Adam Małysz: "Z wiekiem jest coraz trudniej" cz. 1

  • 2011-02-26 19:30

Adam Małysz z medalem, Adam Małysz radosny, Adam Małysz usatysfakcjonowany. Orzeł z Wisły musiał uznać wyższość dwóch austriackich medali, ale odparł ataki innych pretendentów i powiększył swą medalową kolekcję o brąz.

"My w sumie chcieliśmy, aby dziś były trudne warunki. Ale by były trudne dla wszystkich. Prawie tak wyszło, wiatr przeszkadzał, nawiewało śnieg do torów, rozbieg ustawiono nisko, co pasowało nie tylko mnie, ale i Morgiemu i Kofiemu - czyli tym skoczkom, którzy się mocno wybijają. Było bardzo ciężko szczególnie w pierwszej serii. Na początku było łatwiej, bo coś tam wiało pod narty, ale potem wiatr zaczął cichnąć a nawet wiać w plecy. Pokazali więc klasę skoczkowie z najmocniejszym wybiciem, i cieszę się, że byłem wśród nich" - mówił uradowany Adam Małysz.

Adam po raz pierwszy w karierze wywalczył brązowy medal MŚ. Uzupełni on jego bogatą kolekcję, wszak to już szósty medal wywalczony na czwartej imprezie. Poprzednio zdobywał medale w Lahti, Predazzo i Sapporo. "Cieszę się ogromnie, medal to jest medal. Oczywiście oczekiwania były ogromne, sam sobie wyznaczyłem bardzo wysoki cel. Myślę, że zrealizowałem go w stu procentach, bo wiem, jak ciężko jest zdobyć każdy medal, czy to na Mistrzostwach Świata czy na Olimpiadzie, ile to kosztuje wysiłku, treningów, wyrzeczeń. To ogromny wysiłek, ogromny trud. Ciężko przepracowałem całe lato, zaczęły mnie dopadać różne kontuzje, potem upadek w Zakopanem, który mógł mi pokrzyżować plany. Na szczęście nie pokrzyżował. Cały czas byłem, wytrwały i robiłem to, co Hannu zaplanował. Wykonaliśmy swoją robotę i taki mamy teraz skutek" - opowiadał skoczek z Wisły.

Od pierwszego medalu MŚ Adama upłynęło 10 lat. "Szczególnie ważne jest dla mnie to, że udaje mi się utrzymywać w szerokiej czołówce od tylu lat. Raz trochę lepiej, raz trochę gorzej, ale jednak wśród najlepszych i walczyć o medale. Cieszę się, że nie zawiodłem kibiców, bo dziś ich chyba było nawet więcej niż Norwegów. To było coś niesamowitego" - wyznał Adam.

Srebrny medal zdobył Andreas Kofler, który świetne próby w Oslo przetykał słabszymi. "Trochę mnie zaskoczył. Sezon zaczął świetnie, potem trochę słabł, nie pojechał na loty, potrenował trochę i zaskoczył wielu rywali. To już stary wyjadacz. Schlierenzauer z kolei zaskoczył wszystkich w próbnej, choć miał też świetny wiatr. Miał szczęście w próbnej, ale pierwszy skok trochę zepsuł i chyba dlatego też w drugim popełnił jakiś błąd. Dwa błędy w dwóch skokach i po medalu, choć należał do faworytów" - ocenił Adam.

Radio Zet podało, że Małysz z całą pewnością zakończy karierę po tym sezonie, inne media podchwyciły temat, Małysz jednak wciąż jest tajemniczy. "Cały czas docierają do mnie wiadomości nie potwierdzone przeze mnie. Powiem Wam tak: ja już decyzję podjąłem, nawet dosyć dawno, ale ogłoszę ją w czasie, który ja uznam za stosowny. Na razie jestem na Mistrzostwach Świata. Potrzymam Was jeszcze w niepewności" - uśmiechał się tajemniczo Małysz.

Drugą część wypowiedzi podamy wieczorem.

Korespondencja z Oslo, Marcin Hetnał


Marcin Hetnał, źródło: Informacja własna
oglądalność: (17777) komentarze: (253)

Komentowanie jest możliwe tylko po zalogowaniu

Zaloguj się

wątki wyłączone

Komentarze

  • jozek_sibek profesor
    A.Małysz w mistrzowskich imprezach

    A.Małysz na MŚ w lotach

    1996 Bad Mitterndorf (Austria) - 14 miejsce
    2000 Vikersund (Norwegia) --.-- 16
    2002 Harrachov (Czechy) -.-.-.--18
    2004 Planica (Słowenia) -.--.--.--11
    2006 Bad Mitterndorf (Austria) - 20
    2008 Oberstdorf(Niemcy) -------- 9
    2010 Planica (Słowenia) --.---.--- 4

    Drużynowo:

    2004 -- 8 miejsce
    2006 -- 9
    2008 - 10
    2010 -- 4

  • jozek_sibek profesor
    A.Małysz w mistrzowskich imprezach

    A.Małysz w MŚ

    1995 - 11 - 10 miejsce
    1997 - 36 - 14
    1999 - 37 - 27
    2001 -- 2 -- 1
    2003 -- 1 -- 1
    2005 - 11 .. 6
    2007 -- 4 -- 1
    2009 - 12 - 22
    2011 - 00 .. 3

    Drużynowo:

    1997 - 10 miejsce
    1999 -- 9
    2001 -- 8 -- 5
    2003 -- 7
    2005 -- 9 -- 6
    2007 -- 5
    2009 -- 4
    2011 - 00 - 4

    Na pierwszym miejscu duża skocznia.

    00 - bedzie dopiero startował.

  • jozek_sibek profesor
    A.Małysz w mistrzowskich imprezach

    A.Małysz na ZIO

    1998 - 52 - 51 miejsce
    2002 -- 2 -- 3
    2006 - 14 .. 7
    2010 -- 2 -- 2

    Na pierwszym miejscu duża skocznia.

    Drużynowo - duża skocznia:

    1998 - 8 miejsce
    2002 - 6
    2006 - 5
    2010 - 6

  • jozek_sibek profesor
    A.Małysz na podium PŚ

    1994/1995 - nie stawał
    1995/1996 - 1 - 2 - 1
    1996/1997 - 2 - 1 - 1
    1997/1998 - nie stawał
    1998/1999 - nie stawał
    1999/2000 - nie stawał
    2000/2001-11 - 2 - 1
    2001/2002 - 7 - 5 - 2
    2002/2003 - 3 - 3 - 4
    2003/2004 - 0 - 4 - 0
    2004/2005 - 4 - 2 - 3
    2005/2006 - 1 - 0 - 1
    2006/2007 - 9 - 0 - 4
    2007/2008 - nie stawał
    2008/2009 - 0 - 2 - 1
    2009/2010 - 0 - 4 - 2
    2010/2011 - 1 - 2 - 5
    ----------------------------
    Razem ---- 39-27-25 = 91 x na podium PŚ.

  • jozek_sibek profesor
    A.Małysz w PŚ

    1994/1995 - 51 miejsce---- 40 pkt - 1 Polak
    1995/1996--- 7 miejsce--- 751 pkt - 1
    1996/1997 - 10 miejsce--- 612 pkt - 1
    1997/1998 - 57 miejsce---- 43 pkt - 2
    1998/1999 - 46 miejsce---- 58 pkt - 2
    1999/2000 - 28 miejsce--- 214 pkt - 1
    2000/2001--- 1 miejsce - 1531 pkt - 1
    2001/2002--- 1 miejsce - 1475 pkt - 1
    2002/2003--- 1 miejsce - 1357 pkt - 1
    2003/2004 - 12 miejsce--- 525 pkt - 1
    2004/2005--- 4 miejsce - 1201 pkt - 1
    2005/2006--- 9 miejsce--- 634 pkt - 1
    2006/2007--- 1 miejsce - 1453 pkt - 1
    2007/2008 - 12 miejsce--- 632 pkt - 1
    2008/2009 - 13 miejsce--- 549 pkt - 1
    2009/2010--- 5 miejsce--- 842 pkt - 1
    2010/2011--- 3 miejsce - 1045 pkt - 1 - po 23 konkursach PŚ

  • Anka89 początkujący

    Bęzie mi bardzo barkować Adama, chciałabym aby był jak nadłużej w świetnej formie i jak nadłużej startował , ale z drugiej strony pewnie nie chce popełnić takiego błędu jak Janek Ahonen , który odchodził w świetle chwały, aby powrócić totalnie bez formy i dać się zapamiętać jako "upadły anioł". Adam jest mistrzem, jest naszą legandą i będzie mi przykro kiedy skończy kariere:( (Marzę żeby skakał aż do IO w Soczi i był w takiej formie jak teraz , ajj te marzenia ;)

    Nie chcę wywierać presij ale trzymam kciuki i liczę na medal w drużynówce Panowie;)

  • anonim
    Nie kończ

    Pewnie i tak tego nie przeczytasz, bo nie sądzę abyś czytał komentarze internautów. One były dla Ciebie wielokrotnie nieprzychylne, aż sam się dziwiłem dlaczego w tym naszym narodzie jest tyle zawiści. Ale taka prawda - najbardziej zawistnym narodem są Polacy.
    Ale nie o to chodzi. Jestem Twoim rówieśnikiem i doskonale pamiętam wybuch Małyszomanii. Wtedy wydawało się, że to jeden taki sezon. Góra dwa. Tymczasem jesteśmy już obaj Panami po trzydziestce, a Ty cały czas skaczesz i robisz to doskonale. Tak jak już ktoś napisał wcześniej - kiedy Ty jesteś na belce to nie da się opisać tego co się dzieje z Twoimi wiernymi kibicami. Puls 200 i niesamowite nerwy. Pamiętam jak po Twoim skoku w Vancouver na dużej skoczni wydałem z siebie jakiś niekontrolowany okrzyk, który pewnie słyszał cały blok. No i też wczoraj - jak skoczyłeś po medal, to w oczach pojawiły się łzy.
    Adasiu - Nie kończ jeszcze kariery - w Polsce jesteś i będziesz NAJLEPSZY. Kamil Stoch to rzemieślnik, a Ty zostałeś stworzony do skoków. Pomyśl o tym, że unieszczęśliwisz kilka milionów osób w Polsce. Rozumiałbym Twój koniec kariery, ale nie teraz - kiedy jeszcze wiele możesz. Jeszcze przecież są MŚ w lotach - takiego medalu nie masz w swojej kolekcji. A co z PŚ w Wiśle? Nie wierzę abyś tam nie wystartował. Adasiu - zostań z nami przynajmniej jeszcze rok. A później sam zdecydujesz co dalej.
    Twój wierny (na zawsze) kibic

  • anonim
    racja

    @crouch
    Ja mam te same odczucia. To jest tak jak z pierwszą miłością za dzieciaka...nigdy się jej nie zapomina i zostaje na zawsze w pamięci. Ja oglądam skoki odkąd pamiętam czyli połowa lat 90 nawet trochę wcześniej, ale sukcesy Adama przyszły w chwili kiedy dorastałem. To uczucie kiedy Adam zdobywał medale i nokautował rywali, tego nie zapomnę do końca życia. Pamiętam jak się zrywałem ze szkoły żeby oglądać Adama i to jak namówiłem wychowawczynię żebyśmy na lekcji oglądali skoki zamiast godz wychowawczej, byłem gotów poświęcić wiele tylko po to żeby zobaczyć Adama w konkursie i to nawet jak mu się nie wiodło aż tak dobrze. A kiedy Adam siada na belce to serce wali jak młot...za każdym razem od 10 lat.

    Dziękuję Adam i życzę jutro medalu drużynowego.

  • Anja1980 doświadczony
    do całej zgraji abc, Hammerfall i tym podobnych!!

    Wiecie gdzie mam waszą krytykę - nie ma cie żadnych argumentów i żadnych atutów i dlatego próbujecie mnie ośmieszyć. A mnie to zwisa i powiewa, to wy robicie z siebie błaznów i męczeników a nie ja - bo Adam chce zakończyć karjere. Jeteście śmieszni do łez. I tak abc - głubszego nicku mnieć nie mogłeś - kibicuje skoczką.

  • anonim
    Wielki szacunek

    Serdecznie gratulacje i wyrazy szacunku dla Pana Małysza. Dopiero od niedawna zdałam sobie sprawę z tego, jakim pięknym sportem są skoki narciarskie. Mimo wszystko zawsze gdy skakał Pan Adam siadałam z tatą przed telewizorem i głośno dopingowałam. Nie powiem, że byłam jakimś zapalonym kibicem, bo jak można udawać znawcę w dziedzinie sportu, o której wtedy nie miałam zielonego pojęcia? Teraz już jakieś mam i trzymam za Pana Adama kciuki. Jeżeli zdecyduje się nadal skakać i wzruszać nas do łez, świetnie, nadal będę kibicowała. Jeżeli natomiast zdecyduje się zakończyć wspaniałą karierę na zawsze pozostanie w pamięci mojej jak i milionów Polaków. Poza tym bardzo lubię Gregora Schlierenzauera, wcale nie za "jego grzywę", jak ktoś wcześniej napisał, ale za talent, który niewątpliwie posiada. Myślę, że na tych mistrzostwach czeka nas jeszcze kilka pięknych chwil, oby z "Mazurkiem Dąbrowskiego" w tle ;)

  • anonim
    Sportowiec Mojego Życia

    Wczoraj czytając wiadomości na Onecie natknąłem się na informację o rzekomym końcu kariery. Wszyscy przebąkują o tym od Vancouver, więc siedziało mi to w podświadomości, ale cały czas wydawało mi się, że to jeszcze nie teraz. Aż do wczoraj. Dopiero wtedy uświadomiłem sobie, że być może ta chwila przyszła i o mało się nie rozpłakałem. Uważam jednak, że Adam równie dobrze może skończyć karierę, jak i skakać do 2020 roku. On tyle dla nas zrobił, że powinniśmy w pełni zrozumieć i uszanować każdą jego decyzję. Dlatego apeluję: skończmy z tymi wszelkimi przypuszczeniami, Adam zrobi to, co uważa za słuszne i koniec.

    Dzisaj Adam zdobył kolejny medal do kolekcji. Brązowy, ale dał mi tyle radości, choćby był złoty. Dziękuję Ci Adam, za to wszystko co dla mnie zrobiłeś. Jesteś dla mnie całą młodością. Jesteś Sportowcem Mojego Życia. Kibicuję polskim skoczkom, ale Ciebie nie zastąpi mi nawet Stoch. Cieszę się, że daleko skacze, wygrywa, ale jest mi trochę przykro, bo nie umiem poczuć tego samego. Kiedy widzę Cię na belce, czuję, choćbym miał ciśnienie na 300. I cały czas łapię się na tym, że co jakiś czas wchodzę na youtube i oglądam Twoje skoki. Nie umiem się powstrzymać i to właśnie jest piękne.

    --------------------------

    Pisząc ten komentarz mam łzy w oczach. Przez głowę przelatują mi wszystkie wspomninia związane z Adamem. Mimo że walnąłem tu niezły elaborat, to nie jest nawet 10% teo co teraz odczuwam. teo nie da się opisać słowami. No, chyba tylko jednym:

    DZIĘKUJĘ!

  • REM stały bywalec

    Brawo Adam! ... i wielkie dzięki za kolejne,wspaniałe emocje. Ta kariera jest jak piękny, długi sen (jakby się cofnąć kilkanaście lat wstecz, to coś takiego wydawałoby się jedynie wizją osoby niespełna rozumu).

  • vegx redaktor

    Brawo Adam. Liczy sie medal. Adam pokazal, ze mimo 33 lat na karku wciaz nalezy sie z nim liczyc. Jest prawdziwa gwiazda tego sportu, fenomenem na skale światową. Ilu zawodników w wieku 33 liczylo się na MŚ?
    Ilu zdobywalo medale?
    Adam przezywa kolejną młodość? W wieku 32 lat dwa srebra na IO, teraz brąz na MŚ. Czy mozna sobie wyobrazic lepszy koniec kariery?
    Jest na szczycie, dorownuja mu tylko nieliczni, swietnie dysponowani i młodsi zawodnicy. Czego chciec wiecej? Adam osiągnął prawdziwe mistrzostwo. Patrzy na jego wynik z dzisiaj jako na kolejny sukces w jego bogatej karierze.

  • anonim

    Dokładnie, dekoracja wyglądała przepięknie. Fajnie, że dekorowanych było pierwszych 6-ciu skoczków (zresztą na MŚ chyba zawsze tak jest), bo mieliśmy "dekorowanych" dwóch naszych rodaków. Widać było, że zarówno Adam jak i Kamil są bardzo szczęśliwi :)

    Jeszcze słówko o Szlirim. Na pewno jest olbrzymim talentem, najprawdopodobniej obecnie najbardziej utalentowanym skoczkiem młodego pokolenia. Dzisiejszy konkurs pokazał jednak, że żeby być prawdziwym mistrzem trzeba czegoś więcej. Szliri po raz kolejny pokazał, że tego "czegoś" mu brakuje. Być może jest jeszcze za wcześnie, ma 21 lat, ale mimo wszystko trzeba zaznaczyć, że jest już niezwykle doświadczony i takie wpadki nie powinny mu się zdarzać. I właśnie dlatego ja nie rozumie wynoszenia Szliriego pod niebiosa. Na razie Gregor jest wielkim talentem z ogromnymi możliwościami, ale do miana mistrza skoków jeszcze mu bardzo dużo brakuje.

  • anonim

    świetnie powiedziane, kochamy Adama ^^ więc uszanujemy jego decyzję, ale niech się nie zdziwi ze na początku będziemy płakać, przeklinać i popełniać zbiorowe samobójstwa przed jego domem ;) za rok już przejdzie to, najgorsza będzie pierwsza zima bez Małysza :P

  • kaczor początkujący

    Powiem wam tyle skoki narciarskie zaczełem oglądać w 1998r. a całą ich historie i co się działó ze sprzętem i resztą kto wygrywał itd. To mógłbym w jaimś programie opowiadać obejrzałem chyba wszystkie filmy o skokach ui tyle ile sie dało każde zawody. ale jeśli ktoś zna jakiś film i podałby mi jego tytuł to byłoby wspaniale. A i powiem wam tylko jedno takiego skoczka jak Król Adam to nigdy nie było ani nie będzie przenajmiej w tej dyscyplinie przez tyle lat...:) A ten medal był cięzko wywalczony i na dużej może być niespodzianka jeszcze a i jutro w drużynie jak dobrze pójdzie to będzie może nawet srebro. pozdrawiam wszystkich....:))!....




    !
    P.S Adaś na dużej Złoto a Stoch brąz..:)

  • magdam55 początkujący
    Wręczenie medali

    http://www.youtube.com/watch?v=_aCXccXiHK8

  • anonim
    Anja1980

    Tez Cie widze pierwszy raz :).Wesole jest to ze kogos tam fanatykiem nazywasz by z siebie idealnego kibica robic.
    Powinnas zrozumiec fajna zasade- to ze TY to nie znaczy ze Inni.
    A argumenty typu - zaszczepione skoki od od dziadka pradziadka, obecni dwudziestolatkowie gdzie byliscie wtedy ? ( ogolnikowo wypisalem argumenty Twoje) sa nie powazne.
    Uzurpujesz sobie prawo do dzielenie , nazywania tak a nie inaczej gdyz dlugo juz ogladasz i interesujesz sie skokami( ponoc ).
    Fanatykiem to chyba jestes TY gdyz Twoje widzenie jest tym jednym i jedynym widzeniem. Ty kibicem a Ja fanatykiem.
    I niech tak zostanie gdyz najwazniejsze ze Adam ma to gdzies .Skacze dla siebie i dla Nas .
    Adamie ! Ja jako fanatyk KOCHAM CIE ! A innych skoczkow lubie...no nie wszystkich oczywiscie:):):).

  • anonim
    @nightwing

    "szanuję jego decyzję, ale niech powie wprost tak to mój ostatni sezon, wtedy będzie ok, a taka gra w kotka i myszę... prawdziwi kibice Adama Małysza na to nie zasługują "

    Lepsza gra w kotka i myszkę po której Adam się zdecyduje nie kończyć kariery niż szybka odpowiedź że będzie już kończył. Ja oczywiście uszanuje jego każdą decyzję, ale gdy jednak zakończy to serce będzie bardzo bolało, lecz ja mam coś takie przeczucie że zostanie jeszcze w skokach.

  • anonim
    Malyszomania

    Nie pamietam ani Lahti ani Predazzo ale wiem ze jak bylem w przedszkolu to wszyscy udawali Malysza albo Schmitta i se 'skakalismy' xD

Regulamin komentowania na łamach Skijumping.pl