PK w Alpensia Resort: Już jutro pierwszy konkurs

  • 2011-01-11 19:54

Już jutro odbędą się kolejne zawody z cyklu Pucharu Kontynentalnego. Tym razem zawodnicy rywalizować będą na obiekcie Alpensia Resort w koreańskim Pyeongchang.

Na starcie zawodów zobaczymy 39 skoczków z 10 krajów. Wśród nich nie zabraknie Polaków. Nasz kraj w Korei reprezentować będzie taki sam skład jak na ostatnich zawodach Pucharu Kontynentalnego w japońskim Sapporo, czyli Andrzej Zapotoczny (nr 13), Klemens Murańka (nr 15), Grzegorz Miętus (nr 16), Bartłomiej Kłusek (nr 17) oraz Tomasz Byrt (nr 32).

Wśród zawodników rywalizujących w jutrzejszym konkursie jest kilka nazwisk znanych z występów w Pucharze Świata. W zawodach na Alpensia Resort zobaczymy między innymi Andreasa Wanka, Georga Spaetha czy też Balthasara Schneidera.

Faworytem jutrzejszych zawodów są z pewnością dobrze spisujący się ostatnio reprezentanci Słowenii; Rok Zima, Matjaz Pungertar, Robert Hrgota oraz Jure Sinkovec. Do walki o końcowe zwycięstwo mogą włączyć się przedstawiciele Niemiec, Julian Musiol i Andreas Wank, a także Tomasz Byrt, nieźle spisujący się w japońskim Sapporo.

W dniu dzisiejszym miały odbyć się treningi przed jutrzejszymi zawodami, ale z powodu złych warunków atmosferycznych zostały one przesunięte na jutro.

Wyniki na żywo możecie śledzić tutaj >>

PROGRAM ZAWODÓW:
Środa, 12.01.2011r.
7:00 - seria próbna
8:00 - pierwsza seria konkursowa

Lista startowa PK w Alpensia Resort
NrZawodnikKraj
1 Je-Un Park KOR
2 Nicholas Fairall USA
3 Aleksiej Pchelincew KAZ
4 Shota Tanaka JPN
5 Hyun-Ki Kim KOR
6 Tomoaki Endo JPN
7 Yusuke Narita JPN
8 Chil-Gu Kang KOR
9 Marat Żaparow KAZ
10 Anders Johnson USA
11 Roman Kurjawskij KAZ
12 Eric Mitchell CAN
13 Andrzej Zapotoczny POL
14 Yong-Jik Choi KOR
15 Klemens Murańka POL
16 Grzegorz Miętus POL
17 Bartłomeij Kłusek POL
18 Heung-Chul Choi KOR
19 Kevin Horlacher GER
20 Tobias Bogner GER
21 Balthasar Schneider AUT
22 Daniel Lackner AUT
23 Yukon de Leuuw CAN
24 Florian Schabereiter AUT
25 Atle Pedersen Roensen NOR
26 Markus Schiffner AUT
27 David Winkler GER
28 Kenneth Gangnes NOR
29 Felix Brodauf GER
30 Georg Spaeth GER
31 Andreas Stjernen NOR
32 Tomasz Byrt POL
33 Robert Hrgota SLO
34 Jure Sinkovec SLO
35 Rok Zima SLO
36 Matjaz Pungertar SLO
37 Julian Musiol GER
38 Andreas Wank GER
39 Dejan Judez SLO

Sebastian Kaniewski, źródło: Informacja własna
oglądalność: (8713) komentarze: (50)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • pepeleusz profesor

    Koreańczycy w zasadzie zawiedli u siebie i nie ma co podkreślać, że to oni biją naszych.A kanadyjskie talenty też nie wzięły się nagle i znikąd, tylko po prostu trenowali, zrobili postęp i są w formie.I nadal mało prawdopodobne, że nas wyprzedzą w MŚJ.
    Krytykowanie Byrta po jednym konkursie jest nie na miejscu.Może miał pecha do warunków,może Celej go poprzestawiał, a może co najbardziej prawdopodobne już teraz dopadło go zmęczenie.Choć ja prognozowałem, że zmęczenie i kryzys dopadnie go dopiero po powrocie do kraju.Były podstawy do jego startu w PŚ w Sapporo- a jak by poczekał tam na miejscu i odpoczywał to może jego forma wcale by nie spadła.

  • Josef_Bradl doświadczony

    Wszyscy zapunktowali, ale skoro bija nas Kanadyjczycy i Koreańce, to cos jest nie tak z tą formą. Było wiele mówione o Byrcie żeby zabrac go na PŚ- dziś pokazał że jeszcze nie czas.

  • M_B profesor
    @sakala

    No leją leją, z tym, że tym na pewno lepszym od naszych jest De Leeuw, w którego występie nie było raczej większego przypadku, co do Mitchella mam wątpliwości czy w 1 serii oby na pewno ten skok był wykładnikiem jego formy, prędzej mu podwiało, skoro w 2 skoczył tak słabo ( Dalej tylko od Japończyków ostatnich i Horlachera), a De Leeuw zalicza 2 dobry występ w japońsko-koreańskich zawodach, był 5 bodaj w 2 konkursie w Sapporo i 10 teraz, w żadnym z tych konkursów nie zawalił praktycznie żadnego z dwóch skoków.

  • sakala weteran

    Fakty są takie, że Kanadyjscy juniorzy, którzy cały grudzień spędzili w Calgary i Park City biją naszych. Dno.

  • M_B profesor
    @sakala

    Tak samo jak twoje biadolenie jest bez sensu... zresztą jak patrzę na noty Choia to dostał je chyba tylko takie po gospodarsku, bo Spaeth skoczył np 5,5 metra dalej od Choia i dostał tylko 51 punktów, więc nie wywołuj zamieszania z byle powodu ...

  • sakala weteran
    @M_B

    Taa, a jak by Choi dostał 5 dwudziestek w obu skokach to byłby w dziesiątce. Powtarzam: wszyscy przed nim mieli większą sumę odległości Z DWÓCH SERII, podobnie jak Stjernen i Schabereiter. Więc gadanie, że mógłby być wyżej nie ma sensu.

  • M_B profesor
    @sakala

    Porównaj sobie choćby noty jego z Choia :

    Choi : 16.5 17.5 17.0 17.0 17.5 - 51,5 styl
    Miętus: 16.5 17.0 17.0 16.5 17.0 - 50,5 styl

    Miętus miał pół metra dalej, czyli gdyby lepiej wylądował mógł mieć np te 1,5 punktu więcej, co już go by przysunęło na pozycję 13 przed Hrgotę.

  • M_B profesor

    Cóż no, w sumie można już podsumować, miejsca naszych to: 16 Miętus, 19 Murańka, 24 Byrt, 26 Kłusek, 27 Zapotoczny, Grzesiek zepsuł swój występ trochę notami za styl w 2 skoku gdyby dostał normalne, czyli pewnie normalnie wylądował, to może wyprzedziłby i Choia, czyli byłby 12, w każdym razie słaby występ naszych, Celej jako trener nic nie rokuje po prostu, liczę jutro przede wszystkim na lepszy występ, szczególnie w wykonaniu naszej najlepszej dzisiaj trójki, bo Zapotoczny jest do niczego obecnie, a Kłusek wystarczy, że punktuje, wiele więcej po nim i tak się nie spodziewałem

  • ZKuba36 profesor
    Trener Celej.

    Zawsze myślałem, że trenuje się po to aby skakać coraz dalej z coraz niższych belek.
    Trener Celej wprowadził zasadę odwrotną. Po treningach, zawodnicy skaczący z coraz wyższych belek skaczą coraz bliżej?!

    PO CO TRENOWAĆ Z TAKIM TRENEREM?

    Liczy się każdy dzień bo młodzi, obiecujący skoczkowie starzeją się!

  • sakala weteran
    1. seria

    1.Pungertar
    2.Musiol
    3.Mitchell

    18.Miętus
    20.Murańka
    26.Zapotoczny
    27.Byrt
    29.Kłusek

  • anonim

    -Rewelacyjna forma polakow-Wszyscy awansowali do drugiej serii!
    -Kompletna katastrofa w PK- Polacy cieniem dla skoczkow Kanady czy Slowenii

  • pepeleusz profesor
    odbicie

    Np Żyła, to chyba słynie od dawna z mocnego odbicia, a ,,latać" się za badzo nie nauczył. Jacobsen wyglada jakby miał jednak dobre odbicie.
    Natomiast z młodymi talentami, to jest tak, że chyba najczęściej przepadają dlatego bo mają zbyt gruby kościec i masę. Następnie kwestie charakteru, jak w każdym sporcie, eliminują mniej pracowitych, potem kontuzje, błędy treningowe..

  • fan profesor
    nie zawsze mocne odbicie oznacza sukcesy

    Nasi tez maja mocne odbicie.Np Kubacki, atomowe odbicie ale jest bez formy.Rutkowski tez dysponuje mocnym odbiciem ale tez bez formy jest.Byrt znany jest tez z mocnego odbicia, jest wielu u nas skoczków ktorzy maja silne odbicie.Tylko Mietusy cos maja slabe odbicie ale oni juz chyba beda takie mieli.Nie zawsze mocne odbicie musi swiadczyc o sukcesie.Np Andreas Kuettel slynal ze slabego odbicia a nalezal do czołówki swiatowej, znakomitego odbicia nie mial tez Martin Schmitt czy Hannawald.Z naszych obecnie Stoch nie ma jakiegos rewelacyjnego odbicia a jest 2 po Małyszu zdecydowanie skoczkiem.Hula takze.Wiec nie zawsze mocne odbicie oznacza sukcesy choc zawsze pomaga.Norwegowie rowniez nie slyna z mocnej petardy a jak skacza.Jacobsen Romoren czy Evensem maja przecietne odbicie ale w powietrzu walcza jak nikt inny.

  • damrs22 stały bywalec

    Wogóle uważam, że polscy juniorzy mają problemy z siłą wybicia. I problemem tu jest chyba polska myśl szkoleniowa. Chłopacy w wieku 16-20 lat "przejeżdżają" próg. A co na to trenerzy? "To jeszcze młody chłopak, ma jeszcze czas nabrać siły" Tylko że taki 16-letni Austriak jak wybija się z progu to aż się lód kruszy. Gdy naszych juniorów trenował Kuttin a potem Horngaher to jeszcze to wybicie jakoś wyglądało. A teraz jest coraz gorzej. Także, chłopaki na siłkę i pamiętajcie: Nie ma op ... wiecie czego.

  • pepeleusz profesor
    @bunny

    Druga częśc twojej wypowiedzi to oczywistość i przykłady można mnożyć.Niejeden świetny junior osiągnął szczyt formy nawet w wieku 15 lat (np Collins, może Baxter). Czy u nas takim nie był Nikiel, a może D.Kowal?Jednak bardzo bardzo trudno być wybitnym skoczkiem nie będąc choćby dobrym juniorem.

  • bunny weteran
    @pepeleusz

    Nie twierdze, że Klimek stracił swoją szanse, aczkolwiek będzie mu trudno, podobnie jak Olkowi Zniszczołowi, który także ma problemy z siłą odbicia.

    Prawda jest też taka, że nie trzeba być wybitnym juniorem, żeby zostać wielkim skoczkiem, patrz Adam Małysz. Również bardzo dobrzy juniorzy nie zawsze sprawdzają się na szczeblu pucharu świata. Tu przykładem może być Wilhelm Brenna, Kazuki Nishishita, Joonas Ikonen czy nasz Mateusz Rutkowski.

  • pepeleusz profesor
    @Kegarek

    jest tylko jeden debiutant w PK - ten z nr 1

    @bunny - jak ostrożnie go prowadzą pod kątem siły to ok(tylko czy technicznie jest ok?), a ja wcale nie tracę w niego wiary. To że Bogner wielką karierę może spisać już na straty, to nie znaczy, że z Murańką musi być tak samo.Ale może być po prostu różnie. Bogner jest z rocznika Schlirenzauera i w2003 r. przerastał go o tyle, że w Pucharze Alp jako 13 latek skakał na poziomie M.Rutkowskiego, który w tamtym sezonie został MŚJ. To taka ciekawostka.

  • Kegarek bywalec

    Naliczyłem 21 skoczków z tej listy których nie znam. Prawdopodobnie niektórzy z nich debiutują w PK. Więc jak któryś z naszych nie wejdzie do "30" to już będzie paranoja.

  • bunny weteran
    @pepeleusz

    Z moich informacji wynika, że Klimek nie posiada mocnego odbicia, co niezależnie od talentu, jest niezwykle ważne do odnoszenia sukcesu.

  • anonim

    Przy takiej beznadziejnej obsadzie to wszyscy Polacy powinni być w 10tce, znając realia może 2 będzie...

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl