Adam Małysz: "Zwycięstwo samo przyjdzie"

  • 2010-12-18 17:50

Adam Małysz był bardzo szczęśliwy po sobotnim konkursie w Engelbergu. Nasz najlepszy skoczek pokazał, że nadal stać go na rywalizację z dziesięć lat młodszymi kolegami i zajął drugą lokatę, tuż za Thomasem Morgensternem.

"W końcu udało się wskoczyć na to podium. Wczoraj odbyłem potężny trening po zawodach - odbicia i imitacje, później jeszcze graliśmy w siatkówkę, a rano znów trenowałem imitację. To na pewno poskutkowało. Te moje dwa skoki wreszcie były takie, aby można było walczyć o czołowe lokaty. Nadal spóźniałem dziś trochę wyjście z progu, ale za to odbicie zaczyna coraz lepiej funkcjonować. Po pierwszym skoku wiedziałem, że go trochę spóźniłem, że mógł być jeszcze lepszy, co mnie dodatkowo uspokajało. Chociaż stres oczywiście jakiś był, szczególnie tam na górze" - mówił po zawodach szczęśliwy Adam Małysz.

"Morgiemu tuż przed finałowym skokiem zepsuł się zamek. Powiedziałem mu więc, że pojadę przed nim, bo szkoda tracić czas. Może dzięki temu Austriak wygrał i powinien mi podziękować? Ale on skacze bardzo dobrze i trzeba skakać jeszcze lepiej, żeby go pokonać" - śmiał się "Orzeł z Wisły".

"Nie ma tu mowy o żadnej manipulacji. Po prostu wyskoczył mu zamek gdy go zaciągał do góry, to się zdarza. Dobrze, że sobie poradzili z tym, bo w przeciwnym razie nie mógłby oddać skoku" - dodał czterokrotny zdobywca Pucharu Świata.

"Trudno powiedzieć jak to robię, że przez tyle lat potrafię utrzymywać wysoką formę, ale na pewno to bardzo cieszy. Chyba po prostu trzeba się z tym urodzić i ciężko pracować, żeby to wykorzystać" - przyznaje Polak.

Adam MałyszAdam Małysz
fot. Tadeusz Mieczyński

"Na pewno to podium to ogromna dawka motywacji, tym bardziej że ta skocznia nie należy do moich ulubionych. Jednak gdy dobrze się skacze to nic nie jest w stanie zawodnikowi przeszkodzić. Moim kolejnym celem są jutro dobre skoki, a zwycięstwo przyjdzie samo" - zakończył Adam Małysz.

Korespondencja z Engelbergu, Tadeusz Mieczyński


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (21539) komentarze: (70)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Baleleherburudzczyzakorosciejablonpiecza stały bywalec

    on juz sie nawygrywal,najwspanialszy skoczek w historii

  • Wako doświadczony

    Skoro tak było dokładnie jak piszesz ,to zakładając że gdyby skakali w odwrotnej kolejności niż w II serii.
    Skoczyliby tyle samo w obu seriach co skoczyli.
    Dostaliby takie same noty jak dostali.
    To w II serii Adam dostałby o 1,2 pkt za watr więcej a Morgi 1,2 mniej.
    Co daje razem 2,4 pkt.
    a Adam przegrał z Nim o 2,2pkt
    Czyli byłby o 0,2 przed Morgim :)

    To są tylko takie moje założenia, co by było gdyby...
    Liczyłem to na podstawie tych danych co napisałeś.

  • malyszomanka12 stały bywalec

    Gdyby nie było tych chorych zasad, to Adam i w tamtym sezonie pare razy wygrałby z Ammannem (np. w Oslo), wczoraj także by wygrał te zawody. Także to jest troche nie sprawiedliwe, po mimo wszystko.
    Przez tyle lat nie było tych zasad i w sumie na początku nikt nie narzekał, trzeba było po prostu dobrze skakac a zwycięstwo przychodziło samo. Teraz trzeba patrzec dosłownie na wszystko.

    Ale miejmy nadzieje, że dzisiejszy dzień będzie tak samo udany jak wczorajszy, tyle że ta kolejnośc na podium mogła by się nie co zmienic.

    Adam jest niesamowicie dobrym człowiekiem, już samo to co powiedział po dekoracji świadczy o tym, że on nikomu źle nie życzy.
    On nie ma zasady "Zwycięstwo ponad wszystko.", jak myślę, że większośc. Bo nie wielu skoczków stac na taki gest.
    Moim zdaniem Adam wczoraj zdecydowanie zasłużył na zwycięstwo, bo i notami za styl (bo stylowo skakał pięknie!) i odległością by wygrał.
    Nawet troche go skrzywdzili, bo powinien dostac po 19 w drugim skoku.
    No ale cóż, pogoda zadecydowała.
    Morgi rzeczywiście powinien podziękowac Adamowi.

    Ale nie ma co gdybac! Po prostu trzymajmy kciuki i dmuchajmy w telewizory, żeby nasz Adaś poleeciaał dalekoo! :)
    Cieszmy się z tego co mamy, bo już nie długo Adaś odjedzie i możemy nie miec nic, chyba, że młodzi się sprężą.

  • anonim
    Wako bądźmy precyzyjni.

    MORGI
    bramka13 - 1 skok 135m -nota 55,5- za wiatr 9,4- total 146,5 pkt
    bramka 11-2 skok 135,5m nota 56,5 za wiatr 5,5 total144,5 pkt
    Razem 291 pkt

    ADAM
    bramka 14- 1 skok 137m nota 57 za wiatr 8,3 total 146,9 pkt
    bramka 11- 2 skok 135 m nota 56 za wiatr 4,3 total 141,9 pkt
    Razem 288,8
    Morgi za wiatr miał 14,9 pkt Adam 12,6 pkt. za oba skoki
    Gdyby zawody rozgrywane były starym systemem Morgi i Adam oczywiście skoczyliby tak samo to zawody wygrałby ADAM.
    Należy tylko obu odjąć punkty za wiatr

    1 Adam 276.2
    2. Morgi 276,1

  • anonim
    autor: KamiLoSsKi , 19 grudnia 2010, 10:31

    Jeśli zagorzali kibice Adama nie wierzą w to co on mówi i piszą w każdym swoim komentarzu i to nie raz w jednym, że dziwne iż Morgi tak szybko naprawił zamek To;
    1, Albo nie szanują mistrza nie wierząc mu.
    2. Albo komuś się na głowę sufit zwalił i odebrał zdroworozsądkowe myślenie.
    3. albo ktoś na coś choruje.

  • Wako doświadczony

    Adam wczoraj miał na pewno swój dobry dzień ,do tego jest w bardzo dobrej formie.
    W pierwszej serii miał bardzo dużo dodane za wiatr (chyba 12,8) i poradził sobie świetnie.
    w drugiej było zdecydowanie mniej tych punktów.
    Nieważne już.
    Ważne że jest "gaz" A TCS coraz bliżej.

  • KamiLoSsKi doświadczony
    sPISek przeciwko Polakom!

    Nie które osoby z tego forum, które do tej pory uważałem za "trzeźwo" myślące trochę mnie zadziwiają, Zaczynają tworzyć na siłę teorie spiskowe. Jeżeli Adam powiedział, że żadnej manipulacji nie było to wszystko jest OK. No, ale Polacy to przecież biedny naród, zawsze wszystko przeciwko nam. Niedługo to forum będzie niezłą komedią. Już ruszyła produkcja...Heh

  • anonim

    @Wako

    Dokładnie jest tak jak piszesz ale nie każdy to rozumie i potrafi myśleć.
    Adam ogólnie wczoraj skoczył dalej od Morgiego więc był lepszy od niego, a te kilka sekund jakie podarował Morgiemu na zamek, który błyskawicznie naprawił zadecydowało, że Moregen miał lepsze warunki i tym Adama przeskoczył, nie odległościami a nawet nie notami za styl.
    Jakoś prędko naprawili mu ten zamek, bo Adam jeszcze nie zdążył skoczyć kiedy Morgen już zakładał rękawice.
    Mniejsza z tym.
    Ale wczoraj po raz kolejny Adam utarł nosa nie tylko zawodnikom ale i niektórym "kibicom", którzy radzili mu przerwę aż do TCS, w celu doleczenia kontuzji.......o, której już zapomniał.
    Jak dobrze, ze Adam ma wokół siebie mądrych ludzi.

  • anonim
    autor: granda6 (granda6@wp.pl) , 19 grudnia 2010, 10:05

    Przynajmniej zamki sie nie psuja w tym jego kombinezonie wiec go nie zdyskwalifikują .

  • granda6 doświadczony
    Kombinezon

    Tyle się mówi o nowych kombinezonach a Adam ten kombinezon w którym skakał po wlepce generali widać że był już dośc mocno oskakany.Wydaje sie że jednak że żadne nowe nie zdały egzaminu. Mylę się?

  • anonim
    Już nic z tego nie rozumiem

    Najpierw krytykuje się, że Adam miewa trudniejsze warunki a nagle chciałoby się aby miał trudniejsze warunki. no bo wypowiedź że jakby skakał jako ostatni to by wygrał. Skakałby w warunkach Morgiego czyli w trudniejszych warunkach. Skąd wiadomo czy by wygrał.? Mógłby dostac minimalnie wiecej punktów ale skoczyc blizej itp. i mógł nawet spaść na 3 miejsce.

    Niektórzy nie moga zrozumiec, że na razie jeszcze wczoraj Morgi był lepszy.
    Czy bedzie dziś także lepszy. ?

  • anonim
    @Glon

    - Lillehammer 2010 marzec:
    - Oslo 2010:
    - Engelberg 2010
    Uważam, że przynajmniej 2 z tych konkursó należy uważać tak naprawdę za wygrane dla Małysza. O ile wczorajszy Engelberg mogę zrozumieć, bo byli bardzo blisko siebie z MOrgensternem, o tyle te 2 pierwsze to jakaś pomyłka. Lillehammer - można w sumie jeszcze dyskutować, ale wiadomo, że Małysz został puszczony w 2 serii w bardzo złych warunkach i nie mógł skoczyć tak świetnie jak w 1 serii. Zaś co do Oslo to tego już nie rozumiem kompletnie, bo Małysz tam wygrał zdecydowanie. Więc tak naprawdę obecnie mógłby mieć już nie 38, a 41 zwycięstw. No ale to tylko takie gdybanie,. Mam nadzieje ze wkońcu wszystko się ułoży w którymś z konkursów i zagra zarówno odbicie z progu, jak i wiatr oraz szczęście

  • Wako doświadczony

    Myślę że już wkrótce albo nawet dzisiaj natura zrekompensuje to czego wczoraj zabrakło Adamowi a miał to Morgi w drugiej serii.
    Gdyby skakali odwrotnie to więcej dodatnich punktów za wiatr dostałby Adam i to by wystarczyło chyba do zwycięstwa.
    W sumie miał 1,5 m dalej w obu seriach.
    A za styl wczoraj Adam dostawał dobre noty.

  • Glon doświadczony
    Czy wiecie że...

    1. Od Planicy 2007 Adam był 10 razy na podium. Zwycięstwo było blisko w:
    - Kuopio 2009: do Okabe stracił 0,5 m
    - Planicy 2009a: do Schlirego stracił 0,5 m
    - Planicy 2009b: prowadził po 1 serii
    - Lillehammer 2010 marzec: prowadził po 1 serii
    - Oslo 2010: przegrał z Ammannem choć skoczył w sumie aż 5 m dalej
    - Engelbergu 2010: prowadził po 1 serii
    Brakuje szczęścia, a może spokoju, Adam 3 razy tracił zwycięstwo w 2 serii.

    2. Małysz z Mattim razem na podium stali ostatnio ponad 7 lat temu, w Kuusamo 2003.

  • vegx redaktor

    Adam jakby odmlodnial. Znow wyglada jakby mial 23 lata i zaczynal wchodzic do swiatowej czolowki. Przez te 10 pieknych lat niewiele sie zmienilo - Adam jest wsrod najlepszych.
    Czy to wielka sztuka? Jak się okazuje ogromna. Bo gdzie sa dzis zawodnicy z rocznia '70? Kasai - 29. Neumayer poza 30, Ahonen, Janda i Uhrmann takze... Schmitt w ogole nie startowal, a ostatnio w Harrachovie nie przeszedl kwalifikacji. Rywalizacja z zawodnikami o 3-10 lat mlodszymi to sztuka, szczegolnie jesli ma sie skonczone 33 lata.

  • anonim
    ADAM - SPORTOWIEC Z KLASĄ

    Jeżeli było tak jak mówi to powinien otrzymać nagrodę Fair Play.

  • JA :D doświadczony

    Ach, ręce opadają jak się czyta te niektóre bzdury tutaj wypisywane. Ja nie wiem, co za ludzie żyją w tym kraju. Ciekawa sprawa: Adam był przy tym, kiedy Morgiemu zepsuł się zamek, wy w tym czasie siedzieliście w fotelach przed telewizorami, ale i tam wiecie lepiej od niego, co tam się naprawdę wydarzyło.
    No nic, niektórzy są po prostu niereformowalni, zaślepieni, chorzy z nienawiści i żadne tłumaczenia do nich nie docierają.
    Dla mnie Adam po raz kolejny pokazał, że jest Mistrzem przez gigantyczne M. Żeby być wielkim zawodnikiem, nie wystarczy tylko mieć talent i odnosić sukcesy. Potrzeba też wspaniałego charakteru i umiejętności walki fair play. Adam udowodnił, że te wszystkie cechy posiada. Myślę, że warto przytoczyć w tym miejscu fragment wypowiedzi Adama: ,,Nie ma tu mowy o żadnej manipulacji. Po prostu wyskoczył mu zamek gdy go zaciągał do góry, to się zdarza. Dobrze, że sobie poradzili z tym, bo w przeciwnym razie nie mógłby oddać skoku.'' Jestem pewna, że gro zawodników tylko na to by czekało. Ale nie nasz ukochany, wspaniały Adaś. Hm, ile razy już to pisałam, ale będę ciągle to powtarzać, bo warto - Adam to nasz ogromny skarb narodowy. I koniec kropka.

  • Ania doświadczony

    Wielkie Gratulacje dla Adama! Bardzo się ucieszyłam że Adam znowu na podium ;-) Adaś zachował się z klasą, mógł zaczekać żeby to Thomas pierwszy skakał ale żeby nie tracić czasu skoczył pierwszy ;) I przegrał o tak nie wiele. Mam nadzieję, i bardzo życzę Adamowi żeby jego skoki jutro były również takie długie i żeby zajął 1 miejsce ;)

  • JPW2 weteran

    Brawo Panie Adamie !
    No to sytuacja z kolejnością się wyjaśniła :)
    Dzisiaj i tak było świetnie a jutro może będzie jeszcze lepiej.
    Czego sobie i Adamowi życzę :)

  • maja88 stały bywalec

    Dobrze, że sam Adam wyjaśnił tą sytuację, bo rodziły się tu już takie teorie spiskowe, że aż głowa mała...a ciekawa jestem co by pisali Ci sami ludzie w momencie gdyby to Adamowi się coś takiego przydarzyło..
    Najważniejsze, że Adam jest w coraz lepszej formie i na równi rywalizuje z najlepszymi aktualnie skoczkami. Morgi jest już w zasięgu jego skoków :)

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl