Krzysztof Miętus: "Szczęście trochę pomogło"

  • 2010-01-10 19:08

Drugi konkurs na skoczni mamuciej w Kulm był w miarę udany dla naszych zawodników, wszyscy bowiem zdobyli punkty do końcowej klasyfikacji Pucharu Świata.

"Ten pierwszy skok w odwołanej serii był bardzo fajny, później dowiedziałem się, że seria jest odwołana, więc pobiegłem się szybko przebrać i do góry. Teraz też nie wiedziałem, czy awansowałem i tak z marszu skakałem. Nie były to dobre skoki. Pierwsze dwa skoki były całkiem niezłe, a w kolejnych dwóch nie poradziłem sobie" - powiedział Stefan Hula.

"Denerwuję się, tak jak na przykład dzisiaj w ogóle nie miałem czasu na przygotowania do skoku, żadnej rozgrzewki - jest to troszkę dekoncentrujące" - dodał Polak. "Generalnie lepiej mi się skakało niż wczoraj, dwa skoki były fajne ale miejsce niezadowalające" - ocenił Hula.

"Jestem już troszkę zmęczony startami od dwóch tygodni. Fizycznie dobrze się czuję ale psychicznie już gorzej. Teraz do domu, w prawdzie tylko na jeden dzień, ale bez skoków, potem Japonia mnie czeka i będę się tam starał wrócić do swojego dobrego skakania" - podsumował polski zawodnik.

"Dziś zdecydowanie gorzej mi się lata, nie mam takiego pchania na progu, żeby spokojnie i czysto wyjść, tylko tak jakby skoki niedopchnięte były. Może troszkę się przemęczyłem, treningi w Szczyrku i Zakopanem, potem podróż, także od poniedziałku cały czas w treningu" - skomentował pod skocznią w Kulm Łukasz Rutkowski. "Warunki są różne, raz jednemu dmuchnie tak a raz drugiemu" - dodał. "Ogólnie jestem zadowolony, dziś może miałem troszkę gorszy dzień. Myślę, że skoki były ok. W tym ostatnim trochę zabrakło, żeby był podobny do tych wcześnijeszych" - zakończył Rutkowski.

"To, że powtarzałem skok z pierwszej serii pomogło mi, ale oddałem taki sam skok jak wcześniej, tylko na reszcie szczęście trochę pomogło" - ocenił Krzysztof Miętus. "Ze swoich występów tutaj jestem w miarę zadowolony. Byłbym bardziej, gdyby ten drugi skok był lepszy, ale jest dobrze, bo znowu są punkty. Ten drugi skok był lekko spóźniony, ale to jeszcze z trenerem przeanalizujemy" - dodał skoczek.

"Nie ma dużej różnicy od skoczni normalnej i mamuciej, może tylko to, że wszystko się szybciej dzieje i dłużej się leci ale wszystko jest podobnie" - mówił po swoim debiucie na mamucie Miętus.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (11514) komentarze: (123)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Piotr S. weteran
    @ Olcia_C

    Dla jasności: ofermy to ci, którzy leczą swoje kompleksy atakując skoczków.

  • Olcia_C stały bywalec

    @Zorietowany spiderman - a czy Czarnylis nie ma racji? Wszyscy tylko czytacie te fragmenty wypowiedzi o zmęczeniu, ale nie zastanawiacie się nad ich sensem; przecież oni nie są zmęczeni już całym sezonem, tylko tą jego chyba najcięższą częścią - starty non stop, zero przerw, ciagłe przejazdy itd. To naprawdę potrafi męczyć.
    Poza tym, tu nie chodzi o fakt, że "ktoś ma inne zdanie, to się go krytykuje od razu" - tylko o to, jak to zdanie wyrażacie(nie chodzi mi już tutaj konkretnie o spidermana, lecz o innych, którzy nazywali skoczków "ofermami". Jak takiego czegoś nie krytykować?:/ )

  • anonim
    do alfons6669

    masz rację nie był sam, ale ...był jedenasty :)
    Liczono wówczas, że zaskoczy jak jego imiennik na japońskiej ziemi.

  • Snoflaxe weteran

    @D2
    Pod jakim względem Wojtek był tym jedynakiem? Przecież do Nagano pojechało czterech naszych skoczków.

  • Xerkes bywalec

    oby Żyły i D.Kowala do Zakopanego nie wzięli bo oni skaczą fatalnie...lepiej dać kogoś z młodych

  • anonim
    do Xerkes

    Moje typy to : Małysz, Stoch, Hula, Rutkowski, K. Miętus i Bachleda (sądzę że da radę) do tego ktoś z młodych.

    Jakby startował nadal Skupień to także i on :) Szkoda, że go skreślono przez jakieś kłótnie o kask. To był naprawdę zawodnik z innej epoki. Pamiętam, że na olimpiadę do Japonii wysłali go jako naszego jedynaka w skokach! Dziś to nie do wiary, a w Zakopanym to by Wojtek w 30 był i tyle :)
    Właśnie Skupień i Kruczek jakoś nie mogli wejść do tajnerowej kadry mimo zbliżonego poziomu umiejętności.

    Ni wiem czy ktoś śledzi zmagania kombinatorów, ale aktualnie w PŚ najlepiej z naszych wypada TOMASZ POCHWAŁA. Otarł się już o punkty. Do Ustupskiego mu daleko, ale na bezrybiu i rak ryba. Dziwne, że Apoloniusz T. wywodzi się z kombinacji i jakoś nie da rady z tego LOTOS CUP także urwać czegoś dla kombinatorów(chodzi mi zawodników uprawiających kombinację norweską :p)

  • Piotr S. weteran
    @ kris (*-96.adsl.inetia.pl),

    Nie masz prawa nikogo obrażać!

  • kris bywalec

    Kretynem jest ten kto usprawiedliwia tych co przed polowa sezonu mówią są już zmęczeni a i w dodatku żadnych sukcesów nie osiągnęli.

  • Piotr S. weteran
    @mobi

    Akurat tak się składa, że różnego rodzaju nieudacznicy i ofermy narzekają jako pierwsi przy każdej okazji, a wręcz szukają okazji by tylko narzekać. Ktoś, kto odniósł jakiś sukces w życiu nie narzeka z byle powodu.

    Czy zdajesz sobie sprawę ile wyrzeczeń wiąże się z uprawianiem sportu? Napisałes bzdury i obraziłeś naszych skoczków. Krzysiek i Łukasz Rutkowski drugi sezon skaczą w Pucharze Świata. Krzysiek debiutował na TCS i na mamucie

  • czarnylis profesor
    @zorientowany spiderman

    Ty dowaliłeś się do mnie więc niczym się nie różnimy.
    Skoro skoczkowie są zmęczeni startami i treningiem, to chyba logiczne, że nie są leniami, prawda? Więc jak się możesz zgadzać z ludźmi, którzy twierdzą iż to lenie? Gdzie tu logika?

    Ja tylko krytykuje krytyków, nic więcej. Skoro piszą na publicznym forum, to chyba logiczne, że ktoś się może z tym nie zgodzić i do tego odnieść, a ja nie lubię jak się skoczkom dostaje za nic i się ich wyzywa.

  • anonim

    @czarnylis
    czy ty musisz każdemu zwracac uwage? Znalazła sie wyrocznia dobrego wychowania.Może jestes tu na forum jakąś nowa szychą albo vipem.Patrze tak na twoje wypowiedzi i tylko każdego upominasz jakbyś niewiadomo kim był albo nie daj ktos mial inne zdanie to juz zaczyna sie upominanie.Na konkurencji tez blysnales dowalajac sie do tamtych uzytkownikow i wyzywajac ich od posmiewisk i dzieiciaków neo.Daruj sobie jedyna grzeczna wyrocznio i wychowana gwiazdo internetu.

    A to co piszą tu ludzie to sie z nimi zgadzam, zmeczenie powinni odczuwac dopiero w marcu przed koncem sezonu a nie w polowie jego trwania.Ale jak Kruczek serwuje im treningi na silowni w czasie przerw miedzy konkursami to trudno się dziwić.

  • czarnylis profesor
    @mobi

    Powtórzysz skoczkom prosto w oczy, że są mięczakami, czy tylko tu jesteś taki odważny?
    Tchórzom internetowym mówię NIE!

  • anonim

    Popieram mi.in. taka prawda Paris ,AS i Wiesiek, obiboka ,i mięczakom w sporcie mowie nie ! Wogle to nie rozumiem jak można bronic tych co od lat zawodzą i nie robią żadnych postępów i ciągle tak samo się tłumaczą jak im nie wychodzi.Zeby ich bronic to trzeba być taka sama osobą która w życiu ponosi porażki, za które wini wszystko i wszystkich oprócz siebie.

  • Barthelemew stały bywalec
    Z tego co mi wiadomo...

    W Zakopanem czołówka ma się pojawic :P

  • anonim

    Najlepsze jest to że zakopanym zabraknie najprawdopodobniej Schlierenzauer-a i Ammanna i pierwszego składów finów między innymi Ahonena i M. Hautameaki -ego (nie wiem jak się to piszę) na pewno pojawią się Norwegowie , z niektórzy Niemcy odpuszczą zakopane . Pytanie tylko dlaczego tego tu nie mówia czyzby bilety miały się sprzedać.?

  • czarnylis profesor
    @Parsi i inni krytykanci

    cytat z @Parsi:
    "Zmęczenie w środku sezonu? No proszę was!
    To że tutaj ktoś skrytykuje , zresztą prawidłowo, naszego skoczka, nie oznacza że jest leniem.. Ludzie zapie***ają w robocie gdzie nikt po główce nie głaska więc od sportowców także musimy wymagać! Co to zabawa w piaskownicy czy męskie zawody? Oni za to kase biorą i mają zapie***ać i skakać bo to ich zawód! To mężczyźni nie dzieci i skończcie ich bronić!"


    No właśnie. Człowiek ciężko pracuje, szef wiecznie niezadowolony, wieczne pretensje, wieczne wymagania, i po godzinach trzeba zostać za "dziękuję", więc człowiek wraca sfrustrowany do domu, siada przed telewizorem i chce, żeby mu skoczkowie humor poprawili jakimś super występem.
    Co się okazuje? Że skoczek też człowiek, że też może mieć gorszy dzień. Że może być zmęczony swoją pracą (startami, treningiem), stresem i czasem też mu nie wychodzi jakby chciał by wychodziło.
    Więc człowiek przed telewizorem zamiast się rozweselić, wnerwił się jeszcze bardziej. Myśli sobie, skoro mnie wciąż opierzają, to i ja też mogę, w końcu płacę podatki i to za moje pieniądze oni mają pensję i się bawią, i świat zwiedzają, a ja dzień w dzień ta sama harówa. Włącza kompa i sobie folguje od nielotów, leniów, wycieczkowiczów, nieudaczników bez ambicji... A co? Niech mają za swoje, że mi humoru nie podnieśli, cieszy się w duchu internauta i już spokojniejszy wraca do codziennych zajęć.


    Gwoli przypomnienia, start w zawodach, przeloty, zakwaterowanie opłaca organizator, a obozy treningowe, sprzęt, stypendia to głównie działka sponsorów. Więc zanim zaczniecie krytykować, wpierw spójrzcie na siebie, na swe osiągnięcia, na swój wkład w rozwój skoków w naszym kraju, i głównie na to czy krytyka jest uzasadniona i czy skoczkowie na pewno na nią zasłużyli, i czy powtórzylibyście to samo zawodnikom prosto w oczy.

  • anonim

    "Oj Fanka Fanka. Z naszymyi skoczkami to jak z piłkarzami. Rozegrają mecz w środę ,. w niedzielę i znowu w środę i cała Polska im wspólczuje że to jest nadludzki wysiłek. W najlepszych zachodnich ligach w ten sposób gra się 10 miesięcy w roku. Tam nikomu nawet na myśl nie przyjdzie powiedzieć ż jest zmęczony. Za to są wyniki. U nas co ? Grają raz w tygodniu przez 7 miesięcy w roku i też widać wyniki. To odnosi się tak samo w 100% do naszych skoków. Potrenuja trochę poskaczą miesiąc i już sa zmęczeni, a my im współczujemy zamiast ganić.W ten sposób żadnych wyników nigdy nie osiągniemy. Pospolite lenie i tyle.
    '

    ****************************
    AS Zgadzam sie kolego z toba w 100%! Doskonale porównanie Bravo!
    Podzielam rowniez opinie Parsi.Skoki narciarskie to jest ich zawód nawet więcej niz zwykły zawód przecietnego Polaka, bo oni w tym zawodzie reprezentuja Polske.

  • sakala weteran
    Sapporo

    Wygląda na to, że w Japonii zobaczymy mniej niż 25 zawodników z punktami PŚ (spośród 66, którzy punktowali w bieżącym sezonie). Z pierwszej trzydziestki obecnych będzie 8, góra 11 skoczków (informacje pochodzą z różnych źródeł i nieco się różnią). Czyli powtórka z 2002 roku (konkursy przed IO w Salt Lake City).

  • anonim

    @ AS (*131.internetdsl.tpnet.pl

    Ty musisz być nie źle naćpany.
    No przykro mi bardzo, że na to forum dostają się tacy ludzie ale coś bierzesz na bank, skoro skoczków stratujących co drugi dzień na skoczni od końca roku i kończących maraton lotami porównujesz do miernot naszych piłkarskich co to mecz grają raz na tydzień nawet nie przecież.
    Zastanów się za nim drugi raz puścisz "bąka "

  • anonim

    @megss faktycznie masz rację
    nawet jeśli koch i ito beda latać po 140 m w sapporo to Adam i tak nie wypadnie z czołowej 10

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl