Maciej Kot: "Obiekt jest bardzo przyjemny"

  • 2011-02-11 23:08

Pierwsze skoki na największej skoczni już zostały oddane. Niestety kwalifikacje nie były udane dla wszystkich naszych zawodników. W jutrzejszym konkursie wystartują tylko Adam Małysz, Kamil Stoch oraz Piotr Żyła.

"Na razie nie mogę sobie skoczyć na tej skoczni, skoki nie są dobre i dlatego ciężko jest przelecieć nad bulą i potem dalej odlecieć na dole" - powiedział Maciej Kot. "Na razie czuję się jak na dużej skoczni, bo po 120 czy 130 metrów to można skakać w Zakopanem na skoczni dużej. Może jak będę miał dużo szczęścia, i dostanę się do konkursu, i uda mi się wtedy odlecieć, to wtedy będę mógł coś powiedzieć na ten temat" - dodał Polak.
"Obiekt jest bardzo przyjemny. Przede wszystkim bezpieczny. Norweg i Austriak pokazali, że można tu daleko skakać, ale trzeba umieć skakać" - ocenił młody skoczek. "Moje skoki są złe. Tutaj trzeba naprawdę oddać dobry skok, żeby dostać się wysoko nad zeskok i wtedy odlecieć. Jeżeli skok jest zepsuty to wytraca się prędkość i wylatuje się bardzo nisko i bula staje się wtedy bardzo duża i przyciąga. Problemem jest jeszcze prędkość na progu, cały czas mam najsłabsze prędkości i to zdecydowanie odbija się na moich odległościach" - zakończył Kot.

"Odległość taka sobie. Dobrze, że jutro powalczę znowu i może będę trochę lepiej skakał. Przed progiem jest taki uskok, w który mnie >wciska< i nie umiem z tego wstać. Ważne, że się zakwalifikowałem" - mówił po swoich skokach Piotr Żyła. "Trochę mocniej odbijam się z prawej nogi. Jak przychodzą zawody to jest więcej stresu to bardziej to widać. Na treningu dość często już równo lecę a jak są zawody to mnie kręci" - wyjaśnił. "Na razie nie skacze mi się tutaj dobrze. Może jutro będzie lepiej. Evensen poleciał już 243m ale myślę, że dalej też można skoczyć. Jak nie dziś to może jutro lub pojutrze, przed nami jeszcze dwa dni skakania" - ocenił Żyła.

"Na pewno po tych skokach z radości nie skakałem. Natomiast pojawiły się u mnie błędy. Dla mnie najważniejszy był ten ostatni skok, żeby skoczyć go bardzo spokojnie i swobodnie. To mi się udało. Oddałem przyzwoity skok, w miarę równy" - powiedział pod skocznią w Vikersund Kamil Stoch.
"Norweg Evensen latał dziś naprawdę daleko. Jak widać ten obiekt został do tego stworzony, aby skakać jak najdalej - lecieć jak najdłużej. Mam nadzieję, że jutro również mi się uda pofrunąć, może po swój nowy rekord. Będę się starał skupić na swojej pracy i na tym, aby skok wykonać dobrze" - podsumował Stoch.


Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna
oglądalność: (11503) komentarze: (95)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • ZKuba36 profesor
    @pepeleusz

    Mi też wydaje się, że 5. na MŚ jest prawie gotowa. Chodzi mi o to "prawie". Kto powinien skakać w konkursach indywidualnych a kto w drużynowych? Moim zdaniem wyniki treningu w Oslo niewiele wyjaśnią, gdyż (jak to treningi) będą z belki wyższej niż w konkursie. Moim zdaniem Hula i Żyła mają przewagę nad Byrtem i mogą skakać dalej. Byrt jednak nie ma spektakularnych wpadek, które zdarzają się tej dwójce.
    Poza tym jest młody i może nas zaskoczyć tak jak Kubacki w lecie. Ja, mimo wszystko bym postawił na Byrta. Ze skutkiem być może fatalnym ale łatwiejszym do przełknięcia niż wpadka Huli lub Żyły.
    Porównanie możliwości skoczków przy bardzo, bardzo niskiej belce mogłoby wiele wyjaśnić. Skoki z przesadnie niskiej belki mogłyby spowodować, że Polacy przestali by stresować się niską wysokością belki w zawodach.

  • pepeleusz profesor
    @ZKuba96

    Wydaje mi się, że kadra na MŚ jest prawie gotowa i pojedzie typowana od dawna piątka, choć mogła by być szóstka(dobry szósty to koło ratunkowe jak zawiedzie 4 i 5 - ale ten szósty musiał by być zdolny do poziomu punktowania w PŚ a takiego u nas chyba nie ma).
    O nikim z tej piątki nie można powiedzieć ,że jest teraz bez formy.
    Sytuacja, gdy w składzie ma MŚ będzie dwóch skoczków z kadry Kruczka na pewno nie jest dla Kruczka komfortowa. Coż moim zdaniem, to są spodziewane konsekwencje letnich szaleństw i drastyczne ograniczenie pola manewru. Przez to nie da się sklecić przyzwoitej drużyny z samej kadry A, ale nadeszło niespodziewane Żyłowe koło ratunkowe, tylko czy to koło dociągnie w doskonałym stanie do samego brzegu w postaci MŚ? Istotne będzie teraz, czy Stoch i Hula zdołają na MS zaprezentować poziom ,,zakopiański".Jak się nie uda, to na pewno na Kruczka spadnie krytyka, a na razie wydaje mi się ona przedwczesna. Zresztą forma Żyły i Byrta na Mś też teraz będzie zależała już w dużej mierze od Kruczka i pójdzie cześciowo na jego konto.Oby nie było tak, że szczyt zimowy wypadł na Zakopane i Willingen (moim zdaniem wówczas dzięki spokojnym treningom Stocha i Huli i bonusowi od Szturca)bo zaskoczenie w jednym czasie wszystkich czterech elementów drużynowej układanki (to znaczy żeby każdy skkał na poziomie swojej maksymalnej formy z sezonu zimowego)jest bardzo trudne. Ale wciąż jest to możliwe.

  • anonim
    @zzz

    A ja widzę,że odnosisz się do określeń,których znaczenia zupełnie nie pojmujesz.
    Bo owo(czyt. to użyte przez Ciebie porzekadło) z pewnością ma się nijak do zaistniałej sytuacji.

  • Talar weteran
    Fanka

    Dobrze mówisz.. Trener kadry A jest od wybrania grupy najlepszych zawodników w kraju i doprowadzenia ich do jak najlepszej formy.. Tyle że u nas chyba nie za bardzo jest z czego wybierac..
    Co u nas zrobili takie tuzy wśród trenerów jak Kuttin i Lepisto.?
    Nic..
    Marcin Bachleda, Piotr Zyła, Rafał Śliz czy to są skoczkowie którzy mogą skakać kiedyś na wysokim poziomie.? Raczej nie.. Nie mają takiego talentu, techniki i chyba przede wszystkim chłodnej głowy.. A mimo wszystko biją większosć naszych młodych talentów na głowę i dodatkowo są za to obrażani.. I to na pewno nie jest wina trenera kadry A tylko całego systemu szkolenia

  • piotr186 profesor

    Ciekawe czy Norwedzy tez tak opluwają Romorena który już drugi raz z rzędu nie przebrnął kwalifikacji? Fakt ze Romoren ma ciut więcej osiągnięć od Bachledy ale jednak sytuacja jest podobna a nie sądzę żeby w Norwegii wyzywano Romorena od buloklepów...

  • Talar weteran
    Czarnylis

    autor: czarnylis Denerwuje mnie obrażanie Marcina Bachledy. Na konstruktywną krytykę sobie zasłużył, ale zwroty obraźliwe dla skoczka typu "nielot, buloklep" czy epitety jeszcze bardziej chamskie są nie na miejscu, bo żeby skakać trzeba mieć "jaja", a skoczkom dostaje się z reguły od ludzi dla których szczytem odwagi jest wyjście na balkon. Nie cierpię hipokryzji tak samo jak zawiści.

    Święte słowa..Obrażanie kogoś za to że nie osiąga dobrych wyników jest chore.. Krytykować Marcina to może Małysz który osiągnał dużo więcej od niego a nie nieudaczni eksperci którzy w niczym temu ''nielotowi'' Bachledzie nie dorównują..

    Prawdą prawdą Bachleda od kilku lat skacze słabo i mała jest nadzieja że będzie lepiej ale i tak jak na razie jest jednym z najlepszych zawodników w Polsce i myślę że jakby był mocniejszy psychicznie to nadal mógłby skakać na wysokim poziomie

  • anonim

    Wciąż od pewnego czasu czytam posty typu " Kojon do nas itd "

    Ludzie, na prawdę nie rozumiecie, że on niczego by u nas nie zdziałał ?
    Z prostej przyczyny.
    U nas przyczyna nie tkwi w trenerze kadry A, ale w całym systemie szkolenia na niższym szczeblu, to tam rodzą się talenty, które powinny być obrabiane, szlifowane przez fachowców z wyższej półki, od samego dołu zaczyna się szkolenie, dzieci, potem juniora aż wreszcie w pełni ukształtowany już zawodnik trafia do kadry i ejdzie na zawody PŚ.
    Ale podstawa to szkolenie na samym dole, praca z psychologiem aby przejście do kadry A nie było szokiem dla młodego.
    Tak to się odbywa w Austrii, tam taki Pointner nie ma wiele do roboty, tam zawodnicy trenują indywidualnie z trenerami klubowymi, Pointner ma wgląd na całą sytuację i jest selekcjonerem kadry, wybiera najlepszych i jadą na PŚ ale tam od lat funkcjonuje system, który na to pozwala, mają na wszystko pieniądze, mają wyniki to i kasa jest.
    Z tego co się orientuję, Kojonkoski też jest selekcjonerem, tam też zawodnicy mają indywidualny tok treningowy.
    Dopóki u nas nie zmieni się cały system szkolenia od podstaw, to zmiana trenera kadry, nic nie da, nie tam to się zaczyna.

  • czarnylis profesor

    @Josef_Bradl
    @eloelo320
    Ależ ja mam świadomość, że zarówno Kłusek jak i Murańka od razu by mamuta nie zawojowali. Z drugiej strony moim zdaniem mieliby większe szanse na przejście kwalifikacji niż Maciek Kot, który jest zupełnie bez formy, a przy okazji zebrali nowe doświadczenia skacząc po raz pierwszy na mamucie.
    @eloelo320 piszesz, że skacząc po 120-130 metrów nie można oswoić się z mamutem, a co najwyżej z jego bulą. Mam trochę inne zdanie. Przy pierwszych skokach ważnym jest by pokonać strach, by oswoić się z większą szybkością na rozbiegu, a także rozmiarem skoczni. Do tego nie trzeba latać po 200 metrów. Na to jeszcze przyjdzie czas.

    Denerwuje mnie obrażanie Marcina Bachledy. Na konstruktywną krytykę sobie zasłużył, ale zwroty obraźliwe dla skoczka typu "nielot, buloklep" czy epitety jeszcze bardziej chamskie są nie na miejscu, bo żeby skakać trzeba mieć "jaja", a skoczkom dostaje się z reguły od ludzi dla których szczytem odwagi jest wyjście na balkon. Nie cierpię hipokryzji tak samo jak zawiści.

  • Talar weteran
    Josef Bradl

    Kłusek powinien dostać szanse na pewno ale już raczej w następnym sezonie.. Teraz najważniejsze żeby się dalej rozwijał i był przygotowany psychicznie na rywalizację w PŚ.. bo wiadomo jak jest czasami nie wyjdzie parę startów i zawodnik traci wiarę w siebie a nie powinien ;)

  • Josef_Bradl doświadczony
    @Emil

    Oczywiście że jestem za tym by Kłusek również dostał swoją szansę nabycia doświadczenia w PŚ. Ale tak czy inaczej cudów bym sie po nim nie spodziewał. Ale jak najbardziej powinien zakosztować atmosfery PŚ.

  • anonim
    @zzz

    Co Ty w ogóle porównujesz Małysza do Bachledy...Adam kiedy startował w Nagano miał już na koncie kilka zwycięstw w PŚ,zajmował też znacznie wyższe wyniki w PŚ w poprzednich sezonach,niż Bachledzie kiedykolwiek mogłoby się to nawet przyśnić....porównanie kompletnie bezsensowne.
    Bachleda ma 29 lat i nie osiągnął nic,absolutnie nic.Gdyby miał jakąkolwiek cząstkę talentu,pokazałby ją już dawno.

  • Emil profesor

    @Josef_Bradl. Kłusek to na teraz nr 6-7 polskich skoków. I dziwne że nie dostał jeszcze ani jednej szansy w PŚ. Skoro wożono po Europie Murańke Kubackiego Miętusa to czemu Bartek też nie może zasmakować PŚ zwłaszcza że na dzień dzisiejszy skacze od nich lepiej.

  • Josef_Bradl doświadczony
    @kolo

    "Niech da polskim skokom szanse i zatrudni Kojonkoskiego."

    A myślisz że Kojonkoski pcha sie do nas drzwiami i oknami? To takie głupie gadanie jakby w piłce nożnej ktoś wyleciał z hasłem- "niech zatrudnią Mourinho i po sprawie!"
    Troszkę trzeźwiejszej oceny sytuacji życzę. Kojonkoski już dawno wspominał że ma zaplanowane swoje dalsze życie.

  • Josef_Bradl doświadczony
    @eloelo320

    Tak, tyle że z takim podejściem to na PŚ musielibyśmy wysyłać max czterech zawodników, bo obecnie tylko Małysz, Stoch, Żyła i Hula mają szansę na punktowanie (z tym że ci dwaj ostatni już niekoniecznie jak widać). Moim zdaniem nic tragicznego się nie dzieje jak zawodnik dostaje szansę "jednorazowego" nabycia doświadczenia na jakiejś skoczni, gorzej kiedy taki zawodnik jest później systematycznie zabierany na PŚ gdzie nie ma szans nic osiągnąć, "klepie" ogony, wtedy to na pewno źle wpływa na psychikę. Ktoś pisał Byrt, ktoś inny Murańka, Kłusek- myślicie że oni by tu coś osiągnęli? Na dobrą sprawę to również na CoC musielibysmy wysyłac dwóch, trzech zawodników, no bo chyba 20-40 miejsce w słabo obsadzonych zawodach nie wpływa jakoś gigantycznie dobrze na psychikę. Tyle ze oni musza startowac w jakichs zawodach, bo tam zbiera się najwięcej doświadczeń a nie na treningach na własnej skoczni.

  • anonim

    Pewien polski skoczek przez caly sezon 97/98 i 98/99 skakal tak
    http://www.youtube.com/watch?v=ngx4pf-tg2A
    wtedy hieno-kibice i dziennikarze rzadali zeby przestal sie kompromitowac i zakonczyl kariere. Proponuje "ekspertom" troche wiecej pokory w ocenach naszych skoczkow.

    PS Wowczas "eksperci" widzieli tylko jedna nadzieje dla polskich skokow:
    12-letniego kamila skaczacego jako przedskoczek na wielkiej krokwi 128 metrow.

  • anonim

    @Josef_Bradl
    Już śpieszę z odpowiedzią. Nikogo! I to by było 100 razy lepsze dla tych zawodników niż klepanie buli, w szczególności dla ich psychiki.

  • anonim

    Maciek moim zdaniem też niepotrzebnie jechał. Przepraszam bardzo, ale skoki na poziomie 120-130m to żadne oswajanie się z mamutem, co najwyżej z jego bulą. Nie oszukujmy się, wiadomo było, że występ Maćka właśnie tak będzie wyglądał. On nawet latem nie bardzo radził sobie na skoczniach dużych, jedynie na skoczniach średnich dawał radę, a co tu dopiero mówić o takim mamucie i to w momencie kiedy wiemy, że Maciek jest w kiepskiej formie? Co niby ten wyjazd mu dał? Bo chyba nie miał za zadanie pokazać zawodnikowi jak bardzo jest słaby ? No sorry, ale to nie jest dobre ani dla zawodnika, ani dla kadry. Skończyło się tak jak z Krzysiem Miętusem w Oberstdorfie i inaczej skończyć się nie mogło.

  • Josef_Bradl doświadczony
    Bachleda

    Tylko powiedzcie, kogo ten Kruczek miał zabrać do tego Vikersund? No kogo?
    Oczywiście że nie jestem obrońcą Bachledy bo nie raz się mu tu słono oberwało z mojej strony, ale tym przypadku nie mieliśmy nawet jak za bardzo wykorzystać naszej kwoty startowej. Szczerze to zdziwiły mnie jego występy na treningach- spodziewałem się systematycznego "ugniatania śniegu na buli"- pomyślałem sobie nawet że ma szanse zakwalifikować się do konkursu... no ale ileż to już razy on skakał przyzwoicie na treningach a w zawodach była totalna klapa? Rudziński wyraził się ostro, ale nie trudno się z nim nie zgodzić. Sportowiec powinien wiedzieć kiedy powiedzieć sobie "dość".
    Z drugiej zaś strony to nie wina Bachledy że wciąż jest czołówką naszego zaplecza i na CoC spokojnie może jeździć. Ale gdzie tu sens? Przecież zawody CoC czy też FIS Cup powinny być przetarciem dla "przyszłych nadziei" naszych skoków- Marcin z pewnością nią nie jest...

  • anonim
    Bachleda

    http://www.youtube.com/watch?v=jPhsrZqqUjw

  • anonim

    Mi się wydaje, że czasami taki kubeł zimnej wody wylanej na głowę może nie samego zawodnika ale tych, którzy odpowiadają za skład wysyłany na zawody, przydaje się.
    Podczas transmisji kwalifikacji już Rudziński o tym mówił.
    Tyle, że to trener odpowiada za skład i przecież mieli przed wyjazdem trening, widziała jak kto skacze i z uporem maniaka wysyła Marcina, który nie radzi sobie na skoczniach dużych, chyba tylko latem, a co dopiero na mamucie i to takim wielkim i z trudnym dojazdem do progu.
    Faktycznie może wreszcie zabierać młodzież niż zawodnika 28-mio letniego, który nie może się załapać do konkursów.
    Szkoda tylko, że przez głupotę trenera to Marcin teraz obrywa ze wszystkich stron.

  • anonim
    -

    Wg mnie eurosport zrobił bardzo dobrze,że nazwał Bachledę po imieniu.
    Niech już nie przynosi więcej wstydu,i odejdzie ze skoków,bo to co robi,to jest jakaś profanacja.On nawet nie potrafi powiedzieć dlaczego źle skacze...a te jego wypowiedzi to jest poziom przedszkolaka.
    [Słaby skoczek] i tyle w temacie,i niech nie bronią go już co poniektórzy,bo naprawdę nie ma żadnych sensownych argumentów na obronę tego [zawodnika].

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(11298), 2011-02-12 11:21:02 ***

  • czarnylis profesor
    -

    Nie jestem rozczarowany skokami Marcina i Maćka, bo można się było takich spodziewać. Obaj polecieli do Norwegii jako zapchajdziury, a nie w nagrodę za dobrą postawę na treningach. Niestety obaj są w kiepskiej formie co na mamucie uwidacznia się jeszcze bardziej niż na mniejszych skoczniach. Maciek Kot chociaż zaliczył pierwsze skoki na mamucie, choć na pewno ze swej życiówki dumny nie jest. Diabełek na treningach skakał poprawnie i w jego przypadku była nadzieja na awans, lecz w kwalifikacjach kubeł zimnej wody aż za nadto mnie otrzeźwił. Po wyjściu z progu myślałem, że Marcin spokojnie wskoczy do konkursu, a on spadł jak kamień. Może rzeczywiście wiatr mu w tym wydatnie pomógł. Mówi się trudno.
    Żałuję, że do Vikersund nie mogli z powodu wcześniej zaplanowanych innych startów, przyjechać Bartłomiej Kłusek i Klemens Murańka. Mogliby się oswoić z mamutem, a na pewno nie wypadliby by gorzej niż para Kot-Bachleda.
    Obserwuję stronę Eurosportu i ten serwis coraz bardziej schodzi na psy i za wszelką cenę chce dorównać wzorcom typu onet i WP. Niekompetentne teksty, krzykliwe tytuły i maksymalne nastawienie się na robienie taniej sensacji i co gorsza podpuszczanie tzw. oneciarzy by urządzali sobie jatkę na sportowcach. Niestety polska strona Eurosportu jest żenująca i na bardzo niskim poziomie. To przykre, bo wersja telewizyjna stacji jest dla odmiany na drugim biegunie i jest to jeden z moich ulubionych kanałów.

    @luki
    Po pierwsze nie żaden "Kojonkowski" tylko Kojonkoski. Piszesz, że Kruczek nie może trenować naszej kadry bo był kiepskim skoczkiem? To dlaczego proponujesz w jego miejsce Mikę Kojonkoskiego który był tak samo przeciętnym zawodnikiem? Zastanów się czasem nim klepniesz coś w klawiaturę.

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(11298), 2011-02-12 10:50:26 ***

  • Emil profesor

    @HKS Diabeł świetne wyniki latem? No owszem jest chyba najlepszym zawodnikiem w historii Letniego COC ale gdy sie spojrzy na jego wyniki w LGP to dosyć blado wygląda w porównaniu z Kubackim. Marcin tylko raz był w "10" konkursu LGP (dla porównania Śliż dwa razy, Maciek Kot 3 razy, nie mówie już o wcześniej wspomnianym Kubackim 6 razy) czyli Diabeł nie radzi sobie w zawodach z czołówką w ogóle nie ważne czy to zima czy lato a nasi młodzi udowodnili że potrafią i jest pewien że Kubacki będzie miał choć jeden sezon w karierze gdzie będzie regularnie zahaczał o "10".

  • anonim
    Piotrek Żyła

    To tak swojski chłopak.
    Ale i odważny bardzo , skacz se chłopie jesteś nr 4 naszej reprezentacji i zasługujesz na MŚ

  • arcadinho bywalec

    Mika Kojonkovski to wielki fachowiec przed jego przyjście Norwegowie skakali tragicznie najlepszy wtedy Ljokelsoey zajmował 35 miejsce w pucharze świata a co się potem działo wszyscy wiedzą :)

  • sakala weteran
    Anja1980

    ,,Mówiłam, że ta skocznia ma jakiś chory profil, tylko nie wiedziałam że na rozbiegu. Nawet Adam mówił, że go wciska na rozbiegu, to jak miał sobie poradzić Maciek Kot z tym uskokiem na zeskoku.''

    Mówiłem, że ta skocznia ma jakiś chory profil, tylko nie wiedziałem że na rozbiegu. Nawet BRESADOLA mówił, że go wciska na rozbiegu, to jak miał sobie poradzić Maciek Kot z tym uskokiem na zeskoku.

  • Xellos profesor
    Skocznia niczemu nie winna

    Gdyby wszystkie budowano identyczne, to nie było by żadnego sensu przenosić się z jednej na drugą.

    Dobrze, że ma coś unikalnego w sobie.

    Jak widać, ktoś tak doświadczony jak Adam od razu sobie radzi i na takiej skoczni.

    Dobry zawodnik radzi sobie wszędzie. Taki Małysz więc aby powiększa swoją klasę, że skocznia jest trochę inna ale on nadal w czubie.

    Lotnicy tu czują się wyśmienicie ale na innych obiektach blado ich widać. I to różnica między lotnikiem a wybitnym Adamem, który wszędzie sobie poradzi.

    A jak ktoś chce tłumaczyć słabych skoczków skocznią... :) nie moja sprawa.

  • anonim

    "jak będe miał szczęscie i zakwalifikuje sie do konkursu.." Nikt mu nie powiedział,że dzisiejsze kwalifikacje były na dwa dni od razu? Ze już sobie nie poskacze? Rozumiem, że chłopak ani be ani me pa angielsku. Mógłby wejsc chocby na onet, skijumpoing i przeczytac jaki jest program zawodów. Może Kruczek tez nie wie ze juz po eliminacjach?

  • Boy profesor

    @Anja1980
    Kto jest bez formy ten daleko nie poleci i tyle. Norwegowie wystawiali w poprzednich dniach przedskoczków. Niektórzy z 15 belki skakali po 110 metrów. A inni potrafili z 13 doskoczyć prawie do 220 metrów. Skocznia nie jest niczemu winna. Jest to fenomenalny obiekt.

  • Boy profesor

    @neonek18
    Jak to Kot się poprawi w niedzielę? Przecież za każdym razem jest tak, że kwalifikacje na lotach obowiązują na oba konkursy! Zapamiętajcie to ludzie. Kto dzisiaj opadł, ten już sobie w ten weekend nie poskacze.

  • Boy profesor

    Obiekt bardzo przyjemny? :D Przepraszam bardzo ;-) Przyjemny byłby gdybyś skakał Maćku przynajmniej w okolicach punktu K. Teraz może być dla Ciebie przyjemny w tym sensie, że nie będziesz musiał już się z nim mierzyć, bo nie będziesz już mieć możliwości oddania ani jednego skoku... :)

  • Anja1980 doświadczony

    Nie dość że skocznia daję im łupńa na sma początek, poźniaj bula jak źle wyjdą a na sam koniec wiatr - to jakaś droga przez męczarnie. Nie podoba mi się ta skocznia zdecydowanie jej nie lubię. O Vilikanka to jest coś, tam sobie prawie każdy radzi no może poza Kazachami.

  • luki stały bywalec
    Kojonkowski!!!!

    Kojonkowski kończy pracę z rep. Norwegii więc bierzmy go!
    On z niczego(zawodnicy nie łapali się nawet do 30 kadrę która na każdej imprezie zdobywa medale drużynowe i indywidualne.

    zobaczcie ilu zawodników odkrył i którzy od razu wdarli się do czołówki PŚ 2 lata temu Jacobsen rok temu Hilde teraz Evensen


    Jak [...] Kruczek który skakał gorzej od Bachledy i innych naszych skoczków może ich trenować?

    *** Komentarz zmodyfikowany przez Moderatora(11298), 2011-02-12 10:18:17 ***

  • Anja1980 doświadczony

    Mówiłam, że ta skocznia ma jakiś chory profil, tylko nie wiedziałam że na rozbiegu. Nawet Adam mówił, że go wciska na rozbiegu, to jak miał sobie poradzić Maciek Kot z tym uskokiem na zeskoku.

  • asd weteran

    @Lotnik93

    Bo wychodzi inaczej z progu, to co zmienili w lecie i co teraz przynosi wygrane na dużych skoczniach widocznie nie sprawdza się na mamucie, gdzie trzeba iść płasko i szybko do przodu, a nie wychodzić wysoko w górę, potem blisko trzymać narty, tak jak Stoch. Ale lepiej, żeby wygrywał na normalnych skoczniach, jednocześnie skakał słabiej na mamutach, niż miałby wracać do tego co było wcześniej i chyba Kamil o tym wie.

  • nothing początkujący
    @skladak998

    Jakie w końcu? Od zawsze takie sytuacje się zdarzają, nie od dzisiaj, a od dawna. Dla mnie to jest beznadziejne. O ile te komentarze nie działają na psychikę skoczka (zaś na moje nerwy już tak) to nagłówki w gazetach i różnego typu reportaże i podsumowania w telewizji poniekąd tak. Chociażby sytuacja sprzed kilkunastu dni, kiedy to Kamil został okrzyknięty nowym królem, a Małysz został zepchnięty na dalszy plan, ba! Prawie go namawiali do odejścia. Nie minęło kilka dni, a sytuacja całkowicie odwrotna. Dzięki mediom na tym portalu pojawiają się bezsensowne komentarze, które wcześniej można było spotkać tylko na onecie. A Wy jeszcze pochwalacie to co zrobił Eurosport.

    Bachleda zawalił ten skok, ale jako, że pozostałe miał całkiem poprawne nie zamierzam na nim wieszać psów. Zresztą Mateja, którego tak często powołujecie w komentarzach, coś jednak osiągnął wbrew temu co mówicie. Teraz znaleźliście kolejnego, do wyśmiania. Po ostatnich zawodach był Hula, wcześniej chyba Miętus. W między czasie dostaje się oczywiście Stochowi, Żyle, a nawet Małyszowi. Wniosek nasuwa się jeden - sprawia Wam ogromną satysfakcję i radość komentowanie (i obrażanie) naszych skoczków. Tylko z jakiego powodu?

  • anonim
    Maciek Kot

    dziwi mnie ze mowi, ze "Obiekt jest bardzo przyjemny". Jezeli taki przyjemny jest , to dlaczego nie skacze lepiej :-)

  • HKS profesor

    @skladak998

    I szydzenie z Bachledy spowoduje że Kot, Miętus czy Kubacki zaczną lepiej skakać? Na razie taki Kubacki to ma idealne predyspozycję na bycie Bachledą bo "diabełek" też miał nie raz latem świetne wyniki a nawet zimą co nieco mu się udało osiągnąć.

    Ja oczywiście uważam że wszelkie roszady trzeba zacząć od zmiany trenerów bo nie mamy w ogóle zawodników do obsadzenia imprez międzynarodowych.

  • pepeleusz profesor

    Bachleda biorąć pod uwagę że nie jest lotnikiem skakał dzisiaj powyżej oczekiwań, ale tylko na treningach(wydawało się że ma 50 % szans na awans), natomiast w konkursie znów mocny wiatr z tyłu.
    Stoch w porównaniu z poprzednimi sezonami skacze chyba techniką ciut bardziej antylotniczą, zbliżającą się bardziej do Hoellwartha.Oby mamuty, i ew. modyfikacje techniki po buli, go nie rozregulowały

    OOM na dużej skoczni - Byrt z duzą przewagą nad Murańką i nie wiadomo, czy to Byrt skakał tam tak dobrze, czy Murańka przeciętnie.W każdym razie, gdyby Murańka skakał na takim poziomie w EYOF to miałby problem nie tylko ze zwycięstwem ale i z medalem.Natomiast bardzo dobrze spisał się inny kadrowicz na EYOF Biegun, gdyż był 3 i przegrał z Murańką średnio tylko po 5 metrów.Czwarty był Zniszczoł.

    Skład polaków na MŚ pewnie jest pewny na 99%, a na szóstego nikt raczej nie daje podstaw.

  • skladak998 stały bywalec
    Bachleda i Eurosport

    szczerze mi sie wydaje ze dobrze ze w koncu ktos tak reaguje... ludzie przeciez on jest 100 razy gorszy od Matei z ktorego wszyscy sie nasmiewaja... Mateja przynajmniej skakal niezle ale niewytrzymywal psychicznie... a Bachleda skacze bo skacze i przyjdzie w razie wywiadu sam nie wie co sie z nim dzieje i opowiada teksty typu: no dobry byl skok, no wczoraj skok byl lepszy ale no dzisiaj nie wiem...
    mam nadzieje ze juz poraz ostatni w tym sezonie pokazal sie na swiatowych skoczniach !

  • Kulczyk początkujący
    Byrt

    OOMł: Byrt deklasuje

    Tomasz Byrt nie miał sobie równych w konkursie skoków w ramach Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży, który odbył się na Wielkiej Krokwi w Zakopanem. 18-letni skoczek z Cieszyna skoczył 132 i 133 metry i nad drugim w klasyfikacji, Klemensem Murańką (125,5 m i 126,5 m) uzyskał 26,4 pkt przewagi.

  • neonek18 weteran

    "Będę się starał skupić na swojej pracy i na tym, aby skok wykonać dobrze"-powiedział Kamil
    coś czuje że Kamil rozkręci sie na tej skoczni.. moze jeszcze nie jutro ale na pewno w niedziele :)

  • Xellos profesor
    Bachleda

    powinien być wywiad, Kot odpadł z kwali ale był wywiad, przyznał szczerze, że jest słaby i tyle

    a Bachleda gdzie jest ? Jako kibic chętnie posłucham co nie wyszło.

    Przecież to był skok jak dawniej Kruczka na mamucie :)

    http://www.youtube.com/watch?v=nfKdNdN47Sk

    Różnica taka, że w Planicy wysokość między skoczkiem a bulą wyższa, a tutaj bula blisko więc bezpieczniej to wyglądało niż u Kruczka. Ok skocznia więc jest bezpieczniejsza, w Planicy Bachleda by ryzykował życiem z takim skokiem :/

    Krótko mówiąc, żałosne wyjście z progu, jak kamikaze by się zabić a nie skoczyć :) Kruczek nawet się uśmiecha po skoku Bachledy bo skądś to zna :)

    Jak się komuś takie skoki zdarzają to dla jego własnego bezpieczeństwa nie powinno się go wystawiać. Co z tego, że w treningach skoczył krótko ale bezpiecznie, jak potrafi tak zrobić jak teraz. Później się chłopak połamie i będzie problem.

  • anonim

    Szanuję każdego zawodnika, który ma odwagę skakać na mamutach i nie chcę z nikogo drwić, a na pewno nie z Kota, którego lubię, ale wypowiedź "Jeżeli skok jest zepsuty to wytraca się prędkość i wylatuje się bardzo nisko i ta bula staje się wtedy bardzo duża i przyciąga." zawiera duży ładunek komizmu.

  • anonim
    Marcin Bachleda

    nawet Eurosport pojechalo po Bachledzie

    http://www.eurosport.pl/sporty-zimowe/family.shtml

    dla mnie to taki pozytywne nie jest, bo jak taka znana marka jak Eurosport moze ponizac tak Athlete? Napewno spieprzyl skok, ale bez przesady

  • anonim

    Publikując coś takiego redakcja się ośmiesza. Nie macie człowieka od korekty? Przecież w tej notce prawie każde zdanie trzeba przeredagować! Nie można podawać wypowiedzi zawodników w tak dosłowny sposób. Zadbajcie o stylistykę, na Boga!
    ***
    Życzę chłopakom powodzenia!

  • Xellos profesor
    uwaga kwintesencja wywiadu

    1:03

    Maciej Kot: Trzeba umieć skakać :)

    Tak można posumować całą kadrę A poza Stochem.

    Co do Żyły, z niego by coś było, gdyby się nim zajął porządnie dobry trener. Wie nawet jaki błąd robi, teraz jeszcze dobry trener, który mu pomoże go wyeliminować.

  • Lotnik93 bywalec

    Ciekawe czemu Stochowi tak średnio idzie na mamutach? Do tego sezonu wydawało się, że jest dobrym lotnikiem. Zajmował miejsca w dziesiątce na mamucich skoczniach, mimo że rzadko mu się to zdarzało w innych konkursach. Do tego ma całkiem dobry rekord życiowy. Teraz kiedy uzyskał formę na wygrywanie konkursów to na mamutach jest poza "10".

  • Antek doświadczony
    @HKS (*-52.dynamic.chello.pl), 11 lutego 2011, 22:14

    Mocne ale prawdziwe... Nie wiem po co wysyłamy na loty Miętusów, Koty i Bachledy... Tam trzeba brać ludzi, którzy mogą skoczyć jakoś a nie ubijać bulę. Przedskoczków Norwegowie nie potrzebują bo mają dużo swoich

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl