Adam Małysz poleci do Japonii?

  • 2011-01-04 16:28

Jak informuje "Fakt" Adam Małysz nie wyklucza, że wystartuje w zawodach Pucharu Świata w japońskim Sapporo (15-16 stycznia).

"Pytałem już o to Hannu. Jeszcze nie podjęliśmy decyzji, ale nie wiadomo, czy nie polecę" - powiedział Małysz.

"Dawno nie byłem w Japonii. To ciężka wyprawa, tuż przed ważną dla mnie imprezą w Zakopanem. Poza tym tam przeważnie w trakcie konkursów sypie śnieg. Ale z drugiej strony dodatkowy start tam może okazać się opłacalny. Pewnie nie wszyscy wybiorą się na te konkursy i będzie można zyskać sporo punktów" - dodał "Orzeł z Wisły".

Przypomnijmy, że Adam Małysz w Pucharze Świata w Japonii nie startował od 2004 roku. Wówczas w Hakubie zajął wtedy 32. miejsce, a w zawodach w Sapporo był 11. i 12.

Więcej czytaj w "Fakcie"


Tadeusz Mieczyński, źródło: Fakt
oglądalność: (19078) komentarze: (234)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    @Fanka

    Ostatnim konkursem PŚ przed MŚ był konkurs nr.XVII w Willingen 10.02.2007 oznaczony w poniższej tabelce.
    Przewaga A.Jacobsena nad A.Małyszem wynosiła wtedy 234 pkt.
    Pod moją tabelką @piotr186 podaje linka.

    Wtedy A.Małysz pojechał na MŚ do Sapporo gdzie zajął 4 i 1 miejsce.
    Po tygodniu zostały wznowione konkursy PŚ gdzie w 7 konkursach A.Małysz miał do odrobienia wspomniane 234 pkt.
    Nie tylko to odrobił ale jeszcze nadrobił 134 pkt i zdobył 4 kryształową kulę za zwycięstwo w PŚ.
    W ostatnich 7 konkursach A.Małysz zdobył o 368 pkt (234 + 134 = 368) więcej niż jego najgrożniejszy rywal do zwycięstwa w PŚ.
    Trzeba jeszcze dodać,że w jednym z tych konkursów nie zdobył ani jednego pkt (ratując sie przed upadkiem)! Ale 6 zwyciestw w siedmiu konkursach zrobiło swoje.

  • anonim

    Matko i córko dała bym głowę sobie uciąć, że w wywiadzie zaraz po MŚ kiedy Adam zdobył złoto, mówił, że trener ma już kolejny dla niego cel tj zdobyć KK na co Adam odparł, "Bądźmy szczerzy to olbrzymia stata to ponad 300 pkt i będzie bardzo trudno obecnie żyję sukcesem i tytułem MŚ, jak emocje opadną wtedy pomyslę "
    Nie wieem @Józek, dokładnie to wypisujesz ale mi chodzi o to ile miał straty zaraz po zdobyciu tytułu MŚ .
    Bo z tych cyferek rzymskich to ja nie wiem, które to były i gdzie zawody :)
    Ale odrobił ogromną ilość a biorąc pod uwagę, że w W Oslo w jednym nic nie zarobił, to tylko świadczyło o tym a jakiej był bombowej formie.

  • piotr186 profesor
    jozek_sibek

    Trochę naciągasz fakty, owszem w najgorszym momencie (że tak to nazwę) miał Adam te 359 pkt straty, tyle ze w momencie "rzeczywistej" pogoni po MŚ miał tej straty 234 pkt.

    Od momentu najgorzej straty (o ile się nie pomyliłem wliczeniu to dziesiąte zawody to było Vikersund) do MŚ strata Adama oscylował (trochę odrabiał w jednym konkursie, w następnym trochę tracił)

    Oczywiście nie umniejszam sukcesu Adma a nasz rozbieżność wynika z innego momentu wziętego pod uwagę:)

  • jozek_sibek profesor
    Odrabiając 359 pkt A.Małysz zdobywa 4 kryształową kulę PŚ

    Przewaga A.Jacobsena nad A.Małyszem - sezon 2006/2007

    A.Jacobsen - A.Małysz - punkty po każdym konkursie i miejsca tych 2 zawodników w PŚ 2006/2007:

    I -------- 60 -- 0 ( 3 - nieklasyfikowany)
    II ------- 86 - 16 (3-24)
    III ----- 166 - 76(2-8)
    IV ----- 246-136(3-6)
    V ------ 346-176(2-5)
    VI ----- 396-236(2-5)
    VII ---- 441-258(2-5)
    VIII --- 541-298(1-6)
    IX ----- 621-330(1-5)
    X ------ 721-362(1-7) - 359 pkt przewagi - największa strata
    XI ----- 757-407(1-6)
    XII ---- 797-507(1-5)
    XIII --- 877-557(1-4)
    XIV --- 937-657(1-3)
    XV ---- 987-757(1-3)
    XVI --- 987-817(1-3)
    XVII - 1087-853(1-3) - Willingen - 234 pkt przewagi
    XVIII- 1087-953(1-2)
    XIX -- 1113-1053(1-2)
    XX----1131-1153(2-1)
    XXI - 1167-1153(1-2)
    XXII--1207-1253(2-1)
    XXIII-1287-1353(2-1)
    XXIV-1319-1453(2-1)

    A.Małysz nie tylko odrobił 359 pkt straty,ale jeszcze nadrobił 134 pkt!
    Jednym słowem na przestrzeni ostatnich 14 konkursów PŚ A.Małysz nadrobił nad A.jacobsenem aż 493 pkt. Niesamowite! 359 + 134 = 493 pkt.
    Warto jeszcze dodać,że w XXI konkursie po 3 kolejnych zwycięstwach omal nie przypłacił kolejnego wystepu powazną kontuzją i nie zdobył ani 1 pkt PŚ,ale kolejne 3 wygrane w PŚ przypieczętowało wygraną w klasyfikacji generalnej.

  • piotr186 profesor
    fanka

    Tu masz link do ostatnich zwodów przed MŚ w Sapporo 2007

    http://www. skokinarciarskie .pl/index.php?a=cykle&b=klas_k&cykl=ps&sezon=2006/ 2007&id=1816 (usuń spacje)

    Adam maił wtedy dokładnie 234 pkt. straty i tylko 7 konkursów żeby to odrobić.

    O ile jeszcze nie zmienili matematyki to 234 < 300

  • anonim

    @piotr

    To było pond 300 pkt trudno abym tego nie pamiętała jak ja tym żyłam od rana do wieczora.

    Wszystko jest mozliwe w tym sezonie, to sport walka będzie i niech tak się stanie.

    Dziś sprawdziłam transmisje z Sapporo o o to co na dziś jest:
    Kwalifikacje do konkursu na żywo będą na eurosporcie 2 o godz.9.00 , 14 stycznia
    Powtórki są na eurosporcie zwykłym.
    Zawody na żywo 15 stycznia o godz. 9.00 będą na TVP-1.......
    Zawodów z drugiego dnia nie widzę ani na eurosporcie na żywo ani na TVP-1

  • jozek_sibek profesor
    @ piotr186

    Bardzo się mylisz.

    Adam nie miał coś 280 pkt straty do A.Jacobsena tylko dokładnie - 359 pkt straty. Pisałem i dawałem tutaj tabelkę z tamtego sezonu wielokrotnie.

  • piotr186 profesor
    : Fanka

    W seoznie Adam miał coś 280 pkt straty nie ponad trzysta. do tego już w pierwszym konkursie odrobił do pierwszego Jacobsena 100 pkt.

  • piotr186 profesor
    Fanka

    Z moich rozważań o możliwych scenariuszach tez mi wyszło że Kofler może nie jechać za to raczej pojada Amman i Morgenstern (Hautameki już wiadomo że nie jedzie) .Wieć zakładając ze nawet Adam wyprzedzi obydwóch w obu konkursach to przy słabej obsadzie i tak zajmą miejsca zaraz za Adamem na podium. Niewiele wiec odrobiłby Adam.. Wiec sens jechania taki sobie. Ale ja ma cały czas nadzieję ze nie pojedzie do Japonii Morgenstern

  • anonim

    "Wróbelki " mi cwierkają, że do Japonii leci Morgenstern i Amman, nie leci Koffler............
    Więc jak najbardziej i tym razem Adam niech tam rusza a co, niech walczy o KK, jeszcze nic sytraconego liczy się każdy punkt a i zagranie na nerwach rywalom też ważne :)
    Jak wazny jest każdy punkt pokazał sezon 2006/07, gdyby nie startował wtedy całkiem w Willingen bylo by ciężej a tak ? też nie było łatwo odrabiać ponad 300 pkt po MŚ ale jak załapał formę to szedł jak burza a lider ? po prostu w końcu się zmęczył i psychicznie chyba też nie podołał.
    Wszystko jest możliwe w tym sezonie i bardzo jestem ciekawa jak Morgenstern długo w takiej formie poziągnie bo nawet kiedy w sezonie zdobywał KK, to gdyby nie wypracował sobie przewagi od początku potem było by ciężej.Tyle, że teraz jest inny czas inny sezon i rywali w brud :)
    Żadna zmiana czasu nie powinna Adamowi zaszkodzić, zna swój organizm i jego reakcje.
    Niech walczy jesli jest szansa, a jest jeszcze 16 konkursów.

  • Anika profesor
    @obserwer

    Masz rację, dlatego ja osobiście uważam, że tytuł mistrza świata powinien dostawać zdobywca kryształowej kuli, tak, jak to jest w niektórych innych dyscyplinach.

  • schili robert bywalec

    http://allegro.pl/show_item.php?item=1399288297

  • anonim
    ..

    Morgi do Japonii poleci, a dlaczego? Bo jest kiepski na mamutach gdzie odbedzie sie 8 konkursow. Bedzie chcial popunktowac.
    Co do Adama, kazddy chcial by zeby startowal w kazdych zawodach ale taki wyjazd to kiepski pomysl lecz jesli ma konczyc po tym sezonie kariere to chce sie bawic na calego:)

  • piotr186 profesor
    obserwer

    Przecież mamy system, takie sytuacje nie powinny się zdarzyć. ale system system a rzeczywistość skrzeczy. Adam Małysz już dawno powiedział że taki sposób wyłaniani mistrz świata (w jednym konkursie) nie jest sprawiedliwy bo ktoś może mieć szczęście do warunków, ktoś pecha. Jakby się popatrzyć na lata wstecz to częściej bywały problemy w Oslo niż dobrze - mgła w 2001 i 2003 roku. wiatr w 2007 i 2010 (zeszły sezon).

  • obserwer bywalec

    A co będzie jeśli MŚ w Oslo okażą się taką samą klapą jak te w Libercu, gdzie na normalnej skoczni Jacobsena i Larinto wiatr zdusił do buli, a na dużej zawodów nie ma co komentować - tylko jedna seria przy loteryjnych warunkach i podium outsiderów. Wspomnę też Obserstdorf 2005 i zawody na k-90 - też wiatr ustawił po części wyniki. Więc proszę miejcie na względzie, że główna impreza sezonu znowu może być loteryjna. I co wtedy? Zawodnik, który przygotowywał się głównie na tę imprezę po jednym skoku traci jakiekolwiek szanse na dobry występ. Czy nie bardziej sprawiedliwym miernikiem klasy zawodników jest PŚ i podium w ogólnej klasyfikacji? MŚ to loteria w ostatnich latach, do tego nie są to IO. Oslo też jest wietrzne. Lepiej walczyć w PŚ i próbować zdobyć medale na MŚ, czy walczyć w MŚ wracając bez medali i pod koniec marca zająć miejsce 4-5 w PŚ?

  • anonim
    żródlo sport.pl

    Zanim polscy skoczkowie przenieśli się w okolice Bischofshofen, gdzie odbędzie się w czwartek ostatni konkurs Turnieju Czterech Skoczni, zawodnicy prowadzeni przez Łukasza Kruczka trenowali jeszcze na skoczni Bergisel w Innsbrucku. Zupełnie inne zajęcia odbywał za to Adam Małysz.

    Opiekun najlepszego polskiego skoczka, Hannu Lepistoe zaserwował mu ponad godzinne zajęcia w hali. Wraz z ludźmi ze swojego sztabu pograł trochę w siatkonogę. Choć on sam pewnie wolałby skakać, bo jak sam powiedział, kiedy jest w formie skoki go cieszą.

    Pozostali zawodnicy postanowili poćwiczyć jeszcze na Bergisel, bo warunki mieli wyśmienite. Do St. Johann, gdzie mieszkają w hotelu Stoecklwirt, dotarli późnym popołudniem.


    W okolicach Bischofshofen we wtorek było jeszcze bardzo spokojnie i mroźno. Choć temperatura oscylowała w okolicach minus pięciu-sześciu stopni Celsjusza, to jednak lekki wiatr szczypał mocno po twarzach. Na kolejne dni zapowiadana jest zmiana pogody. Temperatury mają w ciągu dnia być zdecydowanie na plusie, co może oznaczać kłopoty z wiatrem. Na środę zaplanowane zostały kwalifikacje, zaś na czwartek konkurs.

  • anonim

    Sam pomysł popieram osobiście ale proszę zwrócić uwagę na źródło tego news. Sami wiecie jakie w tej gazecie głupoty wymyślają.

  • JPW2 weteran

    Pod newsem o powrocie Harriego Olli ktoś zapytał się jak tam pogoda w Harrachovie. Jeden z redaktorów MarcinBB odpisał, iż: odwilż, śnieg, deszcz ze śniegiem i wiatr chyba do 7m/s (mniej więcej tak).
    Stąd te pogłosy.

  • anonim
    mistrz

    Wymarzone Podium na oba konkursy w Saporro:
    1) Adam Małysz
    2) Kamil Stoch
    T. Morgenstern ex eqwo
    M. Hautamaeki ex eqwo

  • TAMM profesor
    @radek31

    Na dzień dzisiejszy można powiedzieć, że zawody w Harrachovie się odbędą.
    Miejmy nadzieję, że pogoda pozwoli na rozegranie konkursów.

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl