyć w porównywalnych warunkach...
    Obaj byli kandydatami do wygranej, no i sorry.. mnie nie dziwi to, że NIE poczekano z Małyszem... Ammann i Gregor w tym sezonie zrobili sobie już autorytet... Małysz NIE...
    Tak to już w tym sporcie jest... Idealnie nic nie da się zrobić... A decyzja ze wstrzymaniem zawodów była bdb.
    ale na pewno można było to zrobić wcześniej...

    Loitzl dostał szanse poprawy w drugim skoku, czego nie wykorzystał bo skok na 136m to nie było "daleko" w tych warunkach... Szanse wykorzystał za to Jacobsen... a później i Ammann...

    Schliri powinien być coraz słabszy, to jest naturalne, ale po nim można się wszystkiego spodziewać...
    Natomiast Ammann miał już kryzys i myślę że po Libercu wróci do wygrywania... O ile nie zrobi tego już w Klinghental..
    Ammann zawsze był słabszy w środku sezonu, po czym na końcu znów przyśpieszał...

  • dawid bywalec
    dla motz a

    motz żeby gregor był najlepszym skoczkiem to jeszcze musi dużo osiągnąć , to ze w takim wieku ma tyle wygranych nic nie świadczy a można się po pierwsze sława zachłystać albo po drugie kariera może sie potoczyć nie tak jak by on tego chciał , nieminen , peterka ? pamiętacie jakie oni mieli dorobki w wieku 18 lat ? a co potem ? ja bym powiedział ze to jest na chwile obecna bardzo dobry skoczek ale na najlepszego to jesczez zobaczymy , to ze ma tyle zwycięstw to nic nie znaczy goldi wygral 3 razy krysztalowa kule a gregor narazie nie ma ani jednej . Spokojnie do tego podchodzmy cieszmy sie skokami i nie mowmy kim bylby gregor w przyszlosci czy kim bedzie . Aha i nic mnie nie boli i domyslam sie ze nikogo Tu nic nie boli tylko nie lubia zarozumialego gregora kropka.

  • ewson początkujący
    motz

    Hofer to Austriak! słabe wiadomości masz...

    jak widać, jeśli Gregor jest w szczytowej formie nic i nikt mu nie zagrozi. to jest tak jak kiedyś było z Adamem. Gregor w tak młodym wieku ma 20 wygranych w PŚ, czyli tyle co razem miał Goldi. statystyki to statystyki oczywiście... Schlieri ma szansę zostać najlepszym skoczkiem świata i to was chyba tak boli... ale przecież ktoś tak WIELKI jak on nie musi się przejmować tak 'małym' ludźmi jak wy niektórzy!

  • anonim
    @materac

    Walter Hofer jest Niemcem nie Austrijakiem! Jak nie wierz to nie gadaj glupio. Ale z drugiej Strony tez uwazam, ze to chamstwo, ze czekali przed ammannem i Gregorem, chcociarz, ze wiatr byl w koridorze! Tylko bo byl wiatr na plecy nie chcieli ich puscic, a Malysza jak byly cytuje Goldbergera: ``fatalne Warunki`` puscili w drugiej seri! Chamstwo, Gregor taki wielki nie jest widac, ze powoli traci swoja forme, bo dzisaj juz bardziej fuksem wygral! Jednego jestem pewny: W Libercu Greg indywidualnie nie bedzie mial zlotego Medalu!

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl