Gregor Schlierenzauer: "Praca sędziów nie jest łatwa"

  • 2009-03-15 18:53
Dzisiejsze zawody PŚ w norweskim Vikersund zakończyły się triumfem Gregora Schlierenzauera, który tym samym zapewnił sobie również zwycięstwo w klasyfikacji generalnej PŚ oraz w Turnieju Nordyckim.

Gregor Schlierenzauer nie krył swojego zadowolenia z wyników jakie uzyskał w ten weekend. "Jestem bardzo zadowolony z weekendu. Wczoraj miałem problemy z lądowaniem, ale dzisiaj było właściwie perfekcyjnie" - powiedział Austriak.

Dzisiejszym zwycięstwem Schlierenzauer przypieczętował swój triumf w Turnieju Nordyckim oraz w Pucharze Świata. "W Turnieju Nordyckim byłem z Simonem bardzo blisko punktowo i nic nie było do końca przesądzone i Simi mógł mnie dogonić, ale na moje szczęście mu się to nie udało.(śmiech) Gratuluję mu, obaj jesteśmy też faworytami lotów w Planicy" - dodał Schlierenzauer. "W tym roku było dużo zawodów, jest to oczywiście męczące, ale to był perfekcyjny sezon. Do Planicy jedziemy się bawić i daleko latać" - dodał.

Podczas drugiego skoku konkursu drużynowego Schlierenzauer zaliczył upadek. "Zdecydowanie miałem za dużą prędkość na rozbiegu, ale oczywiście praca sędziów nie jest łatwa, trudno podejmować odpowiednie decyzje, mimo tego wciąż uważam że jechałem za szybko" - mówił na konferencji prasowej. "Jestem pierwszy raz w Vikersund, uważam że to jedna z najlepszych skoczni do latania na świecie, parabola lotu jest tutaj doskonała" - ocenił.

Na skoczni mamuciej nie pozwolono w czwartek skakać kobietom. "W Norwegii kobiety nie mogły skakać z powodu limitu wieku, uważam że to dobrze, że jest wprowadzony taki limit, ponieważ loty są niebezpieczne. Sądzę że jest wiele świetnych skoczkiń i będą to mogły potem to pokazać" - zakończył Schlierenzauer.

Drugą lokatę w konkursie w Vikersund wywalczył Simon Ammann. "Ogólnie jestem zadowolony, ale nie z mojej aerodynamiki. Gregor świetnie skacze, mimo że warunki były takie sobie, dziś jury powinno było dać dłuższy najazd, żeby było bardziej emocjonująco. Gratuluję Gregorowi, okazał się lepszym zawodnikiem, ja cały sezon jestem drugi. Do Planicy każdy zawodnik pojedzie z nadzieją pobicia rekordu świata w długości lotu" - powiedział Ammann.

Podobnie jak Austriak także Ammann wypowiedział się negatywnie o ustawieniu belki w konkursie drużynowym. "Oczywiście że belka była za wysoka, przez co prędkości były za duże. To specyficzna skocznia, ma długi rozbieg, co daje mocne przyspieszenie" - powiedział Szwajcar.

W końcowej klasyfikacji Pucharu Świata Ammann zajmuje drugie miejsce i nie ma szans na zdobycie Kryształowej Kuli. "Punktem zwrotnym było Kulm, gdzie Gregor bardzo dobrze skakał, bardzo "efektywnie". Jestem optymistą, liczyłem na to że będę w stanie powalczyć o wygraną w Turnieju Nordyckim" - podsumował Ammann.

Katarzyna Krawczyk&Karolina Osenka, źródło: Informacja własna
oglądalność: (12920) komentarze: (77)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • sub_przemas początkujący
    nie ma co się podniecać - w następnym sezonie...

    ... shlieri już nie będzie dominował. w tamtym roku wydawało się, że morgi jest nie do pobicia przez nastęnych parę lat, a tu dupa. Hannawald też byl nie do zajeżdżenia, i co? nie lubię gnoja bo jest ogólnie niaprzyjemny - coś w sobie ma mało pozytywnego - nie to co amman. Zabłyśnie może jeszcze w jednym sezonie i tyle będzie shlieriego.

  • 12354 początkujący
    autor: kuba_1996 , 16 marca 2009, 16:41

    To jest niemożliwe ja pyszałek lądował tylko 1 metr dalej od hanavalda to se mało ścięgien nie pourywał a on normalnie ustał. Chcąc pobić 239m Romorena trzeba być kimć więcej niż Shlierenzauerem czy Ollim. Oni tego nie zrobią ba nawet sie nie zbliżą.

    PS. Największe sznse daje kochowi

  • anonim
    @Ktokolwiek z redakcji

    Nie można się doprosic porządnego artykułu o dopingu i kontrolach anty w skokach :(
    Też słyszałem kiedyś, że kontrolują pierwszą trójkę + kilku losowo wybranych zawodników.
    Czy to się zmieniło? Jeśli tak, to kiedy i dlaczego?
    Kto dokonuje tych losowań?
    "Kilku" to znaczy ilu?
    3? 4?

  • Malyszomaniak profesor
    Macro Polo

    Z tego co pamiętam Adam jak zwyciężał w sezonie był prawie w każdym konkursie badany kiedyś nawet na to narzekał.

    A my tu mówimy o konkursach a co z kontrolami przed sezonem nie w trakcie ? Co o wyrywkowych testach w każdym czasie porze i miejscu jak np. u lekkoateltów ?. To skoczkowie maja po prostu luzik fruzik.

  • Malyszomaniak profesor
    @Marcinku

    Rozumie wiem ale wież mi są i na to sposoby jak wiemy dziwi mnie wiara w nieomylność komisji antydopingowej lub jej nie możność . Poczytaj o EPO i jego nielegalnej dystrybucji.
    Fakt faktem udowodnić tego nikomu nie można i pewnie nie będzie można do puki czegoś z tym nie zrobią nie wymyślą. Ten problem to nie tylko problem skoków i nie jest on tak prosty. Zresztą Adama też posądzali o bycie na dopingu.

    Czy tak jest czy nie czy Grego jest był czy Adam jest czy był tego nie wiemy tylko oni a nawet i oni mogą nie wiedzieć (Przykład kajakarza i chińskich kurczaków z "farszem".

    Cóż jedno pewne jest Grgor musi pracować nad swoim Image bo go w wielu miejscach dość mocno nadszarpnął . Ale jeśli tak dobrze za to się weźmie jak za zwycięstwa w PŚ to wszyscy powinni być niedługo bardzo zadowoleni.

  • anonim

    Te jestem w szoku, bo myślałam, że zawsze ci co tak górują i wiecznie wygrywają to tym bardziej są na celowniku i ich badają.
    A tu losowo wybierają ?
    Chciałabym wiedzieć dlaczego, powiem wprost, tego co wygrywa nie badają po każdym wygranym konkursie.
    Całą trójkę.
    Czy to zbrodnia, że chcę wiedzieć ?
    Chyba, nie.

  • Marco Polo weteran
    kontrole antydopingowe

    @MBB
    Co to znaczy 'kilku wybranych skoczków"?
    To znaczy, że może byc tak, że Ammann czy Schlierenzauer przez cały sezon nie beda badani bo ich nie wylosowano?
    jeśli tak to już jest powód wkroczenia MKOl- u do FIS-u i zawieszenia osób odpowiedzialnych za taki stan rzeczy. Ale zanim zacznę "szumieć" proszę o potwierdzenie tego o co pytam.
    W wielu dyscyplinach sportu pierwsza trójka jest badana co chwilę. Myslałem, że w skokach też ci, co wygrywaja podlegaja weryfikacji częściej niz inni.
    A tak w ogóle, Marcin, myślę że mógłbyś dokładnie rozeznać temat i napisać na ten temat jakiegos newsa. Sprawa jest przecież naprawde zasadnicza. Przecież ten przysłowiowy "wesoły autobus" będzie zawsze stanowił punkt zapalny. Chyba, że udowodnią, ze są czyści.

  • MarcinBB redaktor
    kontrole antydopingowe

    Po każdym konkursie kilku losowo wybranych skoczków jest poddawanych badaniu. Pobierają im próbkę moczu i szukają zabronionych substancji. Właśnie w taki sposób został przyłapany Dimitrij Wasiliew w 2001 roku. Brał jakieś niedozwolone środki na szybsze zrzucanie wagi.
    Jeśli chodzi o Schlierenzauera, to był badany w Libercu po drużynówce, albo indywidualnym na K-120.

  • Schlieri-fanka doświadczony

    Tak, poszedł by z paszczą do mediów, bo inaczej sędziowie i inni nie zwróciliby na jego wypowidz uwagi, a ptem przyczepilibyście się do tego, że chce być w centrum uwagi i załatwia takie sprawy w mediach. Skoro tak Cię drżni postawa Gregora to nie rozdrażniaj się bardziej i na ten temat nie gadaj, bo nadmiar stresu i złości szkodzi zdrowiu. ;)

  • Schlieri-fanka doświadczony
    Dorothy

    Nie mam zamiaru polemizować na tematy etyki sportowe. Wyrażąm tylko moją indywidualną opinię, nie podzielam zdania ogółu ityle. Uważam, tak jak uważam, ja w tym nic złego nie widzę. Jeżeli Gregor nie miał by racji co do przedmiotu sporu, czyli tego, ze najazd był za długi, to zmieniało to by bieg sprawy i zapewnie mój punkt widzenia. Ale miał racje. W takim razie miał siedzieć cicho i liczyć na to, ze w przyszłośći taka sytuacja się już więcej nie powtórzy. Kto wie co by się stało, gdyby któryś ze skoczków miał wiatr po narty i poleciałby jeszcze dalej niż Gregor? Potem zdarzyłby się upadek, który mógł by się źle skończyć. Czy wtedy tak bronilibyście sędziów za ich decyzje? Myślę, ze chyba w taki sposób lepiej zapobiec temu, by coś złego się stało niz nierobić nic.

  • Dorothy bywalec

    czytając komentarze fanki Schlierenzauera, robi mi się jej żal..

    Gregor zachował się niestosownie. Rozumiem... Być może to było spontaniczne-pod wpływem chwili, emocji, ale powinien był przeprosić chociażby dziś, kiedy ochłonął z emocji. Jest młody, a jury to zapewne osoby starsze od niego.

    Dla fanki pocieszające może być to, że chamski gest młodego Austriaka publicznie poparł także Szaranowicz, co dla mnie jest totalnym szokiem...
    Dobrze skakać to jedno... dobrze zachować się to drugie. Tego drugiego przemądrzałemu Schlierenzauerowi niestety brakuje.

  • Schlieri-fanka doświadczony

    Gest Gregora nie był obraźliwy. Zadaniem wielu to był zły gest. Schlierenzauer pokazał tylko, ze skoro praca prezesów, organizatorów polega na zapewnieniu widowiska i BEZPIECZEŃSTWA zawodnikom, to odnosi się to do każdego skoczka, nie tylko do jakiegoś nielota, który może skoczyć sobie przy dłuższym rozbiegu, bo i tak mu się przy nim nic nie stanie. Prędkości najazdowe były zdecydowanie za duże, a to powoduje, że skoki mogą być niebezpieczne. Tym razem Hofer się nie popisał.

  • anonim
    Schlieri

    Uważam, że gest Gregora może nie był najlepszy, ale pewnie postąpiłabym tak samo. W złości każdy czyni coś nad czym ciężko opanować. Może sędzią było to potrzebne bo w następnych konkursach będą bardziej udawać. Gdyby coś sie stało Gregorowi to nie byłoby miło. Jest to wspaniały skoczek. Moim zdaniem ma chłopak talent. Mimo swojego wieku odniósł tyle zwycięstw ile Ahonen, za co ogromnie mu gratuluje. Czasem może lekko przegina, ale każdy ma jakies wady. Też gdybym caly czas wygrywała a tu nagle 8 czy dalsze miejsce to wiadomo przykra sprawa. Nareszcie zapewnił sobie 1 miejsce.. Walka była wyrównana. Ammann, Loitzl, Schlieri - dla nich wielki podziw. To oni walczyli najlepiej. Życzę powodzenia w dalszych sukcesach Gregorowi =)


    A co do tych komentarzy.. typu:
    "Gregor ty [...]"
    Moim zdaniem są nie na miejscu. Rozumiem nei każdy musi lubić Gregora, ale skoro już sie wypowiadamy to żeby ta wypowiedź byłą uzasadniona a nie trzy słowa i nic więcej.. Słowa, które nic nie znaczą. Są jeszcze skierowane bezpośrednio a wątpię żeby Gregor wchodził na naszą stronę. To tylko moje zdanie.. w końcu wolność słowa..

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-03-15 20:49:42 ***

  • anonim

    Wiecie co... Oglądam skoki od tak dawna, że już nie pamiętam, od kiedy. Pamiętam nawet konkurs, kiedy Gregor pierwszy raz punktował, zrobił na mnie dobre wrażenie. W następnym sezonie bardzo go lubiłam, bo potrafił cieszyć się z każdej wygranej, nie wariował nawet wtedy, gdy wiedział, że wygrywa. Był naprawdę dobrym skoczkiem z dobrym charakterem, co mi się podobało. Niestety, teraz jest świetnym skoczkiem, ale sława i zbytnia wiara w siebie, że jest najelpszy, zniszczyły w nim to, co w człowieku najpiękniejsze - radość z dobrych wyników, ale nie najlepszych.

  • anonim
    -

    Szlirencałer ty [...]
    -----------------------
    od moderatora:
    1.Redakcja serwisu Skijumping.pl zastrzega sobie prawo do usuwania oraz modyfikowania komentarzy łamiących regulamin - nie związanych z tematem newsa, zawierających obraźliwe treści, napisanych wulgarnym językiem, (...)

    8. Redakcja zastrzega sobie prawo do usuwania bądź blokowania użytkowników, którzy używają niecenzuralnego języka,(...)

    9. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności, w przypadku, gdy adres IP zablokowanej osoby, jest adresem całej sieci lokalnej.

  • Joanne początkujący

    W Planicy jury nie pozwoli im pobić, tak sądzę, ale mam nadzieję, że się bardzo mylę :) Gregorowi gratulacje KK, pokazał, że jest najlepszy. Simmiemu gartulację drugiego miejsca, genialne ma okularki :) I mimo wszystko, w Planicy życzę jednego zwycięstwa Olliemu, bo pokazuje, że na sam koniec złapał formę taką konkretną :)

  • strong return doświadczony
    To już jest wypowiedż sterowana(niestety)

    Obawiam się ,że Pointner powiedział mu jak ma się zachować,aby nie utracić lekkiej sędziowskiej przychylności na przyszłość . Mam nadzieję,że wczorajszy gest nie pójdzie jednak na marne i nie będziemy czekać na tragedię aż się zdarzy. W tym przypadku cel uświęca środki,oczywiście jak dla mnie.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(102), 2009-03-15 19:21:33 ***

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl