Wspomnienie Uniwersjady w Harbinie

  • 2009-02-27 21:55

W tym roku w Harbinie w Chinach odbywała się 24-ta zimowa Uniwersjada. Impreza organizowana co dwa lata jest największym świętem dla trenujących studentów na całym świecie.

Do zawodów w skokach narciarskich zostało zgłoszonych trzech naszych studentów: Marcin Bachleda, Tomisław Tajner oraz Tomasz Pochwała. W konkursie na skoczni K90 drugie miejsce wywalczył Marcin Bachleda. Do złotego medalu zabrakło niewiele, zaledwie 3,5 punktów. "Warunki panujące na skoczni były jednakowe dla wszystkich skoczków" - powiedział sędziujący konkurs Kazimierz Bafia. "Może Marcin miał trochę więcej szczęścia w drugiej serii, ponieważ powiało mu mocniej pod narty, ale jego skok był dobry" - dodał Bafia.

Na dużej skoczni natomiast nasi zawodnicy nie mieli już tyle szczęścia. Bachleda był 10. Tajner 11. a Pochwała dopiero 28. "Na dużej skoczni medale rozdał wiatr oraz kierownik konkurencji, który był odpowiedzialny za włączanie światła. Odniosłem wrażenie, że organizatorzy bardzo chcieli, aby wygrał reprezentant Korei. Największym pechowcem był Tomek, który oddał dwa dobre technicznie skoki, ale warunki nie pozwoliły na oddanie dalekich skoków. W sprzyjających warunkach można tutaj dolecieć aż do 150m" - skomentował Kazimierz Bafia.

W konkursie drużynowym nasza ekipa wywalczyła czwarte miejsce, najgorsze dla sportowca. Należy jednak wspomnieć, że konkurs przeprowadzono w trudnych warunkach. "Tonio zepsuł swoje skoki. Marcin w pierwszej serii miał problemy z lądowaniem, dlatego odjęliśmy mu punkty, w drugiej serii natomiast trafił na niekorzystne warunki. Koreańczyk, który skakał w tej samej serii co Marcin miał lepsze warunki a skoczył krócej" - mówił Bafia.

"Organizacja, jak zwykle w Chinach bardzo dobra. Jednak, gdyby nie pomoc działaczy z Europy, między innymi Ganzenhubera, Forrera czy naszej pani Kiełpińskiej, na pewno nie byłoby wszystko tak dobrze przygotowane. Organizatorzy są chętni do nauki i przyjęcia pomocy. Ich największym problemem jest jednak brak wiedzy fachowej. Niestety, aby dostać się na obiekty sportowe trzeba mieć specjalne pozwolenie, bez akredytacji nikt nie wejdzie. Dlatego głównie kibicami są sami zawodnicy, trenerzy, sędziowie, obsługa, wojsko oraz policja" - powiedział polski sędzia. "Obiekty sportowe zbudowane zostały na przepięknych terenach. Skocznia narciarska także bardzo w porządku." - ocenił przygotowania Chińczyków nasze trener Kazimierz Bafia.

Korespondencja z Harbina, Kazimierz Bafia

Skocznia w YabuliSkocznia w Yabuli
fot. Kazimierz Bafia

Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna
oglądalność: (6450) komentarze: (16)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl