Adam Małysz przygotowuje się do LGP

  • 2009-07-22 18:51

Adam Małysz pod wodzą trenera Hannu Lepistoe intensywnie przygotowuje się do nadchodzącego sezonu. Polski skoczek po ponad tygodniowym urlopie w Grecji udał się na treningi do fińskiego Kuopio, gdzie szlifował formę na skoczni K-120.

Obok Małysza w Kuopio trenowali również Thomas Morgenstern oraz Martin Koch. "Orzeł z Wisły" latał zdecydowanie dalej od swoich austriackich rywali.

W drodze powrotnej Adam Małysz wraz ze swoim sztabem szkoleniowym - Hannu Lepistoe,  Robertem Mateją oraz Maciejem Maciusiakiem, odwiedzili w Lahti Janne Ahonena. Utytułowany fiński skoczek zadbał o to, aby jego goście się nie nudzili i zaprosił całą naszą ekipę na rejs dziesięcioosobową łodzią motorową.

Kolejne plany Adama Małysza to zgrupowanie w Wiśle, które rozpocznie się w najbliższy piątek (24 lipca). Być może czterokrotny zdobywca Kryształowej Kuli poskacze również na zmoderniznowanej skoczni w Szczyrku-Skalitem.

Nasz najlepszy skoczek nie planuje natomiast brać udziału w Międzynarodowym Memoriale Olimpijczyków, który odbędzie się w Szczyrku 1 i 2 sierpnia. W zawodach ma wziąć udział cała kadra A polskich skoczków, przygotowujących się do sezonu pod wodzą Łukasza Kruczka.


Tadeusz Mieczyński&Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8336) komentarze: (129)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • qwerty doświadczony

    I mam takie pytania do bardziej biegłych w świecie skoków - moja "aktywność" polega na tym, że od początku lipca raz na jakiś czas przejrzę Newsletter ze skijumping.pl :-D .

    Czy Adam Małysz ma w swoim "teamie" psychologa i fizjologa? Co z Jerzym Żołądziem, który pracował z kadrą w poprzednim sezonie?

    Jak wyglądały przygotowania Adama do sezonu? Jak długo trenował z Janne Ahonenem?


    Z góry dziękuję za odpowiedzi :-) .

  • qwerty doświadczony

    Zobaczymy - wiadomość wygląda bardzo optymistycznie :-) .
    Ciekawe ile to "znacznie dalej" ;-) . Tak czy inaczej być wyraźnie lepszym od Morgensterna to dobrze świadczy.
    Pamiętajmy jednak, że Austriacy mają chyba nieco inny cykl przygotowań, więc to że Adam teraz prezentuje się od nich lepiej jeszcze o niczym nie świadczy, toż najważniejsza jest zima :-D .
    Oby Hannu nie zajechał Adama, tak jak przed dwoma laty - odpukać!

  • TAMM profesor
    @alfons6669

    Może pod nickiem AM ukrywają się dwie osoby.
    Mężczyzna i kobieta.

  • Snoflaxe weteran

    Nie jestem jakoś specjalnie wtajemniczony, ale :

    autor: AM (*628.dip.t-dialin.net), 23 lipca 2009, 17:59
    -
    "A nie mowilem, ze jak sie pojawia (...)"

    autor: AM (*628.dip.t-dialin.net), 23 lipca 2009, 20:46
    Piotr S.
    "Sory-myslalem .ze do mnie. (...)"

    autor: AM (*628.dip.t-dialin.net), 23 lipca 2009, 21:54
    -
    Fanka
    "Wyzdrowiej moze i Ty. Ja w marcu tu nie pisalam. Na innym portalu sie udzielalam"


    raz dziewczynka raz chłopaczek, to mnie troche dziwi.....

  • TAMM profesor
    @Sadzio105

    Raczej nikt nie kwestionuje, że pod względem osiągnięć sportowych Latający Fin jest zdecydowanie najlepszy.
    I nawet Adamowi do niego brakuje.
    Ale dla mnie większym sportowcem jest Adam Małysz.

  • anonim
    Do wszystkich

    Dziękuję Ci Faneczko za te piękne słowa, a Ty Czarnylisku jesteś lepszym wierszokletą ode mnie. Ja generalnie piszę, choć ten akurat układałam na szybko.
    @ sadzo 105
    Mamy tego świadomość. Ale Matti już skończył karierę, a Adaś nadal jest w grze. Poza tym dla mnie liczą się nie tylko wymierne osiągnięcia w sporcie, ale również to jakim jest się człowiekiem i jaki ma się stosunek do innych. To tak na marginesie. A poza tym Adaś nie musi już nikomu niczego udowadniać, on niezależnie od tego jak będzie w Kanadzie, zejdzie ze sceny Niepokonanym przez wielkie N, jak śpiewał Perfect. Sztuką jest pozostać wielkim nie tylko w tym co się robi, ale także wielkim człowiekiem, żeby za wielkiego uznali Cię inni, a nie Ty siebie. To taki nasz polski diamencik...

  • Sadzio105 doświadczony

    Wiem, że to was zaboli, ale Adamowi jeszcze trochę brakuje do Nyykanena ;)

  • krwisty weteran

    Wierszokleci, czy poeci?;)))))))

  • anonim

    Jakie piękne wiersze, @Hiszpanko dziękuję za te śliczne słowa o Adamie czytać coś takiego to czysta przyjemność, dzięki @czarnylisku, pięknie to wszystko ująłeś.
    Pozdrawiam wszystkich prawdziwych fanów i kibiców Adama Małysza, bo bez względu na to czy mu idzie czy też boryka się z jakimiś kłopotami, ci prawdziwi są i pozostaną przy nim na zawsze.

  • czarnylis profesor
    @Hiszpanka

    Jan Paweł II umarł tylko fizycznie, ciałem, jednak dopóki pamięć nie zaginie, dopóty będzie żył wśród nas. Mam dla tego człowieka ogromny szacunek i podziw.
    Fajny wierszyk napisałaś o Adamie :) Ja też kilka miesięcy temu, jak Adasiowi zupełnie nie szło skleciłem kilka wersów w formie wierszyka. Taki, swojski Hołd Kibica.

    Nie jestem głupcem,
    co serca nie słucha.
    Nie jestem dzieckiem,
    upadłego ducha,
    bo nigdy nie zwątpię
    w Naszego Żołnierza,
    tak, jak wierny giermek,
    nie zwątpi w rycerza.
    Nie raz już pokazał
    jak wracać na szczyty.
    Nie raz już wskazał
    iż ląd nieodkryty
    jest zaraz, tuż obok
    na ręki wyciągnięcie
    i wystarczy sięgnąć
    by wygrać swe szczęście.

    I wiem to na pewno.
    Że dopóki walczy,
    to nigdy nie spocznie.
    I nie ważne kiedy
    i jakie to skocznie,
    ON wróci i wkroczy
    na zwycięzców stopnie.
    Lecz szczerze...
    to dla mnie,
    ON już nic nie musi
    i choć laur olimpijski
    swym blaskiem GO kusi,
    to mnie już wystarczy
    by na JEGO twarz,
    po skoku uśmiech wrócił,
    kiedy ma świadomość,
    iż lotu nie skrócił.

  • anonim
    @Manuel@

    Pozdrawiam i dziękuje bardzo :)

  • manuel@ doświadczony
    Hiszpanka

    Piękny wiersz ;)) Zapewne wielu fanów naszego skromnego, drobnego, wąsatego Orła z Wisły mogłoby się pod tym podpisać. Po prostu świetne ;))

  • kibic_malysza profesor

    Adam Małysz zawsze będzie dla nas Mistrzem,nie ważne który będzie,dopóki będzie skakał dopóty zawsze będe mu gorąco kibicował. Mistrz jest tylko jeden i nazywa się Adam Małysz.

  • anonim
    @ Ania

    Dziękuje za piękne słowa, Ty też się nie zmieniaj i wszyscy razem kibicujmy Adasiowi. U góry macie coś gratis ode mnie.

  • anonim
    @ Fanka

    To taki krótki wiersz:
    Kiedy pierwszy raz Adasia ujrzałam
    Z zachwytu wprost oniemiałam
    Najpierw tylko głos straciłam
    Potem czoło pochyliłam
    I ujrzałam jak ten człowiek mały
    W jednej sekundzie podbija świat cały
    Jak kibicom wyciska łzy wzruszenia
    Jak spełnia Polskę życzenia
    I od tej chwili całe serce mu oddałam
    Po prostu się w nim zakochałam
    Od tej pory z nim śmieję się i płaczę
    Przeżywam, kiedy orzeł skacze
    I dziwi mnie jak po takim sukcesie ogromnym
    Nadal można pozostać Wiślakiem skromnym
    Lecz taki jest nasz Adaś kochany
    Po prostu mistrz niekwestionowany

  • anonim

    Paulka

    sam Kamil w jednym z wywiadów mówił "aby go nie porównywać z Adamem, więc dlaczego teraz mają trenować razem ,niech na swoją pozycję zapracuje sam z teamem
    pod dowódzcą trenera KRUCZKA ,zyczę mu dużych sukcesów,ale też bolą jego słowa.

  • anonim

    do czarnolis
    dziękuję za dobry artykuł ,za odpowiednie słowa i dobre myśli skierowane w sprawie naszego MISTRZA

    Hiszpanka
    Tobie również dziękuję za artykuł , nie zmieniaj się

  • anonim

    Wiele lat temu, pewien skromny chłopak z Wisły, nie wiedzieć dlaczego rozpoczął swe podniebne loty, bardzo wysoko i bardzo daleko.Ten skromny chłopak również nie wiedział dlaczego tak nagle wszyscy się nim interesują, pamiętam jego wielkie zdziwienie, po przyjeżdzie z jakiś zawodów, kiedy jakas telewizja chciała krótki wywiad, on z wielkim zdziwieniem i wręcz zażenowaniem mówił " Ale dlaczego ja ! dlaczego tak nagle to wszystko spadło na mnie " i tu wymieniał nazwiska sportowców z naszego kraju, którzy jego zdaniem bardziej zasłużyli na uwagę.
    Od 2000 roku jego zycie wywróciło się do góry nogami, jedni sportowcy sobie z tym radzą a inni uciekają w alkohol lub zwyczajnie nie dają emocjonalnie rady.
    15 sty rok z Adamem Małyszem, pamiętam kiedy były pierwsze całe transmisje ze skoków, bo przecież na początku nie było całego PŚ.
    I przez te wszystkie lata, pomimo sławy, medali jakis pieniędzy, ten chłopak z Wisły pozostał taki sam jak ten, który był kiedyś tak zdziwiony zainteresowaniem swojej osoby.
    Czy ja nie mam prawa go lubić ? czy nie mam prawa szanować ? czy nie mam prawa nawet stawiac go ponad innych sportowców ? czy nie mam prawa mieć wspólnego zdjęcia z nim na ścianie ? czy nie mam prawa mieć innej bardzo ważnej dla mnie pamiątki od niego ?
    Otóż ja uważam, ze mam prawo i to jest moja osobista sprawa.
    A dlaczego ?
    Bo nigdy go nie opuściłam a żadnym momencie byłam z nim nie tylko kiedy wygrywał ale wtedy kiedy mu nie szło.
    Najbardziej go szanuję za to jak potrafi się podnosić z porażek i tego nasi zawodnicy powinni się uczyć od niego.
    Za to jakim jest człowiekiem i za to że jest absolutnym niekwestionowanym zwycięzcą w PŚ, MŚ !
    I to nie koniec.
    Obojętnie czy będzie wygrywał czy też nie, Fanka pozostanie z nim dopóki po raz ostatni nie zasiądzie na belce startowej.

  • anonim
    @czarnylis

    Szacun za to co napisałeś. Zwłaszcza za ostatnie zdanie. Podzielę się jeszcze jedną rzeczą, której możecie nie wiedzieć. Kiedy żył Jan Paweł II, najcudowniejszy człowiek naszych czasów, Adam zawsze marzył o osobistym spotkaniu z nim, bez mediów, bez otoczki. Niestety Papież Polak umarł zbyt szybko. Myślę, ze takie spotkanie byłoby pięknym, wzruszającym momentem dla naszego Mistrza. W końcu obaj kochali góry, Boga i drugiego człowieka

  • czarnylis profesor
    @Sadzio105

    Jeśli nie chcesz wywyższać Adama Małysza nad innych to nie wywyższaj. Nikt Cię nie namawia byś zrobił sobie ołtarzyk z Jego zdjęciem :)
    To tylko i wyłącznie Twa sprawa, lecz nie zabraniaj np. @Fance uwielbiać Adasia. Ona również ma prawo do swego punktu widzenia i jej pasja nikomu nie szkodzi. Zrobiła Ci krzywdę swoją postawą wobec Adama?

    Z własnego doświadczenia wiem że są ludzie i ludziska. Ludzie są różni i tego nie zmienisz, dlatego traktujemy innych różnie. Ty też na pewno tak robisz, chyba że się mylę i każdego człowieka lubisz tak samo i tak samo traktujesz. Ja uważam że Adaś to wielki i przede wszystkim DOBRY człowiek, nie żadem bożek, a człowiek, który zasłużył sobie z nadwyżką na mój szacunek i sympatię, dlatego wybacz, lecz nie będę Go traktował jak tych których uważam za złych.
    To jest jedynie mój punkt widzenia i moje zdanie. Inni mogą myśleć inaczej i mają do tego święte prawo.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl