Gdzie będzie trenował Adam?

  • 2010-12-07 17:22

Nasi zawodnicy wczoraj wrócili do Polski po rozgrywanych w Skandynawii zawodach Pucharu Świata. Chcieliby potrenować na polskich skoczniach przed zawodadmi w Harrachovie, ale - choć panuje sroga zima - nie ma na razie gdzie skakać.

"Niestety, trudno będzie mi popracować nad czymś przed kolejnymi zawodami. Chcieliśmy, aby skocznia w Wiśle była gotowa, lecz raczej tak się nie stanie. Trzeba przycisnąć prezesa Wąsowicza, aby obiekt został udostępniony na czas, bo zależą od tego nasze plany treningowe na najbliższe dni" - mówi Małysz.
"Przed nami mnóstwo roboty. Pracujemy cały czas. Najazd jest w zasadzie gotowy, mrożenie torów już mamy włączone. Zeskok prawie udało się przygotować - mówi Andrzej Wąsowicz. Zarządzający noszącą imię mistrza skocznią w Wiśle Malince wiceprezes PZN twierdzi, że w Beskidach nie było warunków do przygotowania obiektu dla skoczków.

"Śnieżyliśmy przez cały czas, kiedy był mróz. Ale ujemne temperatury panowały cztery dni, a mamy tylko dwie armatki. To za mało czasu i sprzętu na taką powierzchnię. Naturalnego śniegu jest za mało. Musi być 15, 20 cm, by mógł po nim jeździć ratrak. Białego puchu nasypało ze 20 cm, ale po ubiciu zostało tylko 1,5 cm" - opowiada Wąsowicz.

"Niczego nie przesądzam, może do czwartku zdążymy. W niedzielę w Wiśle była okropna wichura, narobiła bałaganu i wywiała nam dużo śniegu. To, co zostało teraz topnieje, bo zrobiło się ciepło" - dodaje dyrektor skoczni. W razie niepowodzenia Małysz, podobnie jak reszta naszej reprezentacji będzie trenować na 95-metrowej skoczni w Szczyrku.

"Adam i kadra mają do dyspozycji Skalite. Rzuciliśmy na ten obiekt całe siły. Byłem tam rano w poniedziałek, ratrak ubijał zeskok. Zdążymy im ją przygotować" - zapewnia Wąsowicz.


Marcin Hetnał, źródło: Sports.pl
oglądalność: (9245) komentarze: (58)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • anonim

    Adam jest dziś w Szczyrku, ale tam wieje i sypie, skocznia niby gotowa.

  • marekrz bywalec
    Zima zaskoczyła prezesa

    Jak widać zima nie tylko drogowców ale też prezesów potrafi zaskoczyć ;-) Jak to w Polsce, im wyższy szczebel tym wyższy poziom niekompetencji.

  • anonim
    skocznie nieprzygotowane

    w Polsce nie ma odpowiedniego przygotowania skoczni
    podczas pucharu świata lub letnich zawodów skocznie są
    przygotowywane ale tak w innych przypadkach to oczywiście nie
    każdy prawdziwy kibic to wie , więc poco Małysz się żali
    zupełnie tego nie rozumię

  • anonim

    No i gdzie trenował ? nic nie wiadomo ?
    Hannu już przyleciał i nie wiadomo co robili.
    O Adama akurat się nie martwię jak zawsze sobie poradzi.
    Już otarł się o podium natomiast reszta dziwnie pogubiła formę.
    A po tym co czytam w fakcie to już sama nie wiem kto trenuje kadrę Kruczka, Tajner ? czy Kruczek.

  • anonim
    z gazety.pl

    Tydzień przed początkiem sezonu przeciążył pan kolano i potem przez kilka dni w ogóle nie trenował. Czy tamten uraz miał znaczenie w Skandynawii?

    - Miał. Cały czas musiałem uważać, żeby się nie pogorszyło. Nie straciłem tego czasu za wiele, tym bardziej że tuż przed startem trening nie jest tak intensywny jak wcześniej. Ale i tak przez tydzień nie robiłem zupełnie nic. Mięśnie się "zastały" i trochę bolały, byłem odrętwiały i źle się z tym lenistwem czułem. Ale nie skakałem jakoś wyjątkowo słabo. Brakuje mi jednak "dynamitu", który miałem latem i na początku listopada, już na śniegu w Norwegii. To może efekt tego, że nie mogłem zapomnieć o chorym kolanie. Podświadomie skakałem ostrożniej nie zwykle, chcąc je oszczędzić. Trenerzy zwrócili mi nawet uwagę, że przy lądowaniu bardziej obciążam prawą nogę, chroniąc lewą, tę kontuzjowaną. W głowie mi to siedzi, ale chcę szybko zapomnieć.

  • anonim

    trening sie odbyl okolo godziny 14, adama nie bylo, jestem zawiedziony bo po raz 1 widzialem skoki na zywo a nie widzialem naszego orla

  • anonim
    PŚ 2010/2011

    Adam Małysz może zrobić w tym sezonie wszystko ale pod warunkiem że wróci do formy z lata i kontuzja sie nie przypomni...
    xd

  • Minnie bywalec

    Wywiad z Małyszem na gazeta.pl:
    /www.sport.pl/celebrities/1,83529,8783844,Adam_Malysz__Kolano_nie_dawalo_zapomniec.html

  • anonim

    W najgorszym stanie jest kadra Kruczka, w grudniu gdzieś zgubili "najazd " i do dziś nie mogą się pozbierać, ten najazd już prawie odszukał Kamil.
    Natomiast u Adama jest nie wiele do zrobienia, ociera się o podium i nadal jest w dziesiątce, jego skoki na ponad 130 m a nie kiedy 136 świadczą, że w formie jest ale przerwa jaką miał spowodowała, że lekko zachwiało to koncentrację na progu.
    Kilka dobrych skoków i wszystko wróci do normy.
    Najgorzej wypadają chłopcy Kruczka, nie wiem co przy nich majstrował w grudniu, że skaczą tak katastrofalnie.

  • Alina88 doświadczony
    http://pzn.pl/skoki-narciarskie/aktualnosci/art579,w-zakopanem-skacza-od-tygodni

    Od dziś czynna jest Średnia Krokiew w Zakopanem. Jeśli Szczyrk i Wisła nie zdążą, to kadrowicze mogą trenować w Zakopanem właśnie.
    Choć moim zdaniem lepiej by zrobili, gdyby pojechali do Harrachova, tam jeszcze dziś był -1 stopień i duużo śniegu.

  • anonim
    U nas nadal jest brak

    profesjonalizmu a my kibice wymagamy sukcesów.
    Niech prezesi przestaną fruwać biznes kalsa robi,ąc sobie wycieczki na zawody a wezmą sie za profesjonalne zorganizowanie tej dyscypliny sportu.
    Chłopcy z PK dali dziś dużą plamę. Z 7 awansowało 2 do trzydziestki i to z końcowych miejsc.
    Ja się nie dziwie im aja tylko lepili bałwany w śniegu bo nie mieli gdzie trenować.
    Nadal w polskich skokach obowiązuje manufaktura. Przylatuje kadra A i musi szukać jakiejś górki aby poskakać. tzn potrenować. Wczesne Średniowiecze.

  • Amadeusz początkujący
    skocznia

    Dzisiaj w Wisle cały dzien pada deszcz i jest plus 5 stopni wyciągi narciarskie już staneły warunki koszmarne snieg topi się w oczach

  • anonim
    kibic_malysza , 07 grudnia 2010, 19:39

    Masz rację. Wszystkiego trzeba próbować jeśli zawalił ktoś u nas.
    Zdajesz sobie chyba jednak sprawę, ze przygotowanie skoczni to nie nakrycie do stołu jak zapraszasz kogoś na bibę. Pogoda kaprysi snieg topnieje plusowe temperatury teraz. Myślę ,że Czesi teraz mają pełne ręce roboty.
    Nie jest to prawdą jak ktoś pod innym newsem napisał, że było - 20 stopni usypało śniegu i nie ma problemu z przygotowaniem skoczni.
    Śnieg i mróz to nie wszystko.

  • kibic_malysza profesor
    @Fan_KaStoch

    Ale warto byłoby się najpierw dowiedzieć, Czesi to nasi sąsiedzi, wiedzą że większość ludzi na skoki przyjedzie właśnie z Polski, a może by umożliwili naszemu Mistrzowi treningi? Kto wie...ale jak sie nic nie robi tylko czeka na gotowe to tak jest jak jest :)

  • anonim
    kibic_malysza , 07 grudnia 2010, 19:25

    Jeśli Czesi przygotowują skocznie na zawody nie tak chętnie udostępnią skocznie na treningi. Wszystkie ekipy by przyjechały potrenować wtedy :)

  • kibic_malysza profesor

    To Team Małysz nie może pojechać jutro do Harrachova i potrenować spokojnie na Certaku? Czesi chyba już skocznie mają gotową na zawody.

  • anonim
    Suwaszczyzna

    Niech na Suwalszczyźnie wybudują skocznie to se Adam po trenuje. U nas jest lekki mróz jest wystarczająco śniegu i nikt nie narzeka budować skocznie w okolicach Suwałk!
    Na pewno znalazła by się jakaś fajna górka na której można by było zrobić skocznie podobną jak w Szczyrku.
    Pozdrawiam Rybak.!

  • anonim

    Trenować trzeba cały czas a nie odpoczywać starty startami ale nikt w ciągu całego sezonu nie leży tylko trenuje.
    W sumie mogli się dowiedzieć wcześniej czy skocznia w Wiśle jest gotowa czy nie mogli zostać o ile to było możliwe w Lillehammer i spokojnie potrenować i bezpośrednio pojechać do Harrachova.
    Potrzebna jest skocznia duża czekają go skoki na K-125.
    Oby się udało choć jeden dzień w spokoju poskakać.
    Jutro przyjeżdża Hannu ciekawe co zrobią.

  • anonim

    toz musi poskakac gdzie ma poprawic bledy jak nie u siebie na zawodach nawet w treningach juz nie mozna manipulowac w sylwetce w locie i w ulozeniu na rozbiegu

  • anonim
    nic na sile

    niech przestana na sile napalac sie na ta skocznie bo jeszcze powtorzy sie sytuacja z lillehammer tylko ze tym razem kontuzja bedzie spowodowana zle przygotowanym obiektem

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl