Łukasz Kruczek: "Wszystkie skoki Kamila były podobne do siebie"

  • 2011-01-02 19:24

W poniedziałkowym konkursie w Innsbrucku zobaczymy czterech polskich skoczków. Łukasz Kruczek jest zdania, że Adam Małysz może walczyć o podium, ale także Kamila Stocha stać na miejsce w ścisłej czołówce.

"Drugi skok treningowy Kamila Stocha był trochę słabszy, ale wszystkie dzisiejsze próby były bardzo podobne do siebie. Myślę, że Kamil już teraz walczy o najwyższe lokaty, w końcu miejsca w czołowej "10" to nie są niskie lokaty" - mówił po kwalifikacjach Łukasz Kruczek.

"Adam Małysz w kwalifikacji zajął czwarte miejsce, metrami ustępując tylko Hilde. Myślę, że to nie dużo. Sądzę, że na pewno stać go na walkę w jutrzejszym konkursie, ale wyniki są też zależne od skoków innych zawodników i tego jakie punkty dostanie się, lub zostaną odjęte za wiatr" - uważa polski szkoleniowiec.

"Stefan w kwalifikacjach skoczył już lepiej. Jego skoki treningowe były słabsze, nadal nie może przyjąć optymalnej pozycji dojazdowej. Dawid skoczył dobry pierwszy skok, choć pewnie na papierze tego nie widać (brakowało części zawodników i jego skok na 118,5m początkowo zaliczono Wasiljewowi). Drugi był słabszy, a trzeci znowu trochę lepszy. Faktycznie brakuje jeszcze trochę do dobrych skoków. Zaczynają wychodzić pojedyncze, ale nie ma pełnej stabilizacji" - dodał Kruczek.

"Rafał Śliż w kwalifikacjach popełnił błąd. Jego skoki treningowe były w porządku. W tym skoku z kwalifikacji trochę słabo "zapracował" nogami" - przyznaje trener naszej kadry A.

"To, że aż trzech Polaków skacze pod koniec pierwszej serii może być korzystne o tyle, że jak będą dobre warunki (w przypadku gdyby była loteria) to jest duża szansa, że cała trójka trafi dobrze. Z tym że, tak jak przysłowiowy kij, także i taka sytuacja ma dwa końce..." - zakończył Łukasz Kruczek.

FOTORELACJA


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8428) komentarze: (49)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • Leonek24 weteran

    podsumowanie moje subiektywne.

    Niestety piękny nocy letniej sen się nie ziścił..... Jeszcze w Engelbergu byłem pełen optymizmu, ale T4S pozbawił mnie złudzeń.

    Adam, jak to Adam, światowa czołówka.

    Kamil pretenduje i walczy jest blisko pierwszej 10 - chwała mu za to. Wydaje mi się, że nadszedł jego moment i nie chce zaprzepaścić tej szansy. Trzymam Kciuki, zwłaszcza, że coś tam na niego na początku sezonu postawiłem:)

    Ale przeraża mnie ta czarna dziura za nimi. Latem widać było mocny team, a teraz totalna rozsypka. chłopaki skaczą jakby mieli buty z ołowiu, a Bachleda jakby pierwszy raz widział skocznię..... Nie chcę nikogo obrazić, ale muszę być szczery. Diabeł nie oddał ani pół dobrego skoku w całym turnieju. Nie mówię o konkursach (ironia) ale o treningach i kwalifikacjach nawet. Gdyby zgłoszonych zawodników było 80 czy 100 a kwalifikowałaby się tylko 50 to ok... jest rywalizacja, ale ich tam jest 65........ czyli odpadają Koreańczycy, Kazachowie, Estończyk i Bachleda... Nie do takiej czołówki mieliśmy równać.

    Na koniec zostawiam Stefana... Stefku do jasnej cholery weź się w garść! W Engelbergu pokazałeś na co Cię stać, zrób to jeszcze raz.

    Pakuję komputer i za chwilę uciekam z biura na zawody do domu.

    Pozdrowienia z GD.

  • jojoro początkujący
    brak kadry

    jest największym problemem polskich skoków.
    Jeśli ktoś nie ma predyspozycji to nawet najlepszy trening mu nie pomoże. Tak jest w każdym sporcie.
    Sadzę, że gdybym trenował po 10 godzin dziennie to i tak nie zostałbym mistrzem w skoku w dal czy sprincie 100m.
    Wśród naszej kadry skoczków jest podobnie. Zazwyczaj mamy małysza + 1 lepszego zawodnika, a reszta ciągnie się w ogonie.
    Ale nie martwcie się - ta tendencja przekłada się na wszystkie sporty indywidualne - i zimowe i letnie. Czy mamy kilku dobrych biathlonistów, narciarek klasycznych, miotaczy....
    Zawsze jest to 1 dobry zawodnik, czasem 1 dobry + 1 średni a reszta 50 miejsc niżej.

  • anonim
    działacz

    TRZEBA POSTAWIĆ NA MŁODYCH Z KADRY MŁODZIEZOWEJ - BARTKA KŁUSKA I TOMKA BYRTA, a nie ciagnac starych Bachlede i Sliza , niech nabierają doswiadczenia i dac im czas

  • widz bywalec
    działacz

    Łukasz Kruczek niszczy Stocha, to bardzo utalentowny z awodnik, który przy kruczku nie moze się odpowiednio rozwinąc,

  • fan profesor
    Mylicie sie co do Kruczka.

    Po pierwsze Kruczek wcale nie byl slabym skoczkiem.Skakał na calkiem przyzwoitym poziomie i momentami bardzo dobrym.Po drugie kariera skoczka nie koniecznie sie musi przekładać na trenerke.Dowodem chocby Kojon czy Kuttin.

    I dziwi mnie to ciągłe najezdzanie na Marcina Bachlede.On kompletnie na to sobie nie zasluzyl.Za to co zrobil dla polskich skoków, że teraz jest w dołku to trzeba go wspierać tak jak wspieracie Małysza gdy też mial kryzys formy.Nie wiem czemu tylu fanek nie ma wlasnie Bachleda jak maja Ammann, Schlierenzauer czy Ahonen, a u nas Polak nie ma tylu fanów co wspomnieni przeze mnie skoczkowie.Bachleda też potrafi dobrze skakać.Jst jeszcze Oberstdorf i tam moze pofrunąć w koncu daleko, odblokowac sie psychicznie.
    Jak inne racje potrafią kibicować Koflerowi Fettnerowi, Jandzie i Koudelce, Ahonenowi czi Larinto, Ammannowi i Kuettlowi tak my Polacy kibicujmy i trzymajmy na duchu Bachledzie i Slizowi bo na to poprostu zasługują i oni też są dobrymi zawodnikami.

  • JPW2 weteran

    Nic tylko życzyć dobrych wyników podopiecznych Pana Łukasza w jutrzejszym konkursie;)

  • anonim
    aga - Kruczek i spółka

    Nie piszę bzdury tylko pisze fakty. Na temat Marcina Bachledy to mogę dać kilka przykładów, ale nie będę kompromitował polskich skoków. Kruczek i tak go wystawi na PŚ. Lepiej mieć kolegę do piwa niż zrobić coś dobrego dla dobra skoków narciarskich.

  • anonim

    Co do Murańki jest najmłodszy z kadr, kilka szans dostał i dobrze, że go Kruczek wyłączył ze składu po Lille, choć na początku w Kuusamo i Kuopio we wszystkich skokach nie był gorszy od Miętusa i Kubackiego (,,młoda trójka''), jego czas jeszcze będzie. Gorzej z innymi talentami, bracia Kot, Zapotoczny, młodszy Miętus, Byrt na Puchar Świata chyba za wysokie progi, starzy skaczą lepiej, a R.Śliż pechowo dziś popsuł skok w kwali bo w obu treningach był lepszy od Huli, Bachledy i Kubackiego.

  • anonim
    skoki

    ALE WYPOWIEDZI WASZE SA NIE NA MIEJSCU WAM GLOWA DYNDA PO SYLWESTRZE INTERETOWI KIBICE INTERNACJONALIZUJĄC ZWAS SA NIEKIBICJONOWANI KIBICE

  • anonim

    Nie ma sensu zmieniac skladu na konkursy w Czechach. Ale na japonie jak najbardziej. Niech do japoni poleci 2-3 najlepszych zawodnikow z pk;)

  • anonim
    Takie

    głosy słysze już kolejny raz: za Mikeski, za Kittina, za Tajnera i teraz. Ciekawe, kto tak naprawdę kryje sie za tymi krzykaczami? Prezes Tajner i trenerzy to nie cyborgi - powiedzcie to im, przedstawcie się i uzasadnijcie wyrok..Powodzenia i szczęścia w ujawnianiu tożsamości i wywalaniu wszystkich jak leci!

  • anonim

    Kończ waść i podaj się do dymisji! Polskie skoki stoją w miejscu od kilku lat.
    Świetny Małysz, niezły lub momentami bardzo dobry Stoch i kompletne zero jeśli chodzi o pozostałych skoczków.

  • ZKuba36 profesor
    Ciekawa sytuacja.

    Kadrę A prowadzi 2. trenerów. Każdy ma 1. (JEDNEGO) skoczka. Kto zajmuje się pozostałymi? Limity mamy, skoczków brak.
    Młodzi skoczkowie nie wchodzą nawet do 30 w PK !
    Co się dzieje z Miętusami, Kotami, Rutkowskim, Murańką, Byrtem, że przegrywają nawet z nie będącym w kadrze Żyłą, który też nie jest orłem?

  • anonim
    trener

    Precz z Kruczkiem , Małysz małyszem , Stoch stochem oni by nawet bez trenera mogli skakać swoje , jednak dla reszty potrzebny jest trener najwyższej klasy a taki Kruczek sam całe życie klepał bule i w żaden sposób nie mógł sobie pomóc , to jak on ma pomóc chłopakom kiedy on nie wie o co chodzi .Panie Tajner nie czekaj dłużej bo polskie skoki spadną tak głęboko że trzeba je będzie wydostawać z głębiny pare lat . Im wcześniej to nastąpi tym lepiej . niektórzy chłopaki mają naprawde talent ale trzeba im dobrego trenera . Taki Zograwski jeszcze 2 lata temu przegrywał w Zakopanem z naszymi juniorkami choćby z Klimkiem Murańką i nie tylko a teraz Zograwski miesza w czołówce światowej a nasi mają problemy z kwalifikacjami , czyli nie jest to wina chłopaków a wyłącznie sposobami treningów i całym cyklem przygotowań .Tyle jedziecie na choćby Kubackim a tu chłopak Bogu ducha winien , jak skakał w lecie to i w zimie powinien tylko od tego jest trener żeby trafić na zime

  • anonim
    jozef

    Chłopie, to co piszesz w głowie sie nie mieści! Bzdury gadasz i doskonale o tym wiesz. Bachleda to dorosły facet. Może (choć niepowinien jako sportowiec) palic papierosy, wypić piwo itp. ale nigdy nie robi tego na oczach wszystkich - trenerów, młodszych zawodników.A takie zdarzenia miały miejsce z udzialem młodych własnie!

  • anonim
    Bachleda

    Nie ma co się złościć. Jeszcze jeden sezon to stoczą sie razem Kruczek i Bachleda. Kruczek wymienia wszystkich tylko nie Bachledę bo jest od niego uzalezniony. Dość ze skacze Bachleda fatalnie to jeszcze demoralizuje młodzież króra z nimi jeżdzi. Szkoda słów.
    W Zakopanem znów wystawią Bachledę i znów bedzie gleba tak jak od wielu lat. Jestem tego pewny.
    Murańka gdyby skakał od poczatku to może teraz zdobył już pierwsze punkty PŚ.

  • anonim

    Byrt w tym miesiącu ma 18. urodziny (25.01.1993) i mógłby się sprawdzić w PŚ jeśli mamy mieć jakichś ,,następców Mistrza'', choć jego forma raczej średnia.

  • anonim

    PS Harrachov ! (moim zdaniem taka kadra )
    1 Małysz
    2 Stoch
    3 Żyła
    4 Śliż
    5 J.Kot
    6 Rutkowski

  • anonim
    namek

    Tak myśle, że nie wolno nam nikogo spisywać na straty tylko dlatego że tak by nam sie podobało...Młodzi wciąż pod opieka własnego trenera, nie maja możliwości poskakania na innych niż "własne" zawody, bo po prostu trener nie może sie z nimi rozstać - i to wcale nie żart. Po drugie, nie widze dzisiaj żadnego, który byłby na siłach stanać w szranki w PS, taka jest prawda.

  • anonim

    A to niby czemu? Byrt ma 17 lat.Morgenstern Ito debiutowali na mamucie w wieku 16 lat.Po co 2 wysylac jak 6 mozna.Po Harrachovie niech trenuja na to Zakopane ktore uwazam za normalny PŚ a nie jak kochani dzialacze za najwazniejsza impreze w roku.Beda mieli 2 tygodnie przerwy bo Japonia i znajac zycie tam juz ci podstawowi nie pojada.Do Harrachova napewno pojedzie wielu kibicow, nie wyobrazam sobie zeby nie wystawali tam pelnej kwoty Polaków.Jak najbardziej trzeba wystawic na loty pelna kwote, zeby oskakac mlodych na skoczniach mamucich.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl