Łukasz Kruczek: "To może być zagrywka"

  • 2010-09-21 19:03

Czy lider Letniej Grand Prix Daiki Ito odpuści sobie dwa finałowe konkursy cyklu? Jego nazwisko nie figuruje na liście skoczków wytypowanych na europejskie konkursy, opublikowanej na stronie internetowej Japońskiego Związku Narciarskiego. Również Komitet Organizacyjny w Klingenthal otrzymał zgłoszenie dwóch Japończyków - Kazuyi Yoshioki i Yuty Watase.

Taka decyzja zwiększa szanse na zwycięstwo Adama Małysza w klasyfikacji generalnej. Teoretycznie taką możliwość mają też Dawid Kubacki i Kamil Stoch. Gdyby Ito wystartował - triumf miałby właściwie w kieszeni.

Jednak Łukasz Kruczek, trener kadry A uważa, że na razie nic nie jest jeszcze przesądzone: "Ja bym nie był taki pewien, czy Ito na pewno się nie zjawi. To może być jakaś zagrywka taktyczna. Japończycy mają jeszcze czas, by dosłać jedno zgłoszenie. Takie listy przesyłane komitetom często się zmieniają. Tak na 100% to będziemy dopiero pewni po odprawie technicznej w przeddzień zawodów" - powiedział szkoleniowiec.

"Dla nas nie ma to zresztą większego znaczenia. Czy Ito będzie, czy go nie będzie - to nie jest takie istotne. Chłopcy muszą skakać swoje" – skomentował Kruczek.


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (7140) komentarze: (24)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    @ F@n

    NIC Z TEGO!

    Jestes tak przemądrzały, że nawet nie wiesz o co w tym chodzi od kilku dni piszę, nie tylko ja, żę NIE bedzie finału LGP na ŻYWO, nawet na tym twoim ulubionym eurosporcie, będzie retransmisja a mnie to wisi skoro już będę wiedzieć wynik.
    Dlatego z kilkoma osobami pisaliśmy do TVP z prośbą aby nam to nadali na żywo i w ogóle i o dziwo odpisali więc wkleiłam dla informacji tym, których to interesowało.
    I co z tego ?
    ano figa.

  • feniks stały bywalec
    A jak nie wygra zaden z Polakow

    i co z tego ?
    Kto ma pewnosc ze wygra Adam czy Kamil czy Dawid ? A jak oba konkursy wygra Gregor czy Morgi i co z tego ?

  • F@n weteran
    @Radek

    Po pierwsze i tak Team Order nie będzie, a po drugie odebraliby szanse młodszym zawodnikom, bo większość by chciała Małysza...Ja oczywiście bym wolał Kubackiego albo Stocha, ale to już moje zdanie, a dlaczego? Bo Małysz ma więcej tytułów, nawygrywał się, a oni być może takiej szansy nie dostaną. W Polsce łatwo spieprzyć zawodnika. Ale liczę na dobre występy w PŚ.

  • F@n weteran

    No i co, że w TVP Sport nie będzie. Wole w eurosport niż słuchać tych pseudokomentatorów. W eurosport jest lepiej, dopóki nie komentuje Chruścicki, ale przynajmniej się pośmiać można. Jedynie to dobrze jak Snopek komentuje w TVP. Bo jak Szczęsny ze swoją poduszką powietrzną zacznie młodzić, albo Szaranowicz "YES, YES" to mnie omdlewa.

  • anonim
    Oto odpowiedź w spr.transmisji finału LGP od TVP !

    Oto ona :

    "Witam,

    Niestety, ze względu na wysokie koszty licencji do tych konkursów nie pokażemy ich na antenach TVP.

    Pozdrawiam

    Marcin Karda

    Redaktor prowadzący

    Redakcja Oprawy, Promocji

    i Mediów Interaktywnych

    TVP SPORT

  • anonim

    ""Dla nas nie ma to zresztą większego znaczenia. Czy Ito będzie, czy go nie będzie - to nie jest takie istotne. Chłopcy muszą skakać swoje" – skomentował Kruczek."

    Proponuję wsłuchać się w słowa Kruczka i na tym się opierać a nie zaglądać do jego umysłu i dokładnie "widzieć " co by wolał.
    I przypominam, że Adam Małysz również nie był obecny na dwóch konkursach LGP a jednak jest nadal drugi.

  • fan profesor

    @Kaczor
    Ja chcialbym zeby Ito wygral bo on jest najlepszy tego lata, i co pobijecie mnie za to? Nauczcie sie tez poprawnej pisowni bo u was to widze kuleje uzytkowniku.Ale jesli Ito nie przyjedzie nie bede plakal z tego powodu i bede sie cieszyl ze ktorys z Polakow wygral.A Kruczek wiadomo wolalby zeby Ito nie przyjechal, nie dziwie sie mu.

  • anonim

    @Marcin BB

    Pytanie zasadnicze : Czy Ito w ogóle będzie :)
    Teoretycznie ma szanse na wygranie cyklu nawet będąc nieobecnym ale mój rozum jak zawsze jest przy Polakach :) No i przy Polaku na najwyższym stopniu podium :)
    W każdym razie oj będzie bardzo ciekawie :)

  • anonim

    przemądrzalcu! a ty pewnie wolałbyś żeby japoniec wygrał wez ić gdzieś sie schowaj i nie pisz durnych komentarzy.
    ja jestem polakiem i chciałbym aby jak najwiecej polskich sportowców wygrywało wiadomo żę nie wszystko i nie zawsze ale możliwie jak najwięcej. pozdrom..:)

  • anonim

    Kruczek ma rację. Nie ważne czy Ito się zjawi czy nie. Chłopcy są w dobrej formie i na pewno będą się liczyć w następnych konkursach. Dla nich celem nie jest wygrać w generalnej LGP tylko utrzymywać formę. Zwycięstwa w zimowym sezonie będą o wiele ważniejsze i na tym się skupiają.

  • thomas_2005 bywalec
    aBoy

    wiesz, wydaje mi się, że kwestia wewnętrznych pojedynków, w rozumieniu zdrowej sportowej rywalizacji nie jest zła - wszak w końcu dożyliśmy czasów, że nasi skoczkowie mogą ze sobą rywalizować o najwyższe pozycje. Oby tak dalej!
    To nie F1, że się nastawia team na zwycięstwo jednej konkretnej osoby lub daje team order nie licząc się z resztą zespołu.

  • Boy profesor

    Tak czy inaczej Ito ma przewagę 150 pkt nad drugim Małyszem i nawet jeśli cała trójka Polaków ma szansę na wygranie cyklu, to przez te węwnętrzne pojedynki wszyscy mogą sobie jedynie zaszkodzić, bo jeden będzie drugiemu kradł cenne punkty. Niestety pozostały jedynie dwa konkursy, a przecież powinny być mocno obsadzone, na dodatek ci zawodnicy, którzy na początku lata nie błyszczeli mogli już złapać lepszą formę.

  • thomas_2005 bywalec

    Też jestem bardzo ciekaw, czy rzeczywiście Ito odpuści te zawody. Jeśli wystartuje, to do całkowitego zapewnienia sobie zwycięstwa w LGP brakuje mu tylko 51 pkt, co w obecnej formie może zrobić bez najmniejszych problemów. Wystarczy że pojedzie na te dwa konkursy, nawet jeden i zwycięstwo ma w kieszeni. Musiałby być w fatalnej formie by z tą przewagą dać zdobyć końcowe zwycięstwo w LGP Małyszowi.

  • MarcinBB redaktor
    @Fanka

    Różnica jest taka, że akurat tu obecność Ito ma zasadnicze znaczenie. Mogą sobie nawet wszyscy Polacy w obu konkursach zajmować miejsca od 1 do 5. Albo nawet zająć w pięciu dwa razy pierwsze miejsce i to nic nie da. Wystarczy, że Ito będzie dwa razy dziesiąty, albo np. siódmy i jedenasty. I to on wygra klasyfikację generalną.

  • anonim

    A skąd wiesz co wolałby Kruczek ? :)
    Ty chyba w jego głowie siedzisz :)

    Prawda jest taka jak on mówi na 100% jeszcze tej pewności nie ma czy Ito będzie czy, nie.
    A nasi zawodnicy tego lata pokazują, że żaden zawodnik nie ma znaczenia w rywalizacji oni po prostu robią swoje czyli skaczą i to jak !

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl